Kielce v.0.8

Kino
Ja rzekłem: jesteście Bogami

 drukuj stron�
Kino Recenzje Jesteś bogiem,Paktofonika,
Wys�ano dnia 01-10-2012 o godz. 00:03:58 przez rafa 3236

Jest taki rodzaj wrażliwości religijnej, przy którym nasza powszednia nienawiść nie bulwersuje, ale śmiałe metafory są sygnałem do walki. Nie da się go przywiązać do określonego wyznania, czy narodowości. Jest i tyle.



Piotr „Magik” Łuszcz zaraz po słowach
„Bo ja jestem Bogiem,
Uświadom to sobie”
dodawał:
„Słyszysz słowa, od których włos jeży się na głowie”. Przewidywał sprzeciw, pomimo że słowa „Ja rzekłem: jesteście Bogami” padają w Psalmie 82.
Pokazane w filmie „Jesteś Bogiem” obawy o to, jak zostanie odebrany rap śląskiego tercetu, kojarzą mi się z fragmentem książki Jana Skaradzińskiego „Dżem. Ballada o dziwnym zespole”. Ryszard Riedel, również Ślązak, jako człowiek wierzący był zniesmaczony oburzeniem na wers „Wiesz mamo, wyobraziłem sobie, że nie ma Boga, nie ma, nie...” zawarty w „Liście do M.”.

Poruszenie odbiorców nie zawsze wynika z tego, co chciał przekazać artysta. Obraz o historii Paktofoniki wywołuje silne emocje. Warto jednak zadać pytanie, w jakim stopniu są one zasługą filmowców, a w jakim samego fenomenu „paktu przy dźwiękach głośnika”. Zwłaszcza że opowieść jest agresywnie reklamowana, a plakat niezbyt szczęśliwie przypomina, iż producenci „Jesteś Bogiem” tworzyli „Salę samobójców”.
O scenariuszu Macieja Pisuka napisano, że jego kompozycja bazuje na reportażu Lidii Ostałowskiej zatytułowanym „Teraz go zarymuję”. W połączeniu z dokumentalnym spojrzeniem reżysera sprawia to, iż klimat budowany jest kosztem wyrazistych punktów kulminacyjnych.
Pozytywne recenzje otrzymuje montaż, choć moim zdaniem dynamiczny początek nie pomaga „zaprzyjaźnić się” z Fokusem i Rahimem granymi przez Tomasza Schuchardta i Dawida Ogrodnika.
Aktorstwo zasługuje zaś na duże uznanie. „Jesteś Bogiem” mogłoby powstać dla samej sceny, w której Marcin Kowalczyk jako Magik wykonuje „Plus i minus” z repertuaru zespołu Kaliber 44. Świetnie wypada też Arkadiusz Jakubik w roli wydawcy.

Kadry, które są celowo „chropowate”, pozwalają przenieść się do świata śląskich raperów, choć momentami mogą razić.
Muzyka broni się sama i przypomina, że „wszystko ma swoje priorytety”. Dobry film Leszka Dawida jest hołdem dla dokonań Magika i jego kolegów i nie może być od nich ważniejszy.


A.S.


Komentarze

Komentowanie niedozwolone dla anonimowego u�ytkownika, prosze sie zarejestrowa�

Anonim 01-10-2012 o godz. 06:18:41
Słuchałam kiedyś Paktofoniki.Muzyka w filmie chyba lepsza, czystsza. Film nie oddaje atmosfery tej kapeli, a jest nowym tworem, bardzo dobrym.Tylko ta Justyna Magda powinna być młodsza i z zadziorem.
Anonim 01-10-2012 o godz. 13:19:00
ten plakat Wzgórza na ścianie. Nie przypominam sobie takiego czegoś :)
Anonim 04-10-2012 o godz. 05:41:12
Była taka scena w filmie, ale też nie zapamiętałam tego plakatu w tle.
Error connecting to mysql