Kielce v.0.8

Cywilizacja
Puść mi sygnał

 drukuj stron�
Cywilizacja Åšwiat
Wys�ano dnia 28-06-2011 o godz. 15:41:49 przez rafa 4393

Ty też należysz do klubu NF - Nieanonimowych Fonoholików?



SÅ‚ynny prorok „globalnej wioski” Marshall McLuhan w ostatnim czasie wyraźnie powraca na ambony popkultury. ZmarÅ‚y 31 lat temu badacz-celebryta wsÅ‚awiÅ‚ siÄ™ miÄ™dzy innymi podziaÅ‚em mediów na zimne i gorÄ…ce. Ciekawe, do jakiej szuflady wÅ‚ożyÅ‚by dziÅ› takiego na przykÅ‚ad „esemesa” (ang. Short Message Service)? Ciężko okreÅ›lić. Z jednej strony same literki sÄ… w nim „hot”- parzÄ… wysokÄ… rozdzielczoÅ›ciÄ… przekazu, wyostrzajÄ…c tylko jeden zmysÅ‚ czÅ‚owieka. A z drugiej znowu „cool”. Treść maÅ‚puje pogawÄ™dkÄ™, jakÄ… moglibyÅ›my uciąć ze znajomym w cztery oczy, a nie w 180 znaków. I tu zaczyna siÄ™ problem. Najnowszy raport kampanii „Uwaga! Fonoholizm!” dowodzi, że polska mÅ‚odzież woli maÅ‚pować coraz chÄ™tniej.

Czym wÅ‚aÅ›ciwie jest „fonoholizm”? Neologizmem ukutym na potrzeby nowego zjawiska – uzależnienia od telefonu komórkowego. NajwiÄ™kszymi „fonoholikami” okazujÄ… siÄ™ oczywiÅ›cie nastolatki, czyli grupa docelowa dla wiÄ™kszoÅ›ci producentów technologicznych zabawek. Marcowe badanie przeprowadzone przez TNS OBOP stawia przed nami niezbyt wesoÅ‚e sÅ‚upki. Co trzeci nastolatek (36%) nie wyobraża sobie dnia bez telefonu komórkowego; prawie co trzeci (27%) zawróciÅ‚by na piÄ™cie do domu, gdyby zapomniaÅ‚ go wziąć. Wreszcie podobny odsetek (28%)- czuÅ‚by niepokój w razie niezabrania telefonu z domu. Dlatego też psycholog i ekspert kampanii Aneta NizioÅ‚ek ostrzega:

Jeśli telefon staje się dla młodego człowieka nieodłącznym elementem codziennego funkcjonowania, może to prowadzić do uzależnienia od niego.

Prawda stara jak Å›wiat. Jednak typowÄ… reakcjÄ… przeciÄ™tnego „fonoholika” na podobne twierdzenie jest lekceważące „no i co z tego?”. Przecież czÅ‚owiek od zawsze uzależniaÅ‚ siÄ™ od tego, co sam wynalazÅ‚. Od wody, mimo że mógÅ‚ siÄ™ utopić. Od ognia, mimo że mógÅ‚ siÄ™ poparzyć. Od koÅ‚a, mimo że Å‚atwo pod nie wpada. I w koÅ„cu od telefonu komórkowego, mimo że…no wÅ‚aÅ›nie. Jakie zagrożenia wÅ‚aÅ›ciwie niesie ze sobÄ… telefon komórkowy?

Nowoczesne smartphone’y, maÅ‚pujÄ…c niskiej klasy komputery, zaspokajajÄ… prawie wszystkie potrzeby życiowe wykazywane przez mÅ‚odego użytkownika. Pisanie, sÅ‚uchanie, rozmawianie, granie, a w Chinach nawet golenie - wszystko zaklÄ™te w lilipucim mikro-procesorze sterujÄ…cym komórkÄ… i naszym harmonogramem dnia. Stop. Czy to czasem nie demonizacja? Wielofunkcyjność równa siÄ™ także oszczÄ™dnoÅ›ci czasu i energii. Problem w tym, że może zastÄ™pować nas również w myÅ›leniu.


JÄ™zyk komunikacji sms, który wÅ‚aÅ›nie cechuje siÄ™ znacznÄ… skrótowoÅ›ciÄ… i hiperbolizacjÄ…, może wkraczać do jÄ™zyka mówionego uczniów i wpÅ‚ywać niekorzystnie na rozwój poprawnej polszczyzny, umiejÄ™tnoÅ›ci szerszego wypowiadania opinii oraz myÅ›li. – twierdzi dr. Tomasz PÅ‚onkowski, medioznawca i drugi z ekspertów kampanii przeciw uzależnieniu od komórek.
SiÄ™gajÄ…c do kolejnej zÅ‚otej myÅ›li jego prekursora McLuhana – „medium jest przekazem”, – można odgadnąć, że to nie my, ale ramy jakie narzuca nam smsowe medium, powodujÄ… niepeÅ‚ny przekaz, o którym mówi dr. PÅ‚onkowski. Dla lepszej percepcji orzeźwijmy siÄ™ przykÅ‚adem. Dzisiaj dobra koleżanka, z którÄ… dawno nie rozmawiaÅ‚em, wysÅ‚aÅ‚a do mnie wiadomość tekstowÄ…. CaÅ‚a konwersacja wyglÄ…daÅ‚a nastÄ™pujÄ…co:

- Hej, zyjesz jeszcze? :) – pyta koleżanka.
- Zyje, co tam u Ciebie? – odpisujÄ™.
- Wszystko ok, thx.
- Porabiasz cos ciekawego?
- Praca, nie mam czasu. U?
- Pisze artykul.
- LOL, o czym?*

WÅ‚aÅ›nie o tym. Koleżanka nie obrazi siÄ™ chyba, jeÅ›li napiszÄ™, że wymiana zdaÅ„ nie byÅ‚a bogata w formÄ™ ani treść. Czy zatem na tej podstawie mam prawo stwierdzić, że jej życie nie jest zbyt interesujÄ…ce, a ona sama nieinteligentna? Albo mnie nie lubi? Absolutnie nie. Powyższy stenogram z smsów nie prezentuje siÄ™ zbyt mÄ…drze w medium takim jak artykuÅ‚ prasowy, ale do portretu swobodnej pogawÄ™dki dwojga mÅ‚odych ludzi pasuje jak ulaÅ‚. Zarówno ona jak i ja należymy, jak sÅ‚usznie skonstatowaÅ‚a Anna NizioÅ‚ek, do pokolenia, które uczyÅ‚o siÄ™ Å›wiata poprzez komputer czy telefon i trudno jest im wyobrazić sobie, jak inaczej można siÄ™ z kimÅ› umówić czy skontaktować. Co możemy zrobić, aby nie wpadajÄ…c później w puÅ‚apkÄ™ „ani be ani me”, korzystać z czÄ™sto zbawiennego telefonu komórkowego? Przecież ukryć siÄ™ przed nim nie da. Czai siÄ™ tu. Przy nas. W kieszeni.


Należy przede wszystkim pamiÄ™tać, że komórka uÅ‚atwiajÄ…c nam drogÄ™ do komunikacji, na tym samym zakrÄ™cie jednoczeÅ›nie zbyt jÄ… upraszcza. OczywiÅ›cie proÅ›ba o puszczenie „sygnaÅ‚u” albo „tika” nie czyni nas z miejsca wrogami Marcela Prousta. Uprawiania krótkiej formy nie nauczymy siÄ™ też od Czechowa. Ale tak, jak niczego nie zastÄ…piÄ… dÅ‚ugie rozmowy rodzica z dorastajÄ…cym dzieciakiem, tak bardzo potrzebne jest jego obcowanie z kulturÄ…. Uczmy siÄ™ zatem jÄ™zyka. Niekoniecznie od razu z opasÅ‚ych tomisk „Straconego czasu”, ważącego wiÄ™cej niż pierwszy telefon komórkowy. Poznawajmy wyrazy bez udziaÅ‚u sÅ‚ownika T9, by móc później bawić siÄ™ sÅ‚owem w przerwie golenia i sÅ‚uchania muzyki.


Sprawmy, żeby kultura wszelaka byÅ‚a dla nas „cool” & „hot”, zimna i gorÄ…ca. Wtedy, niezależnie od pory roku, iPhone, Facebook, Twitter i inne stanÄ… siÄ™ jedynie Å›rodkami do celu. Musimy tylko puÅ›cić ten sygnaÅ‚ dalej.

*LOL – z ang. Laughing out loud – Å›miejÄ…c siÄ™ gÅ‚oÅ›no.
Thx – z ang. thanks – dziÄ™ki.
U? – skrót z ang. and you? – a Ty?

WiÄ™cej informacji i statystyk na oficjalnej stronie internetowej kampanii „Uwaga! Fonoholizm!” - www.uwagafonoholizm.pl .



Grzegorz Rolecki


Komentarze

Error connecting to mysql