Wys�ano dnia 06-11-2010 o godz. 00:01:07 przez rafa 11611
Z przyjemnością informujemy, że na wieszakach w kieleckich kawiarniach, klubach i instytucjach kultury i sztuki pojawiło się 39 wydanie papierowe naszego dwumiesięcznika Wici.Info. Na jego łamach nie zabraknie: znakomitych fotografii, informacji na temat, naszym zdaniem najważniejszych wydarzeń w Kielcach i regionie świętokrzyskim, recenzji interesujących książek, płyt i filmów, zapowiedzi, wywiadów, reportaży i tekstów publicystycznych. |
 |
Pragniemy zwrócić uwagę naszych wiernych Czytelników na to, że Redakcja Wici.Info objęła swym patronatem tegoroczny IX Festiwal Firmament, będący pod hasłem „Nowa muzyka – nowe media”, który odbędzie się w dniach 10–12 grudnia w sali kameralnej Kieleckiego Centrum Kultury.
Polecamy uwadze recenzję Zofii Korzeńskiej pt. „Jak się skończył w Polsce socrealizm?” na temat książki Janusza Detki pt. „Wiersze po lekkiej odwilży” wydanej przez U. H.-P. J. Kochanowskiego w Kielcach. „Janusz Detka w ciekawej rozprawie naukowej opowiada o roli polskich poetów w czasie „odwilży” i „przymrozków” w naszym kraju, czyli o fazach rozluźniania się i zacieśniania w latach 1953-1957 rygorów totalitarnego systemu komunistycznego i o ostatecznym rozprawieniu się z panującym w literaturze ortodoksyjnym i schematycznym socrealizmem, narzuconym przez stalinizm” – pisze Zofia Korzeńska.
Joanna Klich w interesujący sposób zrelacjonowała wernisaż fotografii pt. „Tajemnica Cerkwi” Antoniego Myśliwca, który odbył się w Galerii Współczesnej Sztuki Sakralnej w Kielcach. Wystawa Antoniego Myśliwca jest swego rodzaju pomostem między katolikami a prawosławnymi. Prace artysty są misterium sztuki, medytacji, przepełnionym artystyczną
Melancholią” pisze autorka, która, na co dzień również zajmuje się fotografowaniem.
Zachęcamy do obejrzenia na wiciowych łamach nagrodzone prace fotograficzne w tegorocznym konkursie pn „Kieleckie inaczej”. Pierwszą nagrodę w konkursie zdobył Leszek Kowalski z Jędrzejowa.
O tym, czy komercyjny sukces musi wynikać z „celowania” w gusta odbiorców, oraz o nieprzewidywalności muzycznego rynku wypowiedział się dla Wici wokalista IRY, Artur Gadowski. Bardzo interesujący wywiad z liderem zespołu IRA przeprowadził Andrzej Szczodrak.
Z kolei Agata Majcher przeprowadziła ciekawy wywiad z Michałem Lipińskim, managerem Klubu Semafor w Skarżysku-Kamiennej, który opowiedział o sposobie na przetrwanie w niełatwej branży klubowej i obronie pasji do muzyki. „Jednym z przykładów, że można prowadzić klub nietuzinkowy z pasją i utrzymać się na rynku jest Klub Semafor ze Skarżyska-Kamiennej, działający od blisko 9 lat” – napisała Agata Majcher w odredakcyjnym komentarzu na temat problematyki funkcjonowania klubów kultury.
Bohaterem kolejnej interesującej rozmowy, jaką przeprowadził red. Andrzej Szczodrak jest Konrad Smuga – reżyser widowisk telewizyjnych. Opowiedział naszemu dziennikarzowi m.in. o: mediach, sztuce i sposobie na odnalezienie się w obu tych dziedzinach. Zachęcamy do tej ciekawej lektury.
Polecamy uwadze, nie tylko kielczan, intrygujący artykuł Anety Pawłowskiej pt. „Tu na razie jest rumowisko…” Autorka opisała aktualnie modernizowany rynek w Kielcach, który od dawna nie jest już centrum życia towarzyskiego (ani w sumie żadnego innego). „Nie jest i nie był ulubionym miejscem spotkań, latem nie zapełniał się ogródkami piwnymi, a zimą nie stała tu choinka. Kielczanom kojarzy się ze sklepami monopolowymi, ulicznymi handlarkami „czym popadnie”, panami w stanie mocno wskazującym i miejskimi szaletami. Na szczęście już bardzo niedługo ma szansę na dobre zmienić swoje oblicze. Plan jego modernizacji przewiduje usunięcie tego, co szpeci, pozostawienie tego, bez czego Rynek funkcjonować nie może i dodanie kilku elementów, które go zdecydowanie upiększą. Na razie, niestety, miejsce to jest w mieście głównym placem… budowy” – pisze red. Pawłowska.
W stałym wiciowym teatralnym kąciku Magdalena Kołodziej tym razem napisała o Teatrze Ecce Homo, który na XII Festiwalu Sztuk Autorskich WINDOWISKO w Gdańsku otrzymał trzy główne nagrody za spektakl " Grosse Aktion" na motywach powieści Jonatana Littella "Łaskawe" w reżyserii Marcina Bortkiewicza.
O pomyśle na stworzenie grupy, która zachowa pamięć o tradycji niepodległościowej opowiedział Weronice Mojeckiej Dionizy Krawczyński ze Stowarzyszenia „Jodła”. Autorka opisała w swym błyskotliwym artykule kulisy tworzenia, zdobywających ogromną popularność w naszym regionie widowisk i rekonstrukcji historycznych. Publikacja zilustrowana została ciekawymi ujęciami fotograficznymi.
Wiciowy stały felietonista Radosław Nowakowski tym razem napisał o potrzebie istnienia muzeum. „To oczywiste, że muzeum być powinno. Chyba w każdym kraju jest jakieś muzeum. Piszę chyba, bo zawsze mogą być jakieś wyjątki– Liberlandia jest już jednak na tyle wyjątkowa, że może sobie ten wyjątek darować. Różne bywają muzea. Niekiedy projektuje się dla jakiegoś muzeum specjalny budynek, tak wspaniały i niezwykły, że swą wspaniałością i niezwykłością znacznie przewyższa wartość kolekcji, która się w nim znajduje, a ludzie przyjeżdżający z całego świata podziwiają właśnie budynek, a nie to, co w nim zgromadzono. I właśnie o taki szczególny przypadek tu chodzi” - pisze Nowakowski.
„DIY, czyli zrób to sam” – pod tym intrygującym tytułem Żaneta Lurzyńska daje kilka interesujących rad dotyczących tego, jak być oryginalny i wyróżniać się z tłumu ludzi noszących takie same rzeczy proponowane przez sieciówki. „Jest na to prosta rada: zrób je sam. Jeżeli masz mnóstwo pomysłów na ulepszenie przedmiotów bądź urządzeń użytkowych pokaż całemu światu swoje zdolności, tworząc stronę diy lub zamieszczając swoje pomysły na odpowiednich portalach. Każdy z nas przy odrobinie wysiłku i kreatywności może zostać mistrzem DIY” – zachęca autorka.
Ta sama autorka, która specjalizuje się w zagadnieniach dotyczących mody, napisała artykuł pt. „Skok w nowy sezon”. Chodzi tu rzecz jasna, o kolejny sezon w modzie, który zdaniem Żanety Lurzyńskiej, przyniósł „ulepszone” stare pomysły. „Mam dobrą wiadomość - nie musimy wyrzucać całej szafy, by poczuć się modnie. Niektóre rzeczy trzeba będzie podkręcić nowymi akcesoriami albo poszukać inspiracji w szafie babci. W tym sezonie bowiem bardzo modny jest powrót do New Looku Diora z 1947 roku, czyli kobiecej sylwetki” – pisze Lurzyńska.
W naszym stałym kąciku podróżniczym i krajoznawczym w tym wydaniu Wici o swoich wojażach zagranicznych napisały trzy nasze niezmordowane reportażystki: Magdalena Kołodziej - na temat różanoczerwonej Jordanii, Joanna Klich - o belgijskich łakociach turystycznych i Magdalena Wach - o „czubku buta” na Półwyspie Apenińskim, czyli Simeri Mare nad Morzem Jońskim.
Języki, nerki, wątroba, serca, żołądki, uszy, ogony… to zestaw, który kojarzy nam się zwykle mało apetycznie. Jednakże, zdaniem wiciowej specjalistki od kulinariów, goszczą one na naszych stołach od początku, kiedy to człowiek zaczął polować. „Ja bez względu na panujące trendy, osobiście przyznaję się do uwielbiania podrobów. Goszczą one w mojej kuchni od zawsze w postaci wypróbowanych dań” – zachęca autorka w artykule pt. „Podroby całkiem apetyczne”. Własne przepisy naszej redakcyjnej tajemniczej Frog wzbudzają coraz większe zainteresowanie Czytelników, którym Redakcja życzy: smacznego!
Wszystkim naszym Czytelnikom życzymy dobrej lektury!
Link do wersji PDF
Polecamy uwadze recenzję Zofii Korzeńskiej pt. „Jak się skończył w Polsce socrealizm?” na temat książki Janusza Detki pt. „Wiersze po lekkiej odwilży” wydanej przez U. H.-P. J. Kochanowskiego w Kielcach. „Janusz Detka w ciekawej rozprawie naukowej opowiada o roli polskich poetów w czasie „odwilży” i „przymrozków” w naszym kraju, czyli o fazach rozluźniania się i zacieśniania w latach 1953-1957 rygorów totalitarnego systemu komunistycznego i o ostatecznym rozprawieniu się z panującym w literaturze ortodoksyjnym i schematycznym socrealizmem, narzuconym przez stalinizm” – pisze Zofia Korzeńska.
Joanna Klich w interesujący sposób zrelacjonowała wernisaż fotografii pt. „Tajemnica Cerkwi” Antoniego Myśliwca, który odbył się w Galerii Współczesnej Sztuki Sakralnej w Kielcach. Wystawa Antoniego Myśliwca jest swego rodzaju pomostem między katolikami a prawosławnymi. Prace artysty są misterium sztuki, medytacji, przepełnionym artystyczną
Melancholią” pisze autorka, która, na co dzień również zajmuje się fotografowaniem.
Zachęcamy do obejrzenia na wiciowych łamach nagrodzone prace fotograficzne w tegorocznym konkursie pn „Kieleckie inaczej”. Pierwszą nagrodę w konkursie zdobył Leszek Kowalski z Jędrzejowa.
O tym, czy komercyjny sukces musi wynikać z „celowania” w gusta odbiorców, oraz o nieprzewidywalności muzycznego rynku wypowiedział się dla Wici wokalista IRY, Artur Gadowski. Bardzo interesujący wywiad z liderem zespołu IRA przeprowadził Andrzej Szczodrak.
Z kolei Agata Majcher przeprowadziła ciekawy wywiad z Michałem Lipińskim, managerem Klubu Semafor w Skarżysku-Kamiennej, który opowiedział o sposobie na przetrwanie w niełatwej branży klubowej i obronie pasji do muzyki. „Jednym z przykładów, że można prowadzić klub nietuzinkowy z pasją i utrzymać się na rynku jest Klub Semafor ze Skarżyska-Kamiennej, działający od blisko 9 lat” – napisała Agata Majcher w odredakcyjnym komentarzu na temat problematyki funkcjonowania klubów kultury.
Bohaterem kolejnej interesującej rozmowy, jaką przeprowadził red. Andrzej Szczodrak jest Konrad Smuga – reżyser widowisk telewizyjnych. Opowiedział naszemu dziennikarzowi m.in. o: mediach, sztuce i sposobie na odnalezienie się w obu tych dziedzinach. Zachęcamy do tej ciekawej lektury.
Polecamy uwadze, nie tylko kielczan, intrygujący artykuł Anety Pawłowskiej pt. „Tu na razie jest rumowisko…” Autorka opisała aktualnie modernizowany rynek w Kielcach, który od dawna nie jest już centrum życia towarzyskiego (ani w sumie żadnego innego). „Nie jest i nie był ulubionym miejscem spotkań, latem nie zapełniał się ogródkami piwnymi, a zimą nie stała tu choinka. Kielczanom kojarzy się ze sklepami monopolowymi, ulicznymi handlarkami „czym popadnie”, panami w stanie mocno wskazującym i miejskimi szaletami. Na szczęście już bardzo niedługo ma szansę na dobre zmienić swoje oblicze. Plan jego modernizacji przewiduje usunięcie tego, co szpeci, pozostawienie tego, bez czego Rynek funkcjonować nie może i dodanie kilku elementów, które go zdecydowanie upiększą. Na razie, niestety, miejsce to jest w mieście głównym placem… budowy” – pisze red. Pawłowska.
W stałym wiciowym teatralnym kąciku Magdalena Kołodziej tym razem napisała o Teatrze Ecce Homo, który na XII Festiwalu Sztuk Autorskich WINDOWISKO w Gdańsku otrzymał trzy główne nagrody za spektakl " Grosse Aktion" na motywach powieści Jonatana Littella "Łaskawe" w reżyserii Marcina Bortkiewicza.
O pomyśle na stworzenie grupy, która zachowa pamięć o tradycji niepodległościowej opowiedział Weronice Mojeckiej Dionizy Krawczyński ze Stowarzyszenia „Jodła”. Autorka opisała w swym błyskotliwym artykule kulisy tworzenia, zdobywających ogromną popularność w naszym regionie widowisk i rekonstrukcji historycznych. Publikacja zilustrowana została ciekawymi ujęciami fotograficznymi.
Wiciowy stały felietonista Radosław Nowakowski tym razem napisał o potrzebie istnienia muzeum. „To oczywiste, że muzeum być powinno. Chyba w każdym kraju jest jakieś muzeum. Piszę chyba, bo zawsze mogą być jakieś wyjątki– Liberlandia jest już jednak na tyle wyjątkowa, że może sobie ten wyjątek darować. Różne bywają muzea. Niekiedy projektuje się dla jakiegoś muzeum specjalny budynek, tak wspaniały i niezwykły, że swą wspaniałością i niezwykłością znacznie przewyższa wartość kolekcji, która się w nim znajduje, a ludzie przyjeżdżający z całego świata podziwiają właśnie budynek, a nie to, co w nim zgromadzono. I właśnie o taki szczególny przypadek tu chodzi” - pisze Nowakowski.
„DIY, czyli zrób to sam” – pod tym intrygującym tytułem Żaneta Lurzyńska daje kilka interesujących rad dotyczących tego, jak być oryginalny i wyróżniać się z tłumu ludzi noszących takie same rzeczy proponowane przez sieciówki. „Jest na to prosta rada: zrób je sam. Jeżeli masz mnóstwo pomysłów na ulepszenie przedmiotów bądź urządzeń użytkowych pokaż całemu światu swoje zdolności, tworząc stronę diy lub zamieszczając swoje pomysły na odpowiednich portalach. Każdy z nas przy odrobinie wysiłku i kreatywności może zostać mistrzem DIY” – zachęca autorka.
Ta sama autorka, która specjalizuje się w zagadnieniach dotyczących mody, napisała artykuł pt. „Skok w nowy sezon”. Chodzi tu rzecz jasna, o kolejny sezon w modzie, który zdaniem Żanety Lurzyńskiej, przyniósł „ulepszone” stare pomysły. „Mam dobrą wiadomość - nie musimy wyrzucać całej szafy, by poczuć się modnie. Niektóre rzeczy trzeba będzie podkręcić nowymi akcesoriami albo poszukać inspiracji w szafie babci. W tym sezonie bowiem bardzo modny jest powrót do New Looku Diora z 1947 roku, czyli kobiecej sylwetki” – pisze Lurzyńska.
W naszym stałym kąciku podróżniczym i krajoznawczym w tym wydaniu Wici o swoich wojażach zagranicznych napisały trzy nasze niezmordowane reportażystki: Magdalena Kołodziej - na temat różanoczerwonej Jordanii, Joanna Klich - o belgijskich łakociach turystycznych i Magdalena Wach - o „czubku buta” na Półwyspie Apenińskim, czyli Simeri Mare nad Morzem Jońskim.
Języki, nerki, wątroba, serca, żołądki, uszy, ogony… to zestaw, który kojarzy nam się zwykle mało apetycznie. Jednakże, zdaniem wiciowej specjalistki od kulinariów, goszczą one na naszych stołach od początku, kiedy to człowiek zaczął polować. „Ja bez względu na panujące trendy, osobiście przyznaję się do uwielbiania podrobów. Goszczą one w mojej kuchni od zawsze w postaci wypróbowanych dań” – zachęca autorka w artykule pt. „Podroby całkiem apetyczne”. Własne przepisy naszej redakcyjnej tajemniczej Frog wzbudzają coraz większe zainteresowanie Czytelników, którym Redakcja życzy: smacznego!
Wszystkim naszym Czytelnikom życzymy dobrej lektury!
Link do wersji PDF
Redakcja Wici.Info.
| Komentarze |