Kino w Busku-Zdroju znów będzie działało

Mieszkańcy i kuracjusze odwiedzający Busko-Zdrój znów będą mogli zasiąść w kinowej sali. W połowie września zostanie wyświetlony pierwszy po dwóch latach film - "Katyń" Andrzeja Wajdy.



Klimatyzowana sala na blisko czterysta osób mieścić się będzie w wyremontowanym budynku Buskiego Samorządowego Centrum Kultury. Kino zostanie wyposażone w nowoczesny sprzęt oraz pełnowymiarowy, automatycznie opuszczany na czas projekcji ekran. Dzięki temu na tej samej sali będzie można organizować inne imprezy kulturalne, m.in. koncerty i spektakle. Koszt uruchomienia kina to 300 tys. zł - 100 tys. zł BSCK dostało od Polskiego Instytutu Sztuki Filmowej, pozostałą kwotę dołożyła gmina.

Centrum nie obawia się braku klientów. - Jest duże zapotrzebowanie na kino. Mieszkańcy Buska-Zdroju, powiatu i okolic do najbliższego mają po kilkadziesiąt kilometrów. Poza tym liczymy na zainteresowanie kuracjuszy - zdradza Grzegorz Kielesiński, dyrektor BSCK.

Problemem może być natomiast dystrybucja filmów. Centrum podpisuje teraz umowy. - Nie wiemy, czy dany film będzie miał tyle kopii, aby móc go grać równocześnie w Kielcach i w Busku. Jeżeli nie, to film trafi do nas dopiero po kilku tygodniach od premiery - zapowiada Kielesiński.

Nie tylko premiery, ale też inne projekty mają przyciągać widzów do kina. Dyrekcja BSCK chce wprowadzić filmy powtórkowe, znane i popularne obrazy, zaś młodzież do kina mają przyciągnąć ekranizacje szkolnych lektur. W planach są wreszcie spotkania z aktorami i reżyserami.

W trakcie opracowywania jest repertuar na październik. Kino komercyjne będzie można oglądać w weekendy, zaś powtórkowe i szkolne w środku tygodnia. - Choć nie będzie łatwo, wierzę, że nam się uda - mówi Kielesiński.