Święto Kielc w stylu PRL

Wesołe miasteczko w stylu PRL: woda sodowa z prawdziwego saturatora, strzelnica, kolorowa wata cukrowa, koło szczęścia, podróż prawdziwym „ogórkiem” i wiele innych zabaw znanych z czasów Polski Ludowej. Takie atrakcje przygotowało na najbliższe Święto Kielc Muzeum Zabawek i Zabawy.



Zaczynamy już w piątek, 19 czerwca. W godz. 20-24 Muzeum otworzy swoje podwoje dla zwiedzających podczas kolejnej, bezpłatnej Białej Nocy. Dodatkową atrakcją tego dnia będzie pokaz pracy warsztatowej przygotowany przez Grzegorza Artmana z gimnazjalistami z Zespołu Szkół Katolickich Diecezji Kieleckiej.
O godz. 20 i 22 w sali konferencyjnej Muzeum Zabawek i Zabawy wszyscy chętni będą mogli obejrzeć minispektakl o tajemniczej nazwie „TK2009+, czyli ballada mikrofonowa z palmą w tle”.

Sobotę i niedzielę wypełni nieograniczona zabawa w stylu PRL na dziedzińcu Muzeum Zabawek i Zabawy. Wesołe miasteczko będzie czynne 20 i 21 czerwca w godz. 12-20, a nie jak pomyłkowo napisano na plakacie Święta Kielc w godz. 12-17. W te dni także w tych godzinach (12-20) będzie można zwiedzać Muzeum.

Atrakcjami wesołego miasteczka będzie: saturator z bezpłatną wodą sodową aż z czterema rodzajami soków, strzelnica, co prawda nowoczesna, bo już nie z wiatrówkami, ale z piłkami. Spod budynku Muzeum kursować będzie… jelcz RTO 04, czyli popularny „ogórek”, którym wszyscy chętni będą mogli objechać ścisłe centrum Kielc. – Jak na prawdziwy autobus przystało, nasz ogórek będzie mógł przejechać – jak autobusy MZK – ulicą Paderewskiego – z dumą opowiada Jolanta Podsiadło.
Na dziedzińcu chłopcy będą mogli pograć w kapsle, dziewczynki zaprojektować i wykonać wspaniałe widoczki w wielkiej piaskownicy, specjalnie przygotowanej na dziedzińcu Muzeum. Będzie hula hop, guma do skakania, latająca bila, a nawet konkurs na układanie kostki Rubika. Na kole szczęścia, wszyscy zwycięzcy konkursów będą losować swoje nagrody, będą także tasiemki z fantami znane z wesołych miasteczek sprzed kilkudziesięciu lat. Atrakcją Wesołego Miasteczka będzie także wyjątkowy konkurs spożywczy pod tajemniczą nazwą „Bar mleczny”. Wielbiciele filmu „Miś” z pewnością domyślają się, o co chodzi. W holu Muzeum Zabawek i Zabawy pokażemy kilkanaście zdjęć Antoniego Myśliwca prezentujących Kielce z lat 70. i 80. Będą kolejki do sklepów, stare samochody, oraz budowa osiedli z wielkiej płyty i słynnych kieleckich budowli (m.in. Kieleckiego Centrum Kultury i Dworca PKS), dawne hasła popierające partię i ustrój.

Podczas całej imprezy będzie trwał plebiscyt na najfajniejszą grę z PRL-u. – - Przygotowaliśmy kupony i urnę. Chcemy wiedzieć, która z zaproponowanych przez nas zabaw podoba się najbardziej. Przewidzieliśmy nagrody dla głosujących. Będą drewniane edukacyjne gry, gadżety i… pizza PRL z pizzerii Gastrofaza – opowiada dyrektor Podsiadło. Wyniki plebiscytu ogłosimy już 23 czerwca o godz. 16 podczas wernisażu wystawy „Made in Poland”, prezentującej zabawki wyprodukowane w polskich spółdzielniach zabawkarskich w latach 60. 70. i 80. ubiegłego wieku.