Studencka Maskarada

Od dziś nad miastem władze przejmują studenci, kilka dni będzie trwało świętowanie - pomijam fakt, iż niektórzy od dawna nie rozróżniają imprez od sesji.



Gorączkowo przygotowania trwały zapewne całą noc, teraz każdy pokazuje swe dzieło biorąc udział w korowodzie. Najróżniejsi przebierańcy, zebrali się na miasteczku studenckim Politechniki, w tłumie dało się zauważyć przeważające tendencje.W tym roku królują postacie z bajek (Smerfy, żółwie Ninja), filmów np. Spiderman, piraci z Karaibów, zakonnic, księża, roboty i wiele innych. Nawet czarownica świętokrzyska zawitała na miasteczku, oraz uciekająca panna młoda.

W donośnym huku muzyki okrzyków pochód rusza ulicami miasta, woźnica prowadzi za nim limuzyna i cały zebrany tłum. Jest to wspaniała atrakcja dla mieszkańców spragnionych nietypowych pokazów. Raz do roku mamy przyjemność podziwiać jak to studenci potrafią ubarwiać świat swą nieprzeciętną twórczością, Oderwani od wykładów książek nut, sztalug dają upust swej naturze. Niesamowite przebrania, pomalowane twarze takiej maskarady nie powstydziłaby się nawet Holandia. Szał ciał, odważne kreacje to klucz do sukcesu, w takim dniu każdy chce znaleźć się w centrum uwagi. W atmosferze totalnego luzu( z przyczyn wiadomych) dotarliśmy na miejsce przeznaczenia. Otóż ok. godz. 12 pod KCK oczekiwał studentów Prezydent A.Sygut, aby przekazać klucze do Bram Miasta. Rozległy się brawa okrzyki, w całym tym galimatiasie dobiegał głos "Nie ma wody" nie mylić wódy,ona akurat była pod dostatkiem. Chodziło o kąpiel w fontannie, jest to część rytuału rozpoczynającego Juwenalia.

Szaleństw nie ma końca, niektórzy leżakują, inni już mało kontaktują ze światem przed nami jeszcze całe popołudnie i noc. Nie wspominając o kolejnych atrakcyjnych dniach, wypełnionych koncertami, grillami i żółtym życiodajnym płynem, dzięki któremu niejeden student funkcjonuje. Feeria barwnych ludzi, powoli opuszcza plac Moniuszki miejsce, któremu bliżej do kulturalnych występów niż wybryków studentów. Niektórzy baczni obserwatorzy, tego typu imprez są zbulwersowani poczuciem estetyki współczesnego żaka, postępowym alkoholizmem itp. itp. Świat zmierza w różnych kierunkach i zmieniać się musi, oto studenckie świętowanie tez przechodzi metamorfozy. Cóż poradzić, miejmy nadzieję że kilka dni powrócimy do,,normalnego’’ życia, a miasto nie będzie totalnie zdemolowane jak po przejściu stada bydła jak ktoś to trafnie określił. Przed nami jeszcze bezcenne koncertowe biesiadowanie oraz kolejne żakowskie niespodzianki.

Zobacz galerię zdjęć


A.K.


Data publikacji: 13-05-2010 o godz. 21:32:11, Temat: Kielce

Artyku� pochodzi z serwisu Wici.Info Array
Link do artyku�u: Array/News,studencka_maskarada,12319,html