Karnawał czas zacząć - przekąski

A skoro karnawał, to i prywatki, czyli… okazja do spotkania z przyjaciółmi. Prócz szampańskiej zabawy potrzeba nam jeszcze coś do zakąszania. Podajemy sałatki, wędliny, śledzie, ogóreczki lub grzyby, ale można też zaserwować coś oryginalnego i to również na ciepło. Na takie okazje najlepiej przygotować potrawy, które nie wymagają krzątania się w kuchni w czasie podejmowania gości. Można je przygotować wcześniej i tylko wrzucić do „pieca” tuż przed podaniem. Zamiast tradycyjnych pasztecików do czerwonego barszczu, który jest obowiązkowy na nocnej imprezie polecam parówki.



Parówki w cieście francuskim

Składniki:
10–12 parówek
2 gotowe ciasta francuskie (do kupienia w każdym supermarkecie)
ewentualnie białko do posmarowania i kminek w ziarnach, jeżeli lubimy

Wykonanie:
Parówki obieramy z osłonki, owijamy ciastem, którego brzegi należy skleić. Smarujemy za pomocą pędza kuchennego wodą lub białkiem. Jeżeli lubimy kminek można nim posypać ciasto. Układamy parówki na blasze wyłożonej papierem do pieczenia ciasta lub posypanej mąką. Wstawiamy do rozgrzanego piekarnika na 10–15 minut, aż ciasto się zarumieni i zacznie rozwarstwiać jak na ciasto francuskie przystało.

Na gorąco można też podać ser, co nie wymaga szczególnego wysiłku.

Ser na gorąco
Ser pleśniowy typu camembert lub inny, ale również i oscypki można podać na gorąco, tak jakby były z grilla. Można je podgrzać w mikrofalówce, kombiwarze lub piekarniku. Koniecznie podajemy z żurawiną.

Poniżej polecam też przekąski do chwytania „na raz”, które urozmaicą prywatkowe menu.

Szparagi w szynce

Składniki:
Szparagi konserwowe – 2 słoiki
Duże plastry szynki – 10 szt.
2 łyżki majonezu
1 łyżka musztardy
1 łyżeczka posiekanej natki pietruszki (może być mrożona)

Wykonanie:
Szparagi osączamy z zalewy, można je wysuszyć na ręczniku papierowym. 2 lub 3 szparagi, jeśli są cienkie zawijamy w plaster szynki. Przygotowujemy sos z musztardy, majonezu i natki pietruszki – po prostu mieszamy składniki na jednolitą masę. Układamy rulony na półmisku, który można udekorować sałatą i polewamy sosem.

Kąski drobiowe

Składniki:
Pierś z kurczaka lub indyka – 0,5 kg
Jajko
2 łyżki mąki
2 łyżki bułki tartej
Przyprawa do grilla i curry
Olej do smażenia

Wykonanie:
Mięso płuczemy i osuszamy papierowymi ręcznikami. Kroimy je na paski o długości około 3–4 cm i grubości centymetra. Obficie oprószamy przyprawami. Jajko roztrzepujemy w miseczce, dodajemy mąkę, bułkę tartą i dokładnie mieszamy, aby powstało w miarę gęste ciasto. Jeżeli jest za luźne, dodajemy bułkę tartą. Do głębokiej patelni wlewamy olej (około 2 cm) i silnie podgrzewamy. Każdy kawałek mięsa zanurzamy w panierce i wrzucamy na tłuszcz. Smażymy z każdej ze stron po około 3 min. Aż do silnego zarumienienia. Wyciągamy na papierowe ręczniki, aby odsączyć nadmiar tłuszczu i studzimy.

A na koniec mój przepis na barszcz czerwony, który – jak pisałam – jest nieodzowny ku nocnemu pokrzepianiu „zmęczonych” gości. Jest to przepis dla tych, którzy potrafią ugotować rosół.

Barszcz czerwony

Składniki:
5-litrowy gar rosołu
1 kg czerwonych buraków
½ cytryny
4–5 ząbków czosnku
Majeranek, czerwona papryka mielona, pieprz, sól

Przygotowanie:
Gotujemy rosół. Buraki obieramy ze skóry i ścieramy na tarce o grubych oczkach lub w maszynce do warzyw. Z rosołu wyjmujemy mięso, które można wykorzystać do przygotowania innej potrawy np. farszu do pierogów lub pasztecików. Do gotującego się na małym ogniu rosołu wrzucamy starte buraki, pokrojone ząbki czosnku, wyciśnięty sok z cytryny, dużą garść majeranku, łyżkę papryki i łyżeczkę pieprzu. Wszystko mieszamy i doprowadzamy do zagotowania, po czym wyłączamy i przykrywamy pokrywą. Całość odstawiamy na noc. Na drugi dzień lekko podgrzewamy i przecedzamy przez sito. Uwaga! Barszcz podgrzewamy na małym ogniu, tak aby się nie zagotował, bo starci kolor i smak. Doprawiamy ewentualnie do smaku solą, pieprzem, papryką i sokiem z cytryny.

Dania, które Wam, drodzy Czytelnicy, proponuję, przygotowujemy wcześniej, tak aby w trakcie karnawałowej imprezy nie angażować się w kuchni, ale doskonale bawić z przyjaciółmi. Zatem życzę szampańskiej zabawy w karnawale 2011 roku a okazji będzie zapewne wiele, bo jest on wyjątkowo długi. Tłusty czwartek dopiero 3 marca.

Wasza Frog!