Kajakiem przez centrum Kielc!

Dziś po godzinie 10. rano w centrum Kielc mogliśmy zobaczyć nietypową jak na tę okolicę jednostkę pływającą. Dwóch śmiałków pokonywało Silnicę na kajakach!



Dwuosobową wyprawą dowodził nie byle kto, bo sam prezes Świętokrzyskiego Klubu Kajakowego „Nad Nidą” Jacek Rutkiewicz. Wspólnie z kolegą, Bartkiem Boguckim, postanowili wykorzystać sprzyjające warunki pogodowe - nadzwyczaj mocno wezbrał poziom męczonej ulewami Silnicy, zamieniając ją w rwący i smakowity kąsek dla pasjonatów małych łódek.



Kajak wodował w Zalewie Kieleckim na Szydłówku, żeby niebawem dopłynąć aż do ulicy Ogrodowej. Oczywiście, prawie jak w „Polowaniu na czerwony październik”, nie obyło się bez momentów dramatycznych i mrożących krew w żyłach. Odcinek rzeki przy wspomnianej ulicy zamienia się bowiem w mały wodospad, który wciąga łódkę w wir. Mimo wcześniejszego, o wiele bardziej bezpiecznego, planu polegającego na zwykłym przeniesieniu kajaku, Jacek Rutkiewicz postanowił podjąć wyzwanie i przewiosłować groźny fragment. Niestety – kaskada w bliższym kontakcie okazała się jeszcze bardziej zdradliwa niż przypuszczał. Kajak wywrócił się do góry dnem. Na szczęście, dzięki błyskawicznej pomocy kolegi panu Jackowi udało się szybko wydostać na brzeg. Stanowczo nie próbujcie tego w domu!



Wyprawa była wydarzeniem rzadko, jeśli nie wcale, spotykanym wcześniej w Kielcach. Nie oznacza to jednak, że sami nie możemy zorganizować sobie podobnej
(oczywiście w mniej ekstremalnym wydaniu). Świętokrzyski Klub Kajakowy, który z pewnością chętnie przywita nowych miłośników okolicznych rzek, regularnie organizuje spływy po Czarnej Nidzie, Białej Nidzie i innych urokliwych wodach województwa świętokrzyskiego.

Kto wie? Może kiedyś wzorem Wenecji, transport wody okaże się nie tylko przyjemniejszy, ale i skuteczniejszy od wiecznie zapchanych autobusów MPK.

Oficjalna strona internetowa ŚKK "Nad Nidą"
Zdjęcia – Tomasz Siudak - Fotoszwendacz.wordpress.com


Grzegorz Rolecki