Były depolicjant w ramach "Back To Bass Tour" zagra 15 lutego w warszawskiej Sali Kongresowej.
Sting (czyli Gordon Matthew Thomas Sumner) ostatnimi laty zatoczyÅ‚ muzyczne koÅ‚o - zarówno w czasie, jak i stylu. Nie tworzy nowego materiaÅ‚u (ostatnia jego pÅ‚yta z premierowym materiaÅ‚em to "Sacred Love" z 2003 roku), ale eksperymentuje z coverami i auto-coverami, bawiÄ…c siÄ™ nimi podczas Å›wiatowych tras. ZaczÄ…Å‚ 5 lat temu wydawnictwem "Songs from the Labirynth", na której wykonaÅ‚ utwory renesansowego kompozytora Johna Downlanda. Potem nadszedÅ‚ czas na koncertowÄ… reaktywacjÄ™ The Police, Å›wiÄ…tecznÄ… pÅ‚ytÄ™ z kolÄ™dami "If on a Winter's Night" (2009) oraz symfonicznÄ… odsÅ‚onÄ™ twórczoÅ›ci ("Symphonicities" - 2010).
Teraz Englishman wraca do korzeni. W Warszawie zagra nie na lutni, ale gitarze basowej. Wykona klasyczne wersje swoich przebojów, poczynajÄ…c od tych z debiutanckiego albumu "The Dream Of The Blue Turtles" (1985) i doÅ‚oży do nich najwiÄ™ksze hity The Police. W "Back To Bass Tour" towarzyszy mu, skromny w porównaniu do Royal Philharmonic Concert Orchestra, zespóÅ‚ zÅ‚ożony z dwóch gitarzystów, pary wiolinistów i perkusisty.
"MyÅ›lÄ™, że sztuka czasami rozkwita w wyniku ograniczeÅ„" - mówi w wywiadzie dla magazynu "Rolling Stone" - "brak klawiszy skutkuje sporÄ… iloÅ›ciÄ… wolnej przestrzeni, którÄ… można kreatywnie wykorzystać."
TrasÄ™ zainaugurowaÅ‚ 21 października w Bostonie. Jego lutowa wizyta w Polsce bÄ™dzie już czwartÄ… w przeciÄ…gu dwóch lat.
