Kielczanie w Luksemburgu promują Polskę

Graceland - to tytuł wystawy kieleckiego fotografika Wojciecha Gepnera. Cykl składający się z kilkudziesięciu zdjęć prezentuje autorskie spojrzenie na Polskę - jest jednocześnie zapisem procesów socjologicznych i dokumentacją zmian zachodzących w polskim pejzażu miejskim, związanych głównie z transformacją gospodarczą. Od ubiegłego piątku Graceland można oglądać w Ancien Cinema w Vianden w Luksemburgu. Ekspozycja potrwa do 27 maja. Wystawa odbywa się przy wsparciu i pod patronatem Ambasady Rzeczypospolitej Polskiej w Luksemburgu.



Vianden to urocze miasteczko w Ardenach, położone u stóp góry, na której znajduje się najważniejsza, obok stolicy, atrakcja turystyczna kraju - wspaniały średniowieczny zamek książąt luksemburskich. Klub ANCIEN CINÉMA został założony kilka lat temu przez, pochodzące z Kielc, małżeństwo Hanny i Macieja Karczewskich. Budynek starego kina, nieczynnego przez blisko 30 lat, po odrestaurowaniu i modernizacji zyskał nową jakość - dzisiaj to miejsce, gdzie, jak mówią właściciele "można spotkać kulturę". Od tradycyjnych wystaw malarskich do awangardowych przedstawień, od klasyki filmowej do offowego kina niezależnego, od Louisa Armstronga do Jamesa Bonda. ANCIEN CINÉMA jest jednocześnie galerią sztuki, księgarnią, czytelnią, kinem klubowym i klubem jazzowym i doskonale wpisuje się w wielojęzyczną i wielokulturową mieszankę współczesnego Luksemburga (warto wspomnieć, że personel w klubie jest polsko-niemiecko-luksembursko-portugalski).



Na piątkowym wernisażu pojawiła się duża grupa Polaków, byli też Włosi, Brytyjczycy, Holendrzy, Niemcy, Francuzi i oczywiście Luksemburczycy. Charakterystyczne, często humorystyczne zdjęcia Gepnera stanowiły dla obcokrajowców prezentację pewnej egzotyki, a u większości Polaków, zorientowanych w naszych realiach, wywoływały uśmiech. Otwarcie wystawy płynnie przeszło w koncert Nocnej Zmiany Bluesa, który polską publiczność rozgrzał do czerwoności i bardzo przypadł do gustu obcokrajowcom.