Klasyka na otwarcie sezonu

Nowy sezon artystyczny Filharmonia Świętokrzyska rozpocznie dwoma arcydziełami wybitnych niemieckich kompozytorów. 21 września usłyszymy Koncert a-moll op. 102 Johannesa Brahmsa i V symfonię c-moll op. 67 Ludwiga van Beethovena.



Johannes Brahms napisał swój Koncert a-moll op. 102 z przeznaczeniem dla słynnego skrzypka Józefa Joachima, aby podreperować nadwątloną nieco przyjaźń przez opowiedzenie się w czasie rozprawy rozwodowej Joachima po stronie żony. Na „pośrednika” wybrał wiolonczelistę z Kwartetu Joachima. Manewr się udał do tego stopnia, że w prawykonaniu utworu w Kolonii w 1887 roku wzięło udział już trzech przyjaciół – Brahms naturalnie dyrygował. Dzieło ma trzyczęściową formę, wyróżnia się symfonicznym rozmachem, śpiewnością (szczególnie w części drugiej) i wirtuozowskim blaskiem.

Na estradzie kieleckiej wystąpią dwaj młodzi, utalentowani artyści. Janusz Wawrowski – jeden z najwybitniejszych polskich skrzypków młodego pokolenia, laureat czołowych nagród wielu konkursów skrzypcowych w kraju i za granicą, który już jako trzyletni berbeć powiadomił matkę, że będzie skrzypkiem. Jak bardzo się to sprawdziło, potwierdza fakt, że muzyk podczas jednego koncertu wykonuje 24 Kaprysy Paganiniego!

W partii wiolonczelowej wystąpi Marcin Zdunik – artysta „o fenomenalnej wrażliwości, wyobraźni muzycznej i możliwościach technicznych”. Gwiazda światowych sal koncertowych.
Artystom towarzyszyć będzie Orkiestra Symfoniczna pod dyrekcją swego szefa – Jacka Rogali, która na zakończenie wieczoru uraczy publiczność jednym z najważniejszych dzieł muzycznych, jak uważał E. T. A. Hoffmann – słynną Piątką Beethovena.

Symfonia c-moll op. 67 rozpoczyna się charakterystycznym czteronutowym motywem (krótka, krótka, krótka, długa). Ponoć Beethoven pytany o ten motyw miał odpowiedzieć: „Tak oto los puka do drzwi”. Pierwszą literę w słowie Victory – „zwycięstwo” w alfabecie Morsa wystukuje się jako trzy krótkie i jeden długi sygnał. W związku z tym w czasie drugiej wojny światowej Brytyjczycy i Amerykanie postanowili początek dzieła słynnego niemieckiego kompozytora wykorzystać jako sygnał rozpoczynający program radiowy. Dzisiaj zawłaszczyła go także kultura masowa i „motyw losu” często słyszeć można w komórkach telefonicznych i reklamach..




Data publikacji: 18-09-2012 o godz. 10:41:25, Temat: Muzyka

Artyku� pochodzi z serwisu Wici.Info Array
Link do artyku�u: Array/News,klasyka_na_otwarcie_sezonu,13446,html