Kotański na piątkę. Dlaczego zostanie dyrektorem Teatru Żeromskiego?

Reżyser Michał Kotański prawdopodobnie zostanie kolejnym dyrektorem Teatru im. Stefana Żeromskiego w Kielcach. Za jego kandydaturą opowiedziało się 8 z 9 członków komisji konkursowej. Był także faworytem zespołu aktorskiego, który oddał na niego swój głos jeszcze przed poniedziałkowymi obradami. Oficjalna nominacja ma nastąpić w środę. Czym zaskarbił sobie sympatię zarówno aktorów jak i urzędników?



1. Młody, ale stary

- Mimo młodego wieku (39 lat – przyp. red.), to bardzo doświadczony reżyser – mówił w rozmowie z PAP-em Jacek Kowalczyk z Urzędu Marszałkowskiego – To, że nie był wcześniej dyrektorem może okazać się plusem. Musi mieć świeżą głowę, budować swój autorytet, ale też kontynuować i rozszerzać markę teatru.

Działalność promocyjną planuje wzmocnić wykorzystaniem "nowoczesnych kanałów komunikacji". Do mediów podchodzi jednak ostrożnie i przedwcześnie nie ujawnia swojego programu.

- Nie chciałbym rozmawiać z zespołem teatru za pośrednictwem mediów. To brzydka praktyka. To byłoby nie w porządku w stosunku do tych ludzi. – oświadczył w obecności kamer.

Ma stawiać na rozwój, a nie gwałtowne zmiany.

2. Akcja dotacja

Kotański miał wykazać się dużą wiedzą na temat pozyskiwania funduszy dla kieleckiego teatru.

- Będzie chciał powalczyć o pieniądze na zwiększenie budżetu. Do tej pory teatr rzadko korzystał z pieniędzy pochodzących ze wsparcia zewnętrznego, czyli np. środków z Unii Europejskiej. – zauważył Kowalczyk.

Ostatnim projektem Żeromskiego dofinansowanym ze środków Ministra Kultury i Dziedzictwa Narodowego jest "Kobieta pisana mężczyzną, ciałem i historią w języku teatralnego recyklingu Jolanty Janiczak i Wiktora Rubina”. Umożliwił on premierę „Hrabiny Batory”, pokazy całego tryptyku i konferencję, która ma odbyć się w listopadzie.

3. Zna wybitnego reżysera

Kotański planuje współpracę z czołowymi nazwiskami polskiej sceny teatralnej. Pokazał to już składem zespołu realizującego „Dzieje grzechu”. Kostiumy Anny Chadaj oraz scenografia Barbary Hanickiej były spektaklem w spektaklu. Dyrektor-elekt postara się, żeby do Kielc raz w roku przyjeżdżał drogi i popularny reżyser. Wymienia m.in. Monikę Strzępkę i Maję Kleczewską.

- Mnie ujęła historia związana ze sztuką "Wampir" według Reymonta, którą Michał Kotański miał reżyserować. – kontynuuje Kowalczyk na łamach kieleckiej "Gazety Wyborczej" - Opowiadał nam, że zna wybitnego reżysera i rozmawiał z nim o adaptacji innego dzieła Reymonta w Kielcach. Wczuł się w rolę menedżera.

4. Remont kamienicy

Kotański zajmie się uregulowaniem spraw własnościowych kamienicy przy Sienkiewicza 32. Umożliwi to remont siedziby teatru. W rozmowie z Radiem Kielce stwierdził, że dotychczasowe wyposażenie jest stare i nie powinno być już wykorzystywane.

- Siedziba teatru mogłaby zostać wyremontowana z unijnych dotacji. – dodaje członek zarządu województwa Agata Binkowska.

5. Repertuar (komentarz odautorski)

Michał Kotański konsekwentnie sięga po klasykę literatury, ale tłumaczy ją ze słownikiem teatrów współczesnych na kolanach. Olsztyn demaskował „Świętoszka” i śledził „Karierę Nikodema Dyzmy”, Kraków doświadczył „Poskromienia złośnicy” i „Układu” Kazana, Toruń mają nawiedzić „Krzyżacy”. Konserwacja zabytków sprytnie przechodzi w wyburzanie ruin. Pierwsze zapewnia dostojne kumkanie pierwszego rzędu, drugie - żywe zainteresowanie loży szyderców. Ewa Pobratyńska gwałcona przez Pochronia w "Dziejach grzechu" to próbka tego równania, kontrowersja szyta na miarę. Skrajne oburzenie byłoby anachroniczne, więc rząd pierwszy siedzi cicho. Nieoburzenie pachniałoby fałszem, zatem loża poczyna opowieści. Obie reakcje kupują za ciasny but, w którym lata pięta. "Dla każdego coś niemiłego" - jak mawiał Piotr Szczerski. W końcu precyzyjna gimnastyka widzem, sponsorem i mediami stała się atrybutem niezbędnym w funkcjonowaniu instytucji kulturalnej. Doskonale wie o tym sam Kotański, który podczas sobotniej konferencji poświęconej zmarłemu dyrektorowi przyznał, że dzisiejsza sztuka polega także na sprzedaży. Janiczakiem tego Rubina albo Demirskim tej Strzępki jest Radosław Paczocha - utalentowany dramaturg i dziennikarz, z którym reżyser współpracował już kilkakrotnie, również w stolicy świętokrzyskiego.

Wiążącą decyzję o powołaniu na stanowisko dyrektora podejmie zarząd województwa. Umowa zostanie podpisana na 4 sezony.

Michał Kotański - reżyser teatralny urodzony w 1976. Absolwent Wydziału Reżyserii Dramatu krakowskiej PWST. Studiował również filozofię na Uniwersytecie Warszawskim. Był asystentem m.in. Jerzego Jarockiego, Andrzeja Wajdy, Krystiana Lupy i Andrzeja Seweryna. Wyreżyserował kilkadziesiąt spektakli - dla Teatru Powszechnego w Warszawie, Teatru Jaracza w Olsztynie, Teatru Kruczkowskiego w Zielonej Górze, krakowskiej Bagateli czy warszawskiego Teatru Studio.

grol
grolecki@wici.info
fot. Krzysztof Bieliński




Data publikacji: 27-10-2015 o godz. 02:34:30, Temat: Teatr

Artyku� pochodzi z serwisu Wici.Info Array
Link do artyku�u: Array/News,kotański_na_piątkę_dlaczego_zostanie_dyrektorem_teatru_Żeromskiego,13892,html