Koniemłoty

To jedna z najstarszych wsi na ziemi staszowskiej - przez kilka wieków należała do benedyktynów ze Świętego Krzyża. W pierwszej połowie XVII wieku zbudowali tam kościół oraz mieli w Koniemłotach swój klasztor. Na miejscowym cmentarzu spoczywa ksiądz Roman Kotlarz, jeden z bohaterów radomskiego Czerwca 1976 roku.



Świątynię wzniesiono w latach 1637-1649. W drugiej połowie XVIII wieku, po zniszczeniach spowodowanych pożarem, została gruntownie odnowiona, a w okresie międzywojennym rozbudowana. Z daleka wyróżnia kościół 26-metrowa wieża. Od prawej strony przylega do niej okrągła baszta. Wewnątrz świątyni najciekawsze jest prezbiterium ze sklepieniem kolebkowym z lunetami i stiukową ornamentyką.

W bogato zdobionym ołtarzu głównym widnieje obraz Niepokalanego Poczęcia Najświętszej Marii Panny w drewnianej pozłacanej sukience z 1742 roku, dawniej uchodzący za cudowny. Po jego obu stronach, w bocznych niszach oddzielonych kolumnami, stoją drewniane figury patronów zakonu benedyktynów - świętego Benedykta i świętej Scholastyki. W prezbiterium warto także zwrócić uwagę na zabytkowe stalle z olejnymi obrazami przedstawiającymi sceny z życia Matki Boskiej.

Ciekawe są także dwa boczne ołtarze z drugiej połowy XVIII wieku - w ołtarzu św. Anny Samotrzeciej namalowane na obrazie postacie przysłonięte są srebrnymi sukienkami, podobne zobaczyć można także na obrazie św. Józefa trzymającego za rękę małego Jezusa w ołtarzu po drugiej stronie świątyni.

Teren przykościelny jest ogrodzony XIX-wiecznym murem ze stylową bramą. Tuż przy niej znajduje się dwukondygnacyjny budynek dawnego klasztoru. Gdy mieszkali tam zakonnicy, istniało bezpośrednie połączenie z kościołem. Tuż przy kościelnym ogrodzeniu, od północno-wschodniej strony, znajduje się kapliczka Matki Boskiej. Po drugiej stronie, nad drogą wiodącą przez wieś, góruje współczesna rzeźba Chrystusa Króla, stojąca na kilku skalnych bryłach.

Na placyku między kościołem a ośrodkiem zdrowia stoi pod kasztanowcem starsza figura Matki Boskiej. Obok znajduje się pomnik księdza Romana Kotlarza, pochodzącego z Koniemłotów jednego z bohaterów radomskiego Czerwca 1976 roku. Na metalowej płycie widnieje napis: "Temu, który błogosławił wołaniu o prawdę, sprawiedliwość i wolność".

Ksiądz Kotlarz pochowany jest na cmentarzu w Koniemłotach, na którym stoi kaplica z 1840 roku.

Ksiądz Roman Kotlarz

Urodził się 17 października 1928 roku w Koniemłotach. Tu uczęszczał do szkoły podstawowej, następnie kształcił się w Staszowie i Busku oraz w seminariach duchownych w Krakowie i Sandomierzu. Święcenia kapłańskie przyjął w 1954 roku w katedrze sandomierskiej. Pracował jako wikariusz w Szydłowcu, Żarnowie, Koprzywnicy, Mircu, Kunowie i Nowej Słupi. Cieszył się uznaniem parafian, a narażał głoszonymi kazaniami władzom, które m.in. zakazywały mu nauczania religii i wymuszały zmianę parafii. Od 1961 roku był proboszczem w podradomskim Pelagowie. 25 czerwca 1976 znalazł się wśród strajkujących robotników w Radomiu. Ze schodów kościoła Świętej Trójcy błogosławił manifestantów. Później w Pelagowie organizował modlitwy za pobitych, aresztowanych i zwalnianych z pracy robotników. W kazaniach domagał się szacunku dla człowieka i jego pracy, piętnował represje wobec robotników. Był wzywany na przesłuchania, na plebanii nachodzili go "nieznani sprawcy". Po jednej z takich wizyt, skatowany, wyczerpany nerwowo i fizycznie, trafił do szpitala, gdzie zmarł po dwóch dniach - 18 sierpnia 1976 roku. Jego pogrzeb przerodził się w wielką manifestację. Drogą ze szpitala w Krychnowicach do Pelagowa robotnicy nieśli trumnę na barkach. Po mszy polowej przewieziono ciało księdza na cmentarz w Koniemłotach, gdzie spoczął w rodzinnej mogile.

W 2004 roku biskup sandomierski Andrzej Dzięga przy parafii w Koniemłotach powołał Ośrodek Dokumentacji Życia i Działalności Księdza Romana Kotlarza, który zajmuje się zbieraniem i przygotowywaniem materiałów mających posłużyć do rozpoczęcia procesu beatyfikacyjnego kapłana.


Jak tam trafić

Koniemłoty położone są 8 km na południe od Staszowa. Dojechać do wsi można, skręcając z drogi Staszów - Stopnica w Sielcu, Grzybowie lub Nizinach.

Janusz Kędracki Gazeta Wyborcza


Data publikacji: 26-03-2006 o godz. 16:00:00, Temat: Turystyka i Podróże

Artyku� pochodzi z serwisu Wici.Info Array
Link do artyku�u: Array/News,koniemłoty,7037,html