Eurostat, europejski urząd statystyczny, opublikował właśnie najnowszy ranking najzamożniejszych i najmniej rozwiniętych regionów UE za 2003 r. W porównaniu z 2002 r. sytuacja się pogorszyła - wtedy Polska miała pięć województw na samym dole tabeli, teraz dołączyło do tej piątki jeszcze województwo opolskie, wyprzedzone przez węgierski region Észak Magyaroszág. Województwo świętokrzyskie spadło z piątego miejsca wśród najbiedniejszych na czwarte. Mniej rozwinięte od nas w całej Europie są tylko województwa podlaskie, podkarpackie i na ostatnim miejscu - lubelskie.

Eurostat przelicza Produkt Krajowy Brutto na jednego mieszkańca regionu, przyjmując za "100" średnią europejską. W 2002 r. świętokrzyskie osiągnęło wskaźnik 36 proc., rok później 37 proc. Zbliżyliśmy się więc do średniej, ale innym poszło lepiej.

Najbogatsze regiony Unii (centralny Londyn, Bruksela, Luksemburg, Hamburg, Paryż) osiągają PKB nawet dziesięciokrotnie wyższy niż woj. świętokrzyskie. Jedynym regionem z nowych członków UE, który przekroczył "próg zamożności" ustalony na 125 proc. średniej europejskiej, jest czeska Praga (138 proc.).

W informacji prasowej Eurostat zwraca uwagę, że na stan PKB wpływa ludność napływowa, a obniża go odpływ osób pracujących, dlatego statystyka nieco preferuje duże metropolie, a zaniża zamożność w regionach mniej zaludnionych.