Program szkoleniowy Plato ma pomóc naszym przedsiębiorcom w dostosowaniu się do coraz bardziej konkurencyjnego rynku, rozwijaniu firm i zwiększaniu zatrudnienia. Szkoleniowcami są belgijscy i polscy specjaliści. Będzie się można m.in. dowiedzieć, jak walczyć z nierzetelnymi dłużnikami, jak zdobyć i utrzymać klienta.

Partnerem Wspólnoty Flamandzkiej w realizacji programu jest Staropolska Izba Przemysłowo-Handlowa. - Szkolenie to nie wszystko. Równie ważne są kontakty, jakie na lata nawiążą między sobą uczestnicy - zauważył Ryszard Zbróg, prezydent SIPH.

Czy Belgom opłaca się szkolić polskich biznesmenów, którzy mogą się stać ich konkurentami? - Od konkurencji ważniejsze jest partnerstwo. Polska to doskonały rynek. Macie lepsze kontakty z rynkiem rosyjskim, a my znamy lepiej rynki niemiecki i francuski, więc możemy sobie nawzajem pomóc - argumentował Peter Vanduythuys, belgijski przedstawiciel programu Plato.

Szkolenie odbywa się na dziewięciu sesjach po osiem godzin. Kosztuje 3 tys. zł, z czego uczestnik płaci 1250 zł, resztę dopłaca rząd Wspólnoty Flamandzkiej. Przedsiębiorcy mają do wyboru Kielce lub Sandomierz.

Szczegółowe informacje wraz z formularzem zgłoszeniowym są w internecie: www.plato-pl.com