W tym roku Politechnika Świętokrzyska znalazła się na 55. miejscu (awans o osiem pozycji) pozycji w rankingu ogólnym i 14. wśród uczelni technicznych (awans o dwa miejsca). Tylko o jedną pozycję w zestawieniu ogólnym awansowała Akademia Świętokrzyska (teraz 68.). Ta uczelnia jest na 2. miejscu wśród uczelni pedagogicznych (awans o dwie pozycje) - dała się wyprzedzić tylko Akademii Pedagogicznej w Krakowie.

Bardzo dobrze radzą sobie uczelnie niepaństwowe. W rankingu uczelni magisterskich na 14. miejscu jest Wyższa Szkoła Ekonomii i Administracji, a Wyższa Szkoła Handlowa po 11-punktowym awansie jest na 22. miejscu. Wśród uczelni nadających tytuł magistra lub licencjata na wysokim 4. miejscu uplasowała się Wyższa Szkoła Humanistyczno-Przyrodnicza w Sandomierzu (awans o cztery miejsca), a na 10. pozycji jest Wszechnica Świętokrzyska (awans o 7 pozycji).


prof. dr hab. Mieczysław Adamczyk
rektor Wszechnicy Świętokrzyskiej

Tak wysokie miejsce w rankingu ogólnopolskim to duża satysfakcja. Żałuję tylko, że takie rankingi nie przekładają się na lepsze traktowanie uczelni przez Państwową Komisję Akredytacyjną, która odwiedza nas dosyć często. Ale dla nas najważniejsza jest dobra opinia studentów, a taką mamy już chyba od dawna.



dr Tomasz Konopka
pełnomocnik ds. studenckich rektora
Wyższej Szkoły Handlowej

Wyniki tego rankingu są dowodem na to, że nasza uczelnia się rozwija. Mamy coraz lepsze warunki lokalowe, a równocześnie poprawiamy merytoryczne warunki kształcenia. Kadra jest coraz lepsza, wprowadziliśmy nowy system oceniania studentów, a to nie koniec pomysłów. Chcemy uzyskać prawo do doktoryzowania, a od nowego roku akademickiego uruchamiamy nową specjalność: ekonomikę usług pocztowych. Myślę, że stać nas na jeszcze lepsze miejsce w rankingu, a przede wszystkim w opiniach studentów.



Adam Massalski
rektor Akademii Świętokrzyskiej.

Jestem bardzo sceptyczny wobec takich rankingów, ale tym razem wytknięto nam kilka naszych słabości. Przede wszystkim mamy niezbyt atrakcyjne otoczenie, które oferujemy studentom, bo ocena kadry jest stosunkowo wysoka. Uczelnia nadal nie ma własnej księgarni naukowej, brakuje klubów studenckich, a na tym zarabiają punkty inni. To zmieni się wkrótce, gdy przejmiemy biurowiec od Skanskiej. Na pewno musimy także popracować nad lepszą rozpoznawalnością AŚ wśród pracodawców. Studenci naszej uczelni pracują w wielu prestiżowych miejscach, a tego, niestety, nie widać w tym rankingu. Cieszy mnie natomiast wysoka pozycja politechniki i uczelni niepaństwowych.