Jeden z nich typu dom - ogród ma powstać między ulicami Wrzosową i Tarnowską, a drugi na osiedlu Ślichowice. Echo Investment, które kupiło działkę, złożyło już wniosek o wydanie decyzji o warunkach zabudowy centrum handlowo-rozrywkowo-usługowego. Wczorajsza decyzja radnych oznacza, że inwestorzy mogą starać się teraz o pozwolenie na budowę.

Zanim doszło do dyskusji o tym, czy w Kielcach powinny powstać kolejne supermarkety, radni prawicy próbowali kilkakrotnie zdjąć ten punkt z porządku obrad. Najpierw na komisji gospodarki komunalnej, potem na początku sesji. - Taką decyzję powinna poprzedzić długa dyskusja również z mieszkańcami - przekonywał radny Grzegorz Banaś. Nie uzyskał jednak wystarczającego poparcia.

Podczas dyskusji radni, głównie z prawicy zaatakowali wiceprezydenta Mariana Parafiniuka. Pytali, dlaczego z wydaniem zgody na budowę supermarketu trzeba się tak spieszyć. - Jeśli na granicy stoją tiry z bananami, to może rzeczywiście powinniśmy podjąć decyzję już teraz - mówił radny Władysław Burzawa.

Do zagłosowania przeciw supermarketom próbował przekonać radnych Grzegorz Banaś: - Czuję się tak, jakbyśmy stali pod ścianą, pod pręgierzem inwestorów. A hipermarkety to tak naprawdę nic dobrego, wprowadzają konsumentów w błąd. Przez nich tracą pracę drobni handlowcy, rolnicy. Większe podatki mamy z targowisk, a nie z supermarketów - mówił. Na wystąpienie miał dziesięć minut, wykorzystał cztery, a potem na znak protestu stał na mównicy i milczał.

Radni domagali się, by wytłumaczono im, co dokładnie będzie w planowanym na Ślichowicach centrum rozrywki. - Chciałbym, żeby pan wyjaśnił, co znaczy rozrywka. Bo już kiedyś słyszeliśmy, że będą korty, a powstał parking - zaznaczył Paweł Gągorowski.

Wiceprezydent Parafiniuk tłumaczył: - Dla mnie rozrywka to coś, co mnie rozbawia. A co ma na myśli inwestor, będzie mógł pan mógł zapytać kiedy powstanie projekt.

Ostatecznie za zmianami w planie przestrzennego zagospodarowania, umożliwiającymi budowę supermarketów, było 15 radnych, głównie z SLD, oraz Tomasz Bogucki z prawicy, przeciw było sześciu radnych prawicy, a pięciu wstrzymało się od głosu.



O czym jeszcze zdecydowali radni

- Po długiej dyskusji zgodzili się na przeniesienie Gimnazjum nr 13 do Gimnazjum nr 2. Dzięki temu budynek po "trzynastce" będzie mógł być przeznaczony na siedzibę dla Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego. Radni zgodzili się na przeniesienie szkoły pod warunkiem, że miasto przekaże na modernizację budynku 1 mln złotych, zajęcia nie będą trwały dłużej niż do 16, a nauczyciele, dopóki będą chętne do nauki dzieci, nie będą zwalniani.

- Nie zgodzili się na likwidację filii galerii BWA "Zielona" w Busku Zdroju i zdecydowali, że miasto nadal będzie ją finansować.

- Dołożyli do budżetu Gminnej Komisji Rozwiązywania Problemów Alkoholowych 200 tysięcy złotych.

- Wyrazili zgodę na zlikwidowanie filii Szkoły Podstawowej nr 15 w Kielcach przy ulicy Wikaryjskiej.

- Zapoznali się z pracami komisji bezpieczeństwa i porządku publicznego w Kielcach i zaplanowali, że jedną z sesji poświęcą bezpieczeństwu.