47-letni łodzianin Krzysztof Deroń chce pozbyć się polskiego obywatelstwa. W ten sposób - jak powiedział - chce zaprotestować przeciwko temu, co się dzieje w życiu politycznym naszego kraju. W poniedziałek w wydziale spraw obywatelskich w Łodzi złożył dokumenty w tej sprawie.

Zrzekam się obywatelstwa nie dlatego, że nie kocham Polski. Wyrażam swój głęboki żal do prezydenta Lecha Kaczyńskiego za to, że wydał teki ministerialne Andrzejowi Lepperowi i Romanowi Giertychowi" - mówił w rozmowie z dziennikarzami Deroń.

Pan Krzysztof nie ma zamiaru wyjeżdżać z kraju i co równie ważne jest gotowy do negocjacji, bowiem jak zaznaczył, nie wyklucza jednak wycofania wniosku, ale uzależnia to od odejścia z rządu Leppera i Giertycha.

Będziemy trzymać kciuki za możliwe negocjacje, zwłaszcza iż nadziei nie można porzucać. Ostateczną decyzję podejmie Prezydent, chociaż zdecydowanie już w tej chwili powinien przyznać mieszkańcowi Łodzi medal za bohaterstwo i oddanie. Jak wiadomo, bez obywatelstwa nie będzie miał łatwego życia w Polsce.

Jeżeli to nie przyniesie skutku, to proponujemy inne rozwiązanie. Zamiast samemu w bólach serca rezygnować z Polskości, lepiej składać wnioski o odebranie obywatelstwa niektórym politykom. Lista kandydatów długa i nieskończona.