Członkowie grupy CKF (Civitas Kielcensis Fotografia) jako nieliczni reguralnie reprezentują Kielce w ogólnopolskich konkursach, przegladach, wystawach, warsztatach i plenerach fotograficznych. Przez ostatnie 9 miesięcy (tyle ile trwa oczekiwanie na odpowiedz z Kieleckiego Centrum Kultury w sprawie lokalu) grupa samodzielnie zorganizowała lub wzięła udzial w 12 imprezach fotograficznych.

Negatywy, slajdy i powiększenia pochłaniają co miesiac niebagatelne kwoty - dlatego też grupa od ponad roku poszukuje lokalu na ciemnie oraz miejsce spotkań za ktory nie trzeba by placić. We wrześniu 2004 Prezydent miasta Wojciech Lubawawski poparł ich wniosek o bezplatne udostępnienie lokalu na ciemnie w KCK, jednak do dziś grupa takiego lokalu nie otrzymała.

Przykro, że zapal i inicjatywa fotograficzna czlonkow CKF nie spotyka się ze zrozumieniem i wsparciem placówek kultury w miescie, w którym wykonano pierwszą fotografię w Polsce. Od momentu załozenia grupy (październik 2002) do chwili obecnej członkowie CKF spotykają się w kieleckich knajpach aby porozmawiac o fotografii, pokazac swoje nowe prace, zorganizowac slajdowisko.

W czasie swojej prawie trzyletniej działalności odwiedzili już m.in.: "2 pokoje", piwnicę na orlej "Cockney club", "Ruski barek", jednak nie są to miejsca w których można swobodnie porozmawiać, wymienić opinie i zaprezentować swoje prace. Zadymione, z kiepskim oświetleniem nie pozwajające na zebranie i swobodną rozmowę sporej przecież, bo liczącej niemalże 30 osob grupy.

Czy długo jeszcze zapał, inicjatywa oraz chęć działania młodych fotografów będą ignowowane przez wadze miasta i placówki kultury, które w swoim statucie mają wpisane działania na rzecz pomocy, krzewienia i wspierania m.in. takich form działania jakie prowadzi grupa Civitas Kielcensis Fotografia CKF?

bezdomny fotograf