Na tegoroczny Nurt wpłynęło 112 dokumentów. Komisja zakwalifikowała 36 z nich, które będzie można obejrzeć podczas dziewięciu pokazów. - Formy dokumentalne przysłali do nas znani reżyserzy, tacy jak Ewa Borzęcka, Jerzy Morawski, Wiktor Skrzynecki czy Magdalena Piekorz. W nowej roli zobaczymy aktora i poetę Krzysztofa Pieczyńskiego. W swoim filmie pokaże ulubione miejsca z dzieciństwa. Oprócz tego dostaliśmy filmu debiutantów, o których nic nie wiemy - mówi Krzysztof Miklaszewski, dyrektor artystyczny przeglądu.

Nurt zacznie się w poniedziałek 19 listopada prezentacją ubiegłorocznych laureatów festiwalu: "Człowiek zaniedbuje siebie" Henryka Jantosa i "Jak to się robi" Marcelego Łozińskiego. Od wtorku do czwartku trwać będą pokazy konkursowe. Dziennie będzie można obejrzeć po trzy seanse podzielone na bloki tematyczne. Wśród ciekawszych pozycji znajdą się: historia człowieka, który mieszka na barce, losy dzieci osób, które zakładały "Solidarność", Łemkowie wracający po latach w rodzinne strony czy problem człowieka, który domaga się eutanazji.

Nurt zakończą piątkowe warsztaty o roli filmu dokumentalnego w edukacji i wręczenie nagród.