Cywilizacja Polska
Wys�ano dnia 28-02-2005 o godz. 11:00:00 przez pala2 2224
Wys�ano dnia 28-02-2005 o godz. 11:00:00 przez pala2 2224
![]() | To skomplikowana i niezmierne ważna kwestia. Dlaczego jedne osoby idąc po ulicy praktycznie nigdy nie są zaczepiane, inne spotyka to ciągle?! Jeśli uda się naukowo ;) zanalizować schematy różnych sytuacji łacząc je z osobami które są (lub nie są) atakowane - dojdzie się do bardzo ciekawych i przede wszystkim użytecznych wniosków! |
Ulica jest jak dżungla - jednostki słabe, małe, chore - są lepszym celem. Sprawcy kierują się określoną logiką. Po co atakować "pakera" i dostać oklep - jak można zaatakować ledwo poruszającą się staruszkę?
Wyróżnia się 3 grupy czynników wpływające na bezpieczeństwo osoby na ulicy.
Co więc zniechęca / zachęca napastników?
WYGLĄD
Groźnie wyglądające osoby - ponadprzeciętny wzrost, nieco kwadratowa sylwetka, muskulatura (siłownia i dużo treningów), o odpowiedniej fryzurze i stroju są znacznie rzadziej atakowane!
Im jesteś niższy, słabszy, masz mniej rozwiniętą muskulaturę - tym jesteś łatwiejszym celem ataku!
-> np. typowy kwadrat z siłowni o wymiarach 2 x 2 metry, krótka fryzura a wychudzony, niski, pijaczek. Ten drugi z pewnością ma kilka razy większe szanse na zostanie ofiarą napadu!
Oczywiście silna i wysoka osoba może być łagodna jak baranek i nieskora do bitki, ale napastnicy tego przecież NIE wiedzą!
Jako ciekawostkę można podać, że z dużą dozą prawdopobieństwa można ocenić "wartości bojowe" danej osoby. Po wielu ludziach widać lata treningu: odpowiednia sylwetka, zmienione rysy twarzy, zniekształcone uszy - tzw. kalafiory (chwytacze: zapaśnicy, BJJ-owcy, sambiści), zniekształcony nos (bokserzy, kickbokserzy). Napastnicy patrzą i myślą sobie tak: "O tego nie ruszamy, bo nas pozabija". Oczywiście w walce doskonale widać kto co umie - ale w większości wypadków napastnicy tylko szacują, oceniają - warto czy nie warto zaatakować?
Przykłady szacowania osób:
-> gość w tatuażach (na rękach i twarzy), wiek około 40 lat, dobrze zbudowany, widoczne blizny, dżinsy i koszulka. Może recydywa, lepiej nie ruszać. Trudny cel.
-> Gość w garniturze po 30, w okularach, dość wychudzony - pewnie nic nie trenuje, niezguła, łatwy cel - a do tego ma kasę (bo wysiadł z niezłego auta). Prawdopodobnie bez problemu uda się go zastraszyć. Łatwy cel.
-> Kobieta - drobna, zawalona zakupami, obie ręce zajęte. Nie pilnuje torebki, na nic nie zważa - zabrać ją - bardzo prosta akcja.
-> Gość kwadrat, koks, ponadprzeciętny wzrost, krótkie włosy, dres. Lepiej nie ruszać. Trudny cel.
-> Menel - idzie sobie z piwkiem, zero mięśni, zapity. Pewnie nie ma dużo kasy (sam szuka drobnych na szluga) - ale pobić go można. Bardzo łatwy cel.
-> Gość w garniturze około 30 lat, ale byczy kark. Ręce spracowane - silne dłonie. Waga około 100 kg, praktycznie same mięśnie. Wybrzuszenie - nosi broń. Czujnie się rozgląda. Ochrona - i to pewnie jakiegoś VIP-a. Najpierw zacznie strzelać - a potem spyta o co chodziło... Bardzo trudny cel.
ZACHOWANIE NA ULICY
Przeprowadzano badania na przestępcach, pokazując im kasety VHS z zarejestrowanym tłumem i zadawano pytanie: kogo wybrał byś jako ofiarę do rozboju, gwałtu etc.? Przytłaczająca większość wskazywała te same osoby, niejako predysponowane do bycia ofiarą (przygarbione, ze wzrokiem utkwionym w chodniku itd., jednym słowem sprawiające wrażenie nieśmiałych i o niskiej samoocenie).
Napastnicy mają określone preferencje: atakują łatwy cel.
Łatwy cel to osoba:
wpatrzona w ziemię,
przygarbiona,
o niskiej samoocenie,
słaba fizycznie,
A więc? Już samo pozytywne nastawienie i zachowanie (patrzenie na wprost, wyprostowanie się, wysoka samoocena, agresywność, determinacja) może sprawić, że nie będzie ataku! Napastnicy wybiorą kogo innego!
-> Jak myślisz czemu policjanci (już po służbie, w cywilu) rzadziej są napadani na ulicy?
-> Osoby pod wpływem alkoholu, narkotyków - zataczające się, chwiejące - są bardzo łatwym celem. Napastnicy preferują tego typu ofiary! Wniosek: nie pij, nie bierz, masz być w świetnej formie!
ODPOWIEDNIE NASTAWIENIE PSYCHICZNE
Najważniejszy jest nie tylko nie wzrost i potężne mięśnie - ale duch, psychika, charakter - wola walki, determinacja. Potężny gość - ale tchórz dostanie od osoby dwa razy od niego mniejszej i słabszej!!! Człowiek przeciętnych rozmiarów i siły, bojowo nastawiony, agresywny, zdecydowany, odważny może wygrać z wieloma "pakerami". Fachowiec to nie tylko żelazne mięśnie, ale głównie myślenie. Jak przyjdzie walczyć- musisz być gotowy!
"To wszystko w Twojej głowie" - jest to bardzo mądre stwierdzenie. Ciałem steruje głowa. Bez odpowiedniego nastawienia, agresywności i determinacji przegrasz!! Jeśli oczekujesz, że przetrwasz starcie na ulicy - musisz włączyć tryb działania - naprzód, naprzód, naprzód. Pasywność, strach, wahanie - jeśli Cię opanują to przegrasz!! Potem będziesz sobie wyrzucał - dlaczego nic nie zrobiłem - napastnik był mniejszy i słabszy...
Strach jest naturalny, ale nie można mu się poddać. Zwykle bowiem strach paraliżuje - przy nagłym ataku - taki człowiek NIC NIE ZROBI w swojej obronie. Lepiej jest przekuć ewentualny strach w wybuch furii i agresji. Wielu ludzi (trenujących) wykształciło też taki mechanizm - po pierwszym trafieniu - budzi się w nich "ogień"!
Podział ludzi na ulicy - sugestia - nastawienie psychiczne
Ten fragment tekstu ma znaczenie przenośne - nie dosłowne! Klasyfikację "łowca czy ofiara" - "myśliwy czy zwierzyna łowna" - zaczerpnąłem z psychologii. To jakie masz nastawienie na ulicy rzutuje bezpośrednio na Twoje bezpieczeństwo! Jeśli boisz się, jesteś słaby psychicznie, podatny na wpływy zewnętrzne - stanowisz łatwy cel. Jesteś potencjalną ofiarą. Masz duże szanse na to, że zostaniesz zaatakowany! Jeśli się nie boisz, masz mocną psychikę - stanowisz znacznie trudniejszy cel! Stąd określasz swoją "przynależność".
Ludzie dzielą się na dwa rodzaje:
1) Łowcy - czasem są to trenujący sztuki walki. Mają pozytywne nastawienie psychiczne (na atak odpowiadają z kilkakrotnie większą siłą i agresywnością), twardość, odpowiedni charakter, determinację, agresywność! Gdy zajdzie potrzeba potrafią wyzwalać furię, agresję, energię, walczą, są brutalni, zwyciężają. Kontrolują adrenalinę i strach. Nie potrzebują grupy - są silni i pewni. Nie boją się chodzić po ulicach, skrywają swoje umiejętności. W efekcie: są bardzo rzadko zaczepiani i atakowani! Ich nastawienie i charakter jest niezależny od posiadanego wykształcenia, zawodu, wyglądu... Niektórzy sobie myślą - ale to łatwy cel - bo np. w garniturze. Goście na ulicy (potencjalni napastnicy) czyli menele, małolaty, dresiarze, inne śmieci - patrzą sobie, oceniają - warto czy nie warto "skroić" takiego klienta... Pozory mylą i to bardzo.
Charakter i twardość wykształca się poprzez lata treningu czy to sztuk walki, czy kulturystyki.
2) Ofiary - duża część ludzi, stanowią większość spotykanych na ulicy napastników (np. menele, małolaty, dresiarze)! Będąc "solo" (w pojedynkę) to szare myszki nie uderzą nikogo, bo się boją: konsekwencji, rzekomych kolegów pobitego - także innych "zagrożeń": zwykle przegrywają; są okradani, bici i poniżani. Oddają dobrowolnie pieniądze. Dobrze czują się (i są "silni") jedynie w grupie, często wtedy wyładowują swoje frustracje, np. zaczepiają i biją słabszych. Po napotkaniu zdecydowanego i agresywnego przeciwnika zwykle szybko uciekają, szukają wsparcia w grupie. Nie mają charakteru, nie potrafią walczyć, nie przetrwają. Stąd wynika ich przewaga liczebna - a to nic trudnego pobić nawet dobrego zawodnika w 3-4 osoby.
Wielu takich "koksuje" (sterydy, hormony etc.), trenuje na siłowni - bo chcą być "wielcy" i groźni - wzbudzać respekt. Do tego kupują sobie szczególnie groźną rasę psa. A nie tędy droga. Znam parę osób - które nie wyglądają specjalnie groźnie, nie "pakują", nie koksują - jakoś nikt ich nie rusza.
Jeśli zaliczasz się do drugiej kategorii - nawet nie czytaj tego tekstu. Nic to raczej nie da... Zacznij trenować biegi - a nie sztuki walki.
Heh mam nadzieje, że ten artykuł niektórym osobom może pomóc w życiu. Z pozdrowieniami i życzeniami zmiany na lepsze BuHmistrz dla WiCi.
Wyróżnia się 3 grupy czynników wpływające na bezpieczeństwo osoby na ulicy.
Co więc zniechęca / zachęca napastników?
WYGLĄD
Groźnie wyglądające osoby - ponadprzeciętny wzrost, nieco kwadratowa sylwetka, muskulatura (siłownia i dużo treningów), o odpowiedniej fryzurze i stroju są znacznie rzadziej atakowane!
Im jesteś niższy, słabszy, masz mniej rozwiniętą muskulaturę - tym jesteś łatwiejszym celem ataku!
-> np. typowy kwadrat z siłowni o wymiarach 2 x 2 metry, krótka fryzura a wychudzony, niski, pijaczek. Ten drugi z pewnością ma kilka razy większe szanse na zostanie ofiarą napadu!
Oczywiście silna i wysoka osoba może być łagodna jak baranek i nieskora do bitki, ale napastnicy tego przecież NIE wiedzą!
Jako ciekawostkę można podać, że z dużą dozą prawdopobieństwa można ocenić "wartości bojowe" danej osoby. Po wielu ludziach widać lata treningu: odpowiednia sylwetka, zmienione rysy twarzy, zniekształcone uszy - tzw. kalafiory (chwytacze: zapaśnicy, BJJ-owcy, sambiści), zniekształcony nos (bokserzy, kickbokserzy). Napastnicy patrzą i myślą sobie tak: "O tego nie ruszamy, bo nas pozabija". Oczywiście w walce doskonale widać kto co umie - ale w większości wypadków napastnicy tylko szacują, oceniają - warto czy nie warto zaatakować?
Przykłady szacowania osób:
-> gość w tatuażach (na rękach i twarzy), wiek około 40 lat, dobrze zbudowany, widoczne blizny, dżinsy i koszulka. Może recydywa, lepiej nie ruszać. Trudny cel.
-> Gość w garniturze po 30, w okularach, dość wychudzony - pewnie nic nie trenuje, niezguła, łatwy cel - a do tego ma kasę (bo wysiadł z niezłego auta). Prawdopodobnie bez problemu uda się go zastraszyć. Łatwy cel.
-> Kobieta - drobna, zawalona zakupami, obie ręce zajęte. Nie pilnuje torebki, na nic nie zważa - zabrać ją - bardzo prosta akcja.
-> Gość kwadrat, koks, ponadprzeciętny wzrost, krótkie włosy, dres. Lepiej nie ruszać. Trudny cel.
-> Menel - idzie sobie z piwkiem, zero mięśni, zapity. Pewnie nie ma dużo kasy (sam szuka drobnych na szluga) - ale pobić go można. Bardzo łatwy cel.
-> Gość w garniturze około 30 lat, ale byczy kark. Ręce spracowane - silne dłonie. Waga około 100 kg, praktycznie same mięśnie. Wybrzuszenie - nosi broń. Czujnie się rozgląda. Ochrona - i to pewnie jakiegoś VIP-a. Najpierw zacznie strzelać - a potem spyta o co chodziło... Bardzo trudny cel.
ZACHOWANIE NA ULICY
Przeprowadzano badania na przestępcach, pokazując im kasety VHS z zarejestrowanym tłumem i zadawano pytanie: kogo wybrał byś jako ofiarę do rozboju, gwałtu etc.? Przytłaczająca większość wskazywała te same osoby, niejako predysponowane do bycia ofiarą (przygarbione, ze wzrokiem utkwionym w chodniku itd., jednym słowem sprawiające wrażenie nieśmiałych i o niskiej samoocenie).
Napastnicy mają określone preferencje: atakują łatwy cel.
Łatwy cel to osoba:
wpatrzona w ziemię,
przygarbiona,
o niskiej samoocenie,
słaba fizycznie,
A więc? Już samo pozytywne nastawienie i zachowanie (patrzenie na wprost, wyprostowanie się, wysoka samoocena, agresywność, determinacja) może sprawić, że nie będzie ataku! Napastnicy wybiorą kogo innego!
-> Jak myślisz czemu policjanci (już po służbie, w cywilu) rzadziej są napadani na ulicy?
-> Osoby pod wpływem alkoholu, narkotyków - zataczające się, chwiejące - są bardzo łatwym celem. Napastnicy preferują tego typu ofiary! Wniosek: nie pij, nie bierz, masz być w świetnej formie!
ODPOWIEDNIE NASTAWIENIE PSYCHICZNE
Najważniejszy jest nie tylko nie wzrost i potężne mięśnie - ale duch, psychika, charakter - wola walki, determinacja. Potężny gość - ale tchórz dostanie od osoby dwa razy od niego mniejszej i słabszej!!! Człowiek przeciętnych rozmiarów i siły, bojowo nastawiony, agresywny, zdecydowany, odważny może wygrać z wieloma "pakerami". Fachowiec to nie tylko żelazne mięśnie, ale głównie myślenie. Jak przyjdzie walczyć- musisz być gotowy!
"To wszystko w Twojej głowie" - jest to bardzo mądre stwierdzenie. Ciałem steruje głowa. Bez odpowiedniego nastawienia, agresywności i determinacji przegrasz!! Jeśli oczekujesz, że przetrwasz starcie na ulicy - musisz włączyć tryb działania - naprzód, naprzód, naprzód. Pasywność, strach, wahanie - jeśli Cię opanują to przegrasz!! Potem będziesz sobie wyrzucał - dlaczego nic nie zrobiłem - napastnik był mniejszy i słabszy...
Strach jest naturalny, ale nie można mu się poddać. Zwykle bowiem strach paraliżuje - przy nagłym ataku - taki człowiek NIC NIE ZROBI w swojej obronie. Lepiej jest przekuć ewentualny strach w wybuch furii i agresji. Wielu ludzi (trenujących) wykształciło też taki mechanizm - po pierwszym trafieniu - budzi się w nich "ogień"!
Podział ludzi na ulicy - sugestia - nastawienie psychiczne
Ten fragment tekstu ma znaczenie przenośne - nie dosłowne! Klasyfikację "łowca czy ofiara" - "myśliwy czy zwierzyna łowna" - zaczerpnąłem z psychologii. To jakie masz nastawienie na ulicy rzutuje bezpośrednio na Twoje bezpieczeństwo! Jeśli boisz się, jesteś słaby psychicznie, podatny na wpływy zewnętrzne - stanowisz łatwy cel. Jesteś potencjalną ofiarą. Masz duże szanse na to, że zostaniesz zaatakowany! Jeśli się nie boisz, masz mocną psychikę - stanowisz znacznie trudniejszy cel! Stąd określasz swoją "przynależność".
Ludzie dzielą się na dwa rodzaje:
1) Łowcy - czasem są to trenujący sztuki walki. Mają pozytywne nastawienie psychiczne (na atak odpowiadają z kilkakrotnie większą siłą i agresywnością), twardość, odpowiedni charakter, determinację, agresywność! Gdy zajdzie potrzeba potrafią wyzwalać furię, agresję, energię, walczą, są brutalni, zwyciężają. Kontrolują adrenalinę i strach. Nie potrzebują grupy - są silni i pewni. Nie boją się chodzić po ulicach, skrywają swoje umiejętności. W efekcie: są bardzo rzadko zaczepiani i atakowani! Ich nastawienie i charakter jest niezależny od posiadanego wykształcenia, zawodu, wyglądu... Niektórzy sobie myślą - ale to łatwy cel - bo np. w garniturze. Goście na ulicy (potencjalni napastnicy) czyli menele, małolaty, dresiarze, inne śmieci - patrzą sobie, oceniają - warto czy nie warto "skroić" takiego klienta... Pozory mylą i to bardzo.
Charakter i twardość wykształca się poprzez lata treningu czy to sztuk walki, czy kulturystyki.
2) Ofiary - duża część ludzi, stanowią większość spotykanych na ulicy napastników (np. menele, małolaty, dresiarze)! Będąc "solo" (w pojedynkę) to szare myszki nie uderzą nikogo, bo się boją: konsekwencji, rzekomych kolegów pobitego - także innych "zagrożeń": zwykle przegrywają; są okradani, bici i poniżani. Oddają dobrowolnie pieniądze. Dobrze czują się (i są "silni") jedynie w grupie, często wtedy wyładowują swoje frustracje, np. zaczepiają i biją słabszych. Po napotkaniu zdecydowanego i agresywnego przeciwnika zwykle szybko uciekają, szukają wsparcia w grupie. Nie mają charakteru, nie potrafią walczyć, nie przetrwają. Stąd wynika ich przewaga liczebna - a to nic trudnego pobić nawet dobrego zawodnika w 3-4 osoby.
Wielu takich "koksuje" (sterydy, hormony etc.), trenuje na siłowni - bo chcą być "wielcy" i groźni - wzbudzać respekt. Do tego kupują sobie szczególnie groźną rasę psa. A nie tędy droga. Znam parę osób - które nie wyglądają specjalnie groźnie, nie "pakują", nie koksują - jakoś nikt ich nie rusza.
Jeśli zaliczasz się do drugiej kategorii - nawet nie czytaj tego tekstu. Nic to raczej nie da... Zacznij trenować biegi - a nie sztuki walki.
Heh mam nadzieje, że ten artykuł niektórym osobom może pomóc w życiu. Z pozdrowieniami i życzeniami zmiany na lepsze BuHmistrz dla WiCi.
http://www.itf.prv.pl
Warning: Missing argument 1 for OpenTable(), called in /home/klient.dhosting.pl/rafanoo/wici.info/public_html/modules/News/article.php on line 228 and defined in /home/klient.dhosting.pl/rafanoo/wici.info/public_html/themes/Wici/theme.php on line 267
Warning: Missing argument 2 for OpenTable(), called in /home/klient.dhosting.pl/rafanoo/wici.info/public_html/modules/News/article.php on line 228 and defined in /home/klient.dhosting.pl/rafanoo/wici.info/public_html/themes/Wici/theme.php on line 267
Warning: Missing argument 1 for OpenTable(), called in /home/klient.dhosting.pl/rafanoo/wici.info/public_html/modules/News/article.php on line 246 and defined in /home/klient.dhosting.pl/rafanoo/wici.info/public_html/themes/Wici/theme.php on line 267
Warning: Missing argument 2 for OpenTable(), called in /home/klient.dhosting.pl/rafanoo/wici.info/public_html/modules/News/article.php on line 246 and defined in /home/klient.dhosting.pl/rafanoo/wici.info/public_html/themes/Wici/theme.php on line 267
Warning: Missing argument 7 for DisplayTopic(), called in /home/klient.dhosting.pl/rafanoo/wici.info/public_html/modules/News/comments.php on line 91 and defined in /home/klient.dhosting.pl/rafanoo/wici.info/public_html/modules/News/comments.php on line 477
Warning: Missing argument 8 for DisplayTopic(), called in /home/klient.dhosting.pl/rafanoo/wici.info/public_html/modules/News/comments.php on line 91 and defined in /home/klient.dhosting.pl/rafanoo/wici.info/public_html/modules/News/comments.php on line 477
Warning: Missing argument 2 for OpenTable(), called in /home/klient.dhosting.pl/rafanoo/wici.info/public_html/modules/News/comments.php on line 503 and defined in /home/klient.dhosting.pl/rafanoo/wici.info/public_html/themes/Wici/theme.php on line 267
Komentarze |