Galeria urządzona zostanie w wieży, znajdującej się po prawej stronie od głównego wejścia do pałacu. Prowadzą do niej osobne drzwi, a na pomieszczenia przyszłej ekspozycji wykorzystany zostanie przedsionek i parter.

- Mamy już pozwolenie wojewódzkiego konserwatora zabytków i lada moment rozpoczniemy remont - mówi Małgorzata Rupniewska, kierownik działu konserwatorsko-budowlanego Muzeum Narodowego. - Będzie wymieniona podłoga i pomalowane ściany. Remont odbędzie się na koszt przyszłego dzierżawcy.

Prowadzenia galerii w pałacu podjął się Sławomir Jastrzębski. Wcześnie sprzedawał dzieła sztuki w galerii przy ul. Koziej, a potem w pomieszczeniach hotelu ""Bristol". Trafiały tam m.in. tak rzadkie już na rynku sztuki obrazy Chełmońskiego, Witkacego, Makowskiego.

- W galerii urządzonej w pałacu chciałbym przede wszystkim oferować malarstwo z XIX i początku XX wieku - mówi Sławomir Jastrzębski. - Będą m.in. dzieła Cybisa i innych znanych polskich kolorystów. Chciałbym też, aby znalazły się tutaj rzeźby z tego okresu i rzemiosło artystyczne, w tym wyroby ze srebra, porcelany, szkła. Będą też meble, głównie w stylu biedermajer. Sądzę, że galeria powinna być otwarta za miesiąc.

Stworzenie galerii sztuki, to pierwszy krok do ożywienia kieleckiego pałacu. Myśli się także o przebudowie sieni przy wejściu głównym, której urządzenie pamięta jeszcze lata 50., gdy funkcjonował tu Urząd Wojewódzki. W tym roku ma być gotowy projekt nowej aranżacji tego pomieszczenia. Wiadomo już, że zostaną wzmocnione stropy sieni, co pozwoli przy okazji na wyeksponowanie pięknych modrzewiowych belek. Będzie wyburzona ściana, znajdująca się po lewej stronie sieni. Inaczej zostanie zostaną rozmieszczone kasy i szatnia. Powinno się tu też znaleźć miejsce na osobne stoisko z wydawnictwami muzeum.