Kielce Cywilizacja Kultura
Wys�ano dnia 10-02-2006 o godz. 14:00:00 przez agape 398
Wys�ano dnia 10-02-2006 o godz. 14:00:00 przez agape 398
![]() | Hotel Bristol zachwalał pokoje z ciepłą i zimną wodą oraz eleganckie stajnie, biuro Orbisu kolejowe wycieczki zagraniczne, a aptekarze preparaty na odciski. Tak wyglądał kielecki rynek reklamowy z przełomu XIX i XX w., który w swojej książce opisał Krzysztof Urbański, dyrektor Muzeum Narodowego. |
Paweł Słupski: Dlaczego zainteresował się Pan reklamą?
Krzysztof Urbański, dyrektor Muzeum Narodowego: Praktycznie wszystkie główne wątki historii Kielc zostały już opracowane i szeroko opisane. Natomiast reklamie historycy do tej pory poświęcali mało uwagi. A jest to doskonałe źródło wiedzy o historii tego miasta i ludzi z nim związanych. Dlatego postanowiłem się w wolnym czasie tym zająć i tak powstała ta książka.
SÄ… jacyÅ› prekursorzy kieleckiego rynku reklamy?
- Niewątpliwie Moric vel Michał vel Maks Goldhaar, poznaniak, który przyjechał do Kielc w 1862 r. Najpierw otworzył księgarnię przy ul. Małej, potem przeniósł się na Dużą, gdzie miał antykwariat, czytelnię i drukarnię. Kilka lat później natomiast został współzałożycielem "Gazety Kieleckiej", gdzie zaczął publikować reklamy książek, kalendarzy, ale także banków, młynów i piekarni. Wielu kupców początkowo było nieufnych reklamie, sądzili, że to naciągactwo. Szybko jednak się przekonali i zaczęli masowo zamawiać ogłoszenia w prasie.
Podobno właśnie zaangażowanie reklamodawców sprawiło, że Kielce były jednym z pierwszych miast, gdzie można było kupować różne produktu na raty?
- To była jedna z pierwszych akcji promocyjnych firmy Singer produkującej maszyny do szycia. Nie dość, że można było płacić na raty - rubla co miesiąc - to jeszcze organizowano darmowe kursy kroju i szycia.
Jak do tamtych czasów ma się współczesna reklama?
- Celowo na końcu książki umieszczone są trzy współczesne reklamy, więc każdy może sobie porównać. Jest m.in. apteka, z której leki za darmo przywiezie do naszego domu kurier. Pozostałe to przykład lekkiego pomieszania pojęć - "zapisz się na angielski, a dostaniesz w prezencie rower" albo "za dwie książki, tylko po 10 zł, dostaniesz neseser podróżny"..
W niedzielę o godz. 13 w sali portretowej Muzeum Narodowego odbędzie się promocja książki "Reklama w dawnych Kielcach", o której opowie jej autor Krzysztof Urbański. Wstęp jest wolny.
Krzysztof Urbański, dyrektor Muzeum Narodowego: Praktycznie wszystkie główne wątki historii Kielc zostały już opracowane i szeroko opisane. Natomiast reklamie historycy do tej pory poświęcali mało uwagi. A jest to doskonałe źródło wiedzy o historii tego miasta i ludzi z nim związanych. Dlatego postanowiłem się w wolnym czasie tym zająć i tak powstała ta książka.
SÄ… jacyÅ› prekursorzy kieleckiego rynku reklamy?
- Niewątpliwie Moric vel Michał vel Maks Goldhaar, poznaniak, który przyjechał do Kielc w 1862 r. Najpierw otworzył księgarnię przy ul. Małej, potem przeniósł się na Dużą, gdzie miał antykwariat, czytelnię i drukarnię. Kilka lat później natomiast został współzałożycielem "Gazety Kieleckiej", gdzie zaczął publikować reklamy książek, kalendarzy, ale także banków, młynów i piekarni. Wielu kupców początkowo było nieufnych reklamie, sądzili, że to naciągactwo. Szybko jednak się przekonali i zaczęli masowo zamawiać ogłoszenia w prasie.
Podobno właśnie zaangażowanie reklamodawców sprawiło, że Kielce były jednym z pierwszych miast, gdzie można było kupować różne produktu na raty?
- To była jedna z pierwszych akcji promocyjnych firmy Singer produkującej maszyny do szycia. Nie dość, że można było płacić na raty - rubla co miesiąc - to jeszcze organizowano darmowe kursy kroju i szycia.
Jak do tamtych czasów ma się współczesna reklama?
- Celowo na końcu książki umieszczone są trzy współczesne reklamy, więc każdy może sobie porównać. Jest m.in. apteka, z której leki za darmo przywiezie do naszego domu kurier. Pozostałe to przykład lekkiego pomieszania pojęć - "zapisz się na angielski, a dostaniesz w prezencie rower" albo "za dwie książki, tylko po 10 zł, dostaniesz neseser podróżny"..
W niedzielę o godz. 13 w sali portretowej Muzeum Narodowego odbędzie się promocja książki "Reklama w dawnych Kielcach", o której opowie jej autor Krzysztof Urbański. Wstęp jest wolny.
Warning: Missing argument 1 for OpenTable(), called in /home/klient.dhosting.pl/rafanoo/wici.info/public_html/modules/News/article.php on line 228 and defined in /home/klient.dhosting.pl/rafanoo/wici.info/public_html/themes/Wici/theme.php on line 267
Warning: Missing argument 2 for OpenTable(), called in /home/klient.dhosting.pl/rafanoo/wici.info/public_html/modules/News/article.php on line 228 and defined in /home/klient.dhosting.pl/rafanoo/wici.info/public_html/themes/Wici/theme.php on line 267
Warning: Missing argument 1 for OpenTable(), called in /home/klient.dhosting.pl/rafanoo/wici.info/public_html/modules/News/article.php on line 246 and defined in /home/klient.dhosting.pl/rafanoo/wici.info/public_html/themes/Wici/theme.php on line 267
Warning: Missing argument 2 for OpenTable(), called in /home/klient.dhosting.pl/rafanoo/wici.info/public_html/modules/News/article.php on line 246 and defined in /home/klient.dhosting.pl/rafanoo/wici.info/public_html/themes/Wici/theme.php on line 267
Warning: Missing argument 7 for DisplayTopic(), called in /home/klient.dhosting.pl/rafanoo/wici.info/public_html/modules/News/comments.php on line 91 and defined in /home/klient.dhosting.pl/rafanoo/wici.info/public_html/modules/News/comments.php on line 477
Warning: Missing argument 8 for DisplayTopic(), called in /home/klient.dhosting.pl/rafanoo/wici.info/public_html/modules/News/comments.php on line 91 and defined in /home/klient.dhosting.pl/rafanoo/wici.info/public_html/modules/News/comments.php on line 477
Warning: Missing argument 2 for OpenTable(), called in /home/klient.dhosting.pl/rafanoo/wici.info/public_html/modules/News/comments.php on line 503 and defined in /home/klient.dhosting.pl/rafanoo/wici.info/public_html/themes/Wici/theme.php on line 267
| Komentarze |


