- Badać mogą się osoby, które ukończyły 18 lat, w przypadku młodszych wymagana jest opieka rodziców lub opiekunów prawnych - mówi dr Jan Krzysztof Bartel, państwowy wojewódzki inspektor sanitarny w Kielcach. Przed badaniem każdy pacjent musi wypełnić specjalną ankietę, która pomaga w ocenie jego stopnia ryzyka zakażenia się wirusem HIV. W ankiecie trzeba m.in. odpowiedzieć czy używa się narkotyków dożylnie, było się leczonym w ostatnim czasie w szpitalu, miało transfuzję krwi, trzeba też określić swoje preferencje seksualne, podać liczbę partnerów seksualnych, czy miało się przypadkowe kontakty seksualne. W ankiecie podaje się ponadto wiek, płeć i miejsce zamieszkania. Po wykonaniu badania na ankiecie przykleja się numer i za tydzień można zgłosić się po wynik testu. Jeżeli potwierdzi zakażenie, pacjent jest informowany o możliwości leczenia. - W Polsce sytuacja epidemiologiczna jest niezła w porównaniu z krajami Europy Zachodniej lub naszymi najbliższymi sąsiadami zza wschodniej granicy, gdzie zakażenia HIV szerzą się w sposób lawinowy - mówi dr Bartel. - Ale odnotowujemy coraz więcej zakażeń wśród osób o orientacji heteroseksualnej. O ryzyku zakażenia HIV powinni pomyśleć wszyscy, szczególnie ci, którzy choć raz w swoim życiu zmienili partnera seksualnego.

Co roku 3-4 nowe zakażenia
W województwie świętokrzyskim od 1985 r. HIV zakaziły się 32 osoby. Na AIDS zmarła jedna osoba. Co roku przybywa kilka (3-4) nowych zakażeń. W Polsce w 2002 r. zakażenie wirusem HIV stwierdzono u 7880 osób, 1240 zachorowało na AIDS, a 608 zmarło. W 2003 r. na koniec października zakażonych HIV były już 8432 osoby, chorych na AIDS - 1335, a liczba zgonów wzrosła do 653. Tylko nieco więcej niż połowa zakaziła się HIV przez narkotyki. Pozostali to ci zwykli, przeciętni, teoretycznie bezpieczni.

notatka: /IB/ - Echo Dnia