"Krzyżowanie" należy do cyklu "Dialogi polskie" i jest - zdaniem Mariana Rumina, dyrektora kieleckiego BWA - jednym z najbardziej dramatycznych i smutnych obrazów Jerzego Dudy-Gracza. Kielecka historia tego dzieła nawiązuje do okresu czasu wojennego i świetnie oddaje sytuację człowieka w tamtym czasie.

A jak "Krzyżowanie" znalazło swoje miejsce w Kielcach? - Przed rozpoczęciem stanu wojennego kieleckie BWA przygotowało dużą wystawę prac Dudy-Gracza. Jej koniec zaplanowano na 13 grudnia. To miał być ważny, piękny i świąteczny dzień. Niestety, okazało się, że nie był ani piękny, ani świąteczny. Choć to dzięki wprowadzeniu stanu wojennego wystawa została u nas o trzy miesiące dłużej niż planowaliśmy - opowiada dyrektor Rumin.

Jednak mimo to obejrzało ją niewiele osób. - Wtedy życie kulturalne zamarło. A wystawa Dudy-Gracza była najdłuższą w naszej historii. Po wystawie zwykle kupowaliśmy obrazy. Duda-Gracz był drogi, ale stwierdziliśmy, że warto mieć w swoich zbiorach jego pracę i zdecydowaliśmy się na zakup "Krzyżowania" - opowiada Rumin.

Dzieło znanego malarza zainspirowało kieleckiego artystę Krzysztofa Jackowskiego

- Stworzył on obraz w podobnej konwencji i podobny tematycznie. Tam również jednej z postaci wpinany jest order. Tylko że ktoś wpadł na oryginalny pomysł i ten order wpięto w obraz rzeczywiście. Obydwa obrazy tworzą teraz pewną całość - mówi Rumin.

Teraz w hołdzie artyście dyrekcja BWA zdecydowała się na pokazanie kielczanom historycznego obrazu Dudy-Gracza.