MieszkaÅ„cy z ogromnÄ… życzliwoÅ›ciÄ… przyjmujÄ… turystów i kinomanów, oferujÄ…c pokoje, wyżywienie, parkingi, pola namiotowe i inne liczne atrakcje (przejażdżki konne, bryczki, rejsy po WiÅ›le itp.). Miasteczko tÄ™tni życiem przez caÅ‚Ä… dobÄ™ i swoim obecnym „klimatem” przypomina to z okresu lat miÄ™dzywojennych (życie i zabawy bohemy artystycznej, o której czytaliÅ›cie zapewne nieraz).
Każda uliczka Kazimierza to galerie, pubby, kawiarnie, tawerny oraz piękne stare i nowe domy tonące w zieleni starych drzew. Po całym dniu oglądania filmów, wystaw, kramów (wystawiają tu i sprzedają swoje wyroby artystyczne twórcy z różnych stron Polski) trzeba koniecznie ruszyć na nocną wędrówkę po Kazimierzu.



PrzemieszczajÄ…c siÄ™ po uroczo oÅ›wietlonych uliczkach trafiamy do kolejnych miejsc, gdzie przy piwie można posÅ‚uchać koncertu, spotkać ciekawÄ… osobÄ™ ze Å›wiata filmu albo kogoÅ› ze znajomych. Jeżeli zgÅ‚odniejecie gorÄ…co polecam wspaniaÅ‚e domowe jedzenie „Na Tarasie” przy ul. Nadrzecznej niedaleko MaÅ‚ego Rynku. Kluski kÅ‚adzione z boczkiem to prawdziwy kulinarny majstersztyk, nie wspomnÄ™ już o cielÄ™cinie czy barszczu ukraiÅ„skim - palce lizać - za naprawdÄ™ bardzo rozsÄ…dne pieniÄ…dze, co niestety jest w Kazimierzu rzadkoÅ›ciÄ….



Festiwal koÅ„czy siÄ™ 10 sierpnia toteż macie okazjÄ™ spakować plecak i pojechać do Kazimierza, aby „pooddychać życiem filmowym i artystycznym”. Może uda Wam siÄ™ obejrzeć parÄ™ ciekawych filmów (bogata oferta rozplakatowana w każdym zakamarku miasta), może spotkacie na Rynku kogoÅ› ze znanych – ja spotkaÅ‚am Grażyne TorbickÄ…, która prowadzi relacje festiwalowe emitowane codziennie w TV2 (jak zwykle piÄ™kna, cudownie uÅ›miechniÄ™ta i doskonale znajÄ…ca KINO) a może wysÅ‚uchacie koncertu np. w Katedrze, w Ogrodzie „U Michalaków” lub innym bajecznym miejscu. Nie zapomnijcie o spacerze nad WisÅ‚Ä™, która orzeźwi Was Å›wieżą bryzÄ… oraz o innych atrakcjach Kazimierza, który kryje jeszcze wiele ciekawych niespodzianek na spÄ™dzenie wspaniaÅ‚ych kilku dni.