- Co prawda jest jeszcze trochę czasu, ale trzeba pamiętać, że od kandydatów wymagamy przedstawienia pełnej koncepcji funkcjonowania placówki wraz z planem finansowym, a tego przecież nie da się zrobić w kilka dni - mówi Kowalczyk.

Każdy z zainteresowanych może poprosić o wgląd do dokumentacji placówki. Jak na razie o skorzystanie z takiej możliwości poprosiła tylko jedna osoba. - To osoba spoza muzeum, na razie jest za wcześnie nazywać ją kandydatem, bo żadnych formalnych kroków nie wykonała - przyznaje Kowalczyk.

Ten brak zainteresowania trochę martwi urzędników. - Mamy problem, bo szukamy człowieka, który wyciągnie tę placówkę z zapomnienia i sprawi, że muzeum zacznie tętnić życiem, a tymczasem nikt taki się nie pojawia - dodaje Kowalczyk.

Andrzej Szura, wieloletni dyrektor Muzeum Wsi Kieleckiej, złożył rezygnację ze stanowiska w sierpniu ubiegłego roku. Władze województwa nie ukrywały, że w placówce szwankowała promocja. Według marszałka Franciszka Wołodźki muzeum potrzebne jest świeże spojrzenie i lepsze zarządzanie i dlatego rezygnacja została przyjęta. Od tego czasu obowiązki szefa placówki sprawuje jego dotychczasowy zastępca Andrzej Mikulski.