Cywilizacja Polska
Wys�ano dnia 21-12-2007 o godz. 12:00:00 przez agape 1220
Wys�ano dnia 21-12-2007 o godz. 12:00:00 przez agape 1220
![]() | Tej fali nie da się powstrzymać - zamiast świątecznych kartek wolimy wysyłać SMS-sy. Co roku ich liczba rośnie lawinowo, w tym przekroczy miliard. Czy warto w nich wpisywać polityczne żarciki? |
"Kasy Kulczyka, Fury Rydzyka, Mocy Pudziana, Chaty Beckhama, Humoru od rana, Cholesterolu w normie oraz Świętowania Nowego Roku w dobrej formie życzy ..." - to jeden z najczęściej kopiowanych SMS-ów polityczno-plotkarsko-świątecznych, jaki można znaleźć w internecie. A serwisów oferujących gotowce - gotowe teksty życzeń bożonarodzeniowych i noworocznych - jest bez liku. Większość pomija niewygodne w SMS-ach polskie "ogonki" i ma format "do 160 znaków", czyli tyle, ile się mieści w jednym standardowym SMS-sie.
Wystarczy w wyszukiwarce internetowej wpisać np. "życzenia SMS". Tych politycznych udało nam się znaleźć zaledwie kilka. I, o dziwo, mało jest propozycji aktualnych, większość dotyczy poprzednich rządów PiS-u z LPR-em i Samoobroną. Czyżby twórcy dowcipnych SMS-ów uznali, że z partii Tuska i Pawlaka nie ma co żartować? A może trzeba poczekać na pierwsze wpadki tej koalicji?
O Tusku wspomina ledwie jeden gotowiec: "Ile Tusk przez Lecha szlochał, ile kobiet Golik kochał, ile Lepper się opalał, ile Misztal w disco szalał, ile Długosz będzie siedział, ile Rywin nie powiedział, ile wdzięku jest w Giertychu, ile wanien złupił Zbychu, ile Władek miał nadziei, że z Hausnerem sukces dzieli, tyle zdrowia, pomyślności, szczęścia, ciepła i radości". Jak widać, mało aktualny. Były świętokrzyski poseł Henryk Długosz już nie siedzi, a Hausner już nie rządzi.
My nie polecamy wysyłania tego typu życzeń, bo wśród kilkudziesięciu znajomych, do których jednym naciśnięciem klawisza wyślemy taki tekścik, zawsze może znaleźć się ktoś, kogo taki tekst może urazić. Może więc wybrać obyczajowe, ale bardziej ponadczasowe: "Dzwonią Dzwonki Sań A Naszego Mikołaja Goni FBI".
Posłanie gotowca jest bardzo proste, jeśli ma się dostęp do internetu. Wystarczy tekścik skopiować i wkleić do darmowego serwisu SMS-owego, posłać na swój numer i już mamy go w komórce. A potem... wybór znajomych, najlepiej wszystkich z książki adresowej, jedno potwierdzenie i już mamy z głowy składanie życzeń, a przy okazji zasilamy kieszeń operatora sieci komórkowej. Szybko, wygodnie i... bezdusznie.
Dla Gazety
Maria Sroczyńska, socjolog, Akademia Świętokrzyska
Rytuał wysyłania życzeń wzmacnia więzi społeczne. Jest to wyraz pewnych emocji, znaczeń, święta odnoszą się do najważniejszych wartości, takich jak przyjaźń, bliskość, miłość, braterstwo, solidarność. Jeżeli więc nam na kimś zależy, najlepiej wysłać tradycyjną kartkę albo złożyć życzenia osobiście. To tak jak palenie internetowych zniczy. Można, ale to nie wystarczy do refleksji. Polityczne życzenia to raczej nie przejaw jakiejś ideologii, ale moda. W polityce uczestniczymy przecież tylko okazjonalnie. Za to polityka nadaje się na takie wierszyki, bo dzięki niej ujawniają się uczucia, można przekazać różne treści. Jednak jeśli złośliwy SMS trafi do słuchacza Radia Maryja, może mu sprawić realną przykrość. Nie polecam tego rodzaju życzeń. Ale od SMS-ów i e-maili z życzeniami świątecznymi nie uciekniemy. Dla najmłodszego pokolenia to naturalna forma komunikowania, najstarsze się jej uczy. Ja należę do tego średniego pokolenia, posyłam życzenia zarówno na kartkach, jak i elektronicznie.
Wystarczy w wyszukiwarce internetowej wpisać np. "życzenia SMS". Tych politycznych udało nam się znaleźć zaledwie kilka. I, o dziwo, mało jest propozycji aktualnych, większość dotyczy poprzednich rządów PiS-u z LPR-em i Samoobroną. Czyżby twórcy dowcipnych SMS-ów uznali, że z partii Tuska i Pawlaka nie ma co żartować? A może trzeba poczekać na pierwsze wpadki tej koalicji?
O Tusku wspomina ledwie jeden gotowiec: "Ile Tusk przez Lecha szlochał, ile kobiet Golik kochał, ile Lepper się opalał, ile Misztal w disco szalał, ile Długosz będzie siedział, ile Rywin nie powiedział, ile wdzięku jest w Giertychu, ile wanien złupił Zbychu, ile Władek miał nadziei, że z Hausnerem sukces dzieli, tyle zdrowia, pomyślności, szczęścia, ciepła i radości". Jak widać, mało aktualny. Były świętokrzyski poseł Henryk Długosz już nie siedzi, a Hausner już nie rządzi.
My nie polecamy wysyłania tego typu życzeń, bo wśród kilkudziesięciu znajomych, do których jednym naciśnięciem klawisza wyślemy taki tekścik, zawsze może znaleźć się ktoś, kogo taki tekst może urazić. Może więc wybrać obyczajowe, ale bardziej ponadczasowe: "Dzwonią Dzwonki Sań A Naszego Mikołaja Goni FBI".
Posłanie gotowca jest bardzo proste, jeśli ma się dostęp do internetu. Wystarczy tekścik skopiować i wkleić do darmowego serwisu SMS-owego, posłać na swój numer i już mamy go w komórce. A potem... wybór znajomych, najlepiej wszystkich z książki adresowej, jedno potwierdzenie i już mamy z głowy składanie życzeń, a przy okazji zasilamy kieszeń operatora sieci komórkowej. Szybko, wygodnie i... bezdusznie.
Dla Gazety
Maria Sroczyńska, socjolog, Akademia Świętokrzyska
Rytuał wysyłania życzeń wzmacnia więzi społeczne. Jest to wyraz pewnych emocji, znaczeń, święta odnoszą się do najważniejszych wartości, takich jak przyjaźń, bliskość, miłość, braterstwo, solidarność. Jeżeli więc nam na kimś zależy, najlepiej wysłać tradycyjną kartkę albo złożyć życzenia osobiście. To tak jak palenie internetowych zniczy. Można, ale to nie wystarczy do refleksji. Polityczne życzenia to raczej nie przejaw jakiejś ideologii, ale moda. W polityce uczestniczymy przecież tylko okazjonalnie. Za to polityka nadaje się na takie wierszyki, bo dzięki niej ujawniają się uczucia, można przekazać różne treści. Jednak jeśli złośliwy SMS trafi do słuchacza Radia Maryja, może mu sprawić realną przykrość. Nie polecam tego rodzaju życzeń. Ale od SMS-ów i e-maili z życzeniami świątecznymi nie uciekniemy. Dla najmłodszego pokolenia to naturalna forma komunikowania, najstarsze się jej uczy. Ja należę do tego średniego pokolenia, posyłam życzenia zarówno na kartkach, jak i elektronicznie.
Gazeta Wyborcza
Warning: Missing argument 1 for OpenTable(), called in /home/klient.dhosting.pl/rafanoo/wici.info/public_html/modules/News/article.php on line 228 and defined in /home/klient.dhosting.pl/rafanoo/wici.info/public_html/themes/Wici/theme.php on line 267
Warning: Missing argument 2 for OpenTable(), called in /home/klient.dhosting.pl/rafanoo/wici.info/public_html/modules/News/article.php on line 228 and defined in /home/klient.dhosting.pl/rafanoo/wici.info/public_html/themes/Wici/theme.php on line 267
Warning: Missing argument 1 for OpenTable(), called in /home/klient.dhosting.pl/rafanoo/wici.info/public_html/modules/News/article.php on line 246 and defined in /home/klient.dhosting.pl/rafanoo/wici.info/public_html/themes/Wici/theme.php on line 267
Warning: Missing argument 2 for OpenTable(), called in /home/klient.dhosting.pl/rafanoo/wici.info/public_html/modules/News/article.php on line 246 and defined in /home/klient.dhosting.pl/rafanoo/wici.info/public_html/themes/Wici/theme.php on line 267
Warning: Missing argument 7 for DisplayTopic(), called in /home/klient.dhosting.pl/rafanoo/wici.info/public_html/modules/News/comments.php on line 91 and defined in /home/klient.dhosting.pl/rafanoo/wici.info/public_html/modules/News/comments.php on line 477
Warning: Missing argument 8 for DisplayTopic(), called in /home/klient.dhosting.pl/rafanoo/wici.info/public_html/modules/News/comments.php on line 91 and defined in /home/klient.dhosting.pl/rafanoo/wici.info/public_html/modules/News/comments.php on line 477
Warning: Missing argument 2 for OpenTable(), called in /home/klient.dhosting.pl/rafanoo/wici.info/public_html/modules/News/comments.php on line 503 and defined in /home/klient.dhosting.pl/rafanoo/wici.info/public_html/themes/Wici/theme.php on line 267
Komentarze |