Drzewko rośnie na polanie za drewnianą wiatą, po przeciwnej stronie drogi, gdzie stoi Bartek. Jest ogrodzony małym płotkiem. Pojawił się tam w poniedziałek, a w uroczystym jego zasadzeniu towarzyszyły m.in. władze gminy, ksiądz i uczniowie Technikum Leśnego z Zagnańska.

Bo młodziutki dąb jest wyjątkowy. Wyrósł z nasion, które w 2004 roku poświęcił Jan Paweł II podczas pielgrzymki polskich leśników do Watykanu. Wyjątkowe jest też jego pochodzenie - ojcem jest jeden z najstarszych w Polsce dębów - Chrobry.

Chrobry junior będzie miał w regionie dwudziestu czterech braci, tyle sadzonek otrzymała bowiem dyrekcja lasów w Radomiu, pod którą podlega nasze województwo. Każde drzewko ma certyfikat potwierdzający jego autentyczność. Jeden z braci rośnie już w Baryczy w powiecie koneckim. Posadzono go w niedzielę, w rocznicę śmierci Ojca Świętego, w pobliżu kolegiaty pod wezwaniem św. Mikołaja. Inny na początku maja ma być posadzony przed nadleśnictwem w Daleszycach.

Młodziutki dąb jest oczkiem w głowie zagnańskich leśniczych. - To będzie następca Bartka, który

chyba już długo nie pożyje. Choć fizycznie na razie ma się bardzo dobrze i w zeszłym roku zebraliśmy pod nim prawie wiadro żołędzi, często jednak potrzebuje pomocy - mówi Witold Wałek, zastępca nadleśniczego w Zagnańsku. Sędziwego Bartka jesienią wzmocniono dodatkowymi podporami, aby zatrzymać przechylanie się drzewa. - Obok młodego dębczaka chcemy ustawić tabliczkę z informacją. Boimy się tylko, żeby nie zniszczyli go chuligani - mówi Witold Wałek.

Bartek

Liczy od 700 do 1200 lat. Jest wysoki na 30 m, ma 985 cm obwodu (na wysokości 1,3 m), rozpiętość jego korony waha się między 20 a 40 m. Jego dziewięć konarów waży po 15 ton. Jest najbardziej znanym dębem w Polsce. Być może też najstarszym, choć o to miano walczy również dąb Bolesław w pobliżu Ustronia Morskiego. Legenda podaje, że pod Bartkiem odpoczywał Jan III Sobieski, gdy wracał spod Wiednia.

Chrobry

Ma 29 m wysokości i 992 cm obwodu. Szacowany czas jego "narodzin" to około 1265 r. Jest jednym z najstarszych dębów szypułkowych w Polsce. Rośnie we wsi Piotrowice w województwie lubuskim. Taką nazwę ponoć nadało mu na początku XX wieku dziecko, które stwierdziło, że jest tak potężny jak Chrobry, którego nikt nie pokona.