Kielce v.0.8

Moda
Off Fashion 2010

 drukuj stron�
Moda Fotografia Kultura Sztuki plastyczne
Wys�ano dnia 31-05-2010 o godz. 13:04:35 przez rafa 3357

Międzynarodowy Konkurs dla Projektantów i Entuzjastów Mody po raz siódmy zawładnął stolicą województwa świętokrzyskiego, dając fanom mody kolejną szansę na poszerzenie horyzontów.

Hasłem przewodnim konkursu były:„Nowe szaty cesarza” – temat, który dał projektantom szerokie pole do popisu i tak na wybiegu zobaczyliśmy bajkowe i ascetyczne projekty, kolorowe szaty zasługujące na miano „off” oraz klasyczna modę „ready to wear”.

Galę poprowadziła Małgorzata Kożuchowska, aktorka znana z dobrego i wyszukanego gustu, a w loży komentatorów ( po raz pierwszy na Off Fashion) zasiedli stylista Tomasz Jacyków i dziennikarka Anna Puślecka – oceniający na co dzień stylizacje w programie „Moda Polska” w Dzień Dobry TVN.

Off Fashion to nie tylko konkurs projektantów, ale także wiele imprez towarzyszących, w tym roku mieliśmy szanse zobaczyć prezentację kolekcji HEXELINE jesień/zima 2010 – 2011, pokaz mody - Jacob Birge, pokaz mody Dory Krincy oraz:„Lalki teatralne na wybiegu”, w którym „wystąpiły” kukiełki z kieleckiego teatru „Kubuś”. Anna Puślecka pochwaliła organizatorów za tak nowatorski pomysł wspominając, iż będąc na rożnych pokazach modowych na świecie czegoś tak oryginalnego jeszcze nie widziała.

Finał Off Fashion odbył się 22 maja w Kieleckim Centrum Kultury, i jak zwykle cała sala zapełniona była entuzjastami mody, czekającymi na znakomite show. To moja kolejna edycja Off Fashion i muszę przyznać, że za każdym razem jestem coraz bardziej podekscytowana i zadowolona, ponieważ organizatorzy robią wszystko by wykreować tą imprezę, na jedno z najważniejszych wydarzeń modowego roku. Znakomite oświetlenie i muzyka w wykonaniu DJ-ów "BlackBrother" i "Dudul" dodała imprezie interesującego klimatu.

Gala rozpoczęła się pokazem kostiumów operowych Małgorzaty Słoniowskiej. Występ znakomicie wprowadził widownie w tematykę Off Fashion : zobaczyliśmy bajkowe postacie z baśni J. Ch. Andersena : "Calineczkę", "Królową Śniegu", "Ołowianego żołnierzyka" i jego ukochaną baletnicę ,"Dziewczynkę z zapałkami”, szare myszki, pierrotów czy morskie stwory. Na sam koniec na scenę wkroczył tytułowy „nagi cesarz” którego pojawienie się wywołało gorący aplauz. Pełną charakteryzację modelek przygotowało Studio Sztuki Charakteryzacji z Warszawy.

Ze 106 pół-finałowych projektów do ścisłego finału wybranych zostało 20 najciekawszych kreacji. Z roku na rok projektanci biorący udział w Off fashion podnoszą sobie poprzeczkę, projekty są doskonale uszyte, pomysłowe i spójne. Ciężko spotkać przypadkowe pomysły czy niedopracowaną stylizację. W tym roku zdecydowanie mniej było projektów typowo offowych, nad czym bardzo ubolewam, bo miałam ochotę na futurystyczne i awangardowe projekty. Większość projektantów postawiło na klasyczny wygląd, wzbogacając go fluorescencyjnymi kolorami, motywami kwiatowymi, łańcuszkami czy zamkami. Nie zabrakło modnych od paru sezonów drapowań. i teatralnych asymetrii.

Jury w składzie którego znaleźli się miedzy innymi: Marcin Paprocki, Mariusz Brzozowski, Tomasz Jacyków, Mariusz Przybylski, Dorota Wróblewska, Agnieszka Migoń i Wojciech Grzybała, oraz Malene Harsaa -wykładowca uczelni TEKO Design + Business z Danii, ponownie wybrali za najlepszy projekt - kolekcję męską. Autor Marcin Podsiadło ( który wykazał się również dużym poczuciem humoru) został zwycięzcą siódmej edycji, oprócz nagrody głównej otrzymał trzy wyróżnienia, miedzy innymi stypendium ufundowane przez duńską uczelnię TEKO Design + Business, stypendium w Studiu Sztuki w Warszawie oraz maszynę do szycia za sponsorowaną przez Media Markt. Mocną stroną tej kolekcji był ciekawy warstwowy krój oraz przemyślane profesjonalne wykonanie. Projekty przypominały mi strój współczesnego włóczykija.

Drugie miejsce zajęła Agata Krajewska za jej kobiecą kolekcję o nazwie "Roisin in Love”. Ubrania w odcieniach szarości i czerni, oczarowały romantycznymi wstawkami i drapowaniami a la romantyczna femme fatale

Trzecie miejsce ku mojemu ogromnemu zdziwieniu otrzymała Witalija Małyszko za męską kolekcję pod nazwą "I”m (not) hungry”. Ubrania krojem przypominającym piżamy, nie zrobiły na mnie dużego wrażenia, podobał mi się wyłącznie print na bluzce modela , ale moim zdaniem były dużo lepsze projekty.

Na Off Fashion rozdane zostały również wyróżnienia :Łucja Zając, za kolekcję „Kaj” otrzymała stypendium w szkole TEKO, Doroty Morawetz za kolekcję „Dziwny ogród” otrzymała statuetkę Hexe Talent, roczną opiekę artystyczną oraz kupon materiału na następną kolekcję .

Znakomitym ukoronowaniem wieczoru był występ grupy Ocelot, która zaprezentowała nam baśniowe widowisko przedstawiając artystyczno-akrobatyczne show . Każdy z członków grupy mógłby z pewnością wygrać konkurs „Mam Talent”, w którym zresztą grupa brała udział. Widzowie niejednokrotnie wstrzymywali oddech oglądając nieziemsko wysportowanych artystów.

Konkurs Off Fashion z roku na rok, staje się coraz to bardziej dopracowanym widowiskiem z ciekawymi pomysłami i awangardową wizją mody – widocznie twórcy konkursu wzięli przykład z występujących w nim projektantów. Zapraszam wszystkich na następną edycje, która odbędzie się w listopadzie tego roku…ja na pewno jej nie przegapię.

Zobacz galerię zdjęć z Off Fashion


Żaneta Lurzyńska
www.mystic.bloblo.pl


Komentarze

Error connecting to mysql