Kieleckie święto muzyki rozpocznie się koncertem "Muzyka naszych czasów". Orkiestrą pokieruje wybitny dyrygent, kompozytor i pianista Jerzy Maksymiuk. Orkiestra pod jego batutą po raz pierwszy w Kielcach wykona m.in. II symfonię Pawła Mykietyna. - Długo zastanawialiśmy się, co zagrać. Trwało to do Warszawskiej Jesieni, kiedy to orkiestra zagrała Mykietyna. Na drugi dzień zadzwonił do mnie Maksymiuk i powiedział: "To co, gramy to!" - opowiada Jacek Rogala, dyrektor Filharmonii Świętokrzyskiej.

W kolejnym koncercie "W hołdzie Janowi Pawłowi II" w rocznicę śmierci Papieża muzycy zagrają psalm "Beatus vir" napisany na zamówienie Karola Wojtyły przez Henryka Mikołaja Góreckiego.

Na finał zaplanowano m.in. Symfonię "Dokończoną" Adama Sławińskiego do tekstu Jeremiego Przybory. Z utworem wiąże się anegdota. Otóż do dyrektora programów artystycznych w telewizji przybył cenzor i odbyła się następująca rozmowa: "Towarzyszu dyrektorze, czy czytaliście uważnie tekst Jeremiego Przybory? Ja czytam uważnie wszystkie teksty, zwłaszcza teksty Przybory. I nie znaleźliście nic niewłaściwego? Przecież spór Mistrza i Muzy o herbatę to oczywista aluzja do konfliktu radziecko-chińskiego. Yunnanka to przecież herbata z Chin!".

Sławiński, prywatnie zięć Stefana Kisielewskiego, razem z żoną będzie w kwietniu w Kielcach i podczas spotkania "Stefan Kisielewski we wspomnieniach" opowie o słynnym teściu.

Tydzień po zakończeniu imprezy muzycy zaplanowali też "Suplement", w czasie którego zostanie wykonana "Ballada karczówkowska" niedawno zmarłego byłego dyrektora Filharmonii Świętokrzyskiej i kompozytora Karola Anbilda.