AI wskazała także na niedostateczne działania w sprawie przeciwdziałania przemocy w rodzinie oraz na dyskryminację kobiet.

W części raportu poświęconego Polsce najwięcej miejsca zajmuje kwestia śmierci trzech osób w zajściach, w których policjanci użyli broni w warunkach, które stanowiły naruszenie norm międzynarodowych - zastrzelenie w Poznaniu mężczyzny, który wydawał się policjantom przestępcą oraz śmierć 19-letniego studenta i 23-letniej kobiety podczas ubiegłorocznych juwenaliów w Łodzi, gdy policja w wyniku tragicznej pomyłki strzelała ostrymi nabojami.

Niemal równie wiele miejsca poświęcono kwestii dyskryminacji ze względu na orientację seksualną. AI podkreśliło niedostateczną ochronę uczestników demonstracji - Marszu Tolerancji w Krakowie oraz fakt, że prezydent Warszawy Lech Kaczyński nie pozwolił na zorganizowanie Parady Równości.

"Komitet Praw Człowieka ONZ zaniepokoił fakt, że prawo do wolności od dyskryminacji dla mniejszości seksualnych nie było w Polsce w pełni przestrzegane, a działania i zachowania o charakterze dyskryminacji na tle orientacji seksualnej nie zostały wystarczająco ścigane i ukarane. Zalecił odpowiednie szkolenia funkcjonariuszy organów ochrony porządku publicznego oraz wyraźne zakazanie w polskim prawie dyskryminacji ze względu na orientację seksualną." - czytamy w raporcie.

Organizacja wskazała też na nieprawidłowości, jakie jej zdaniem miały miejsce przy wydaleniu z Polski imama Ahmeda Ammara, uważając postępowanie wobec muzułmańskiego duchownego za przejaw dyskryminacji.

Niepoków AI wzbudziła także kwestia dużej ilości przypadków przemocy w rodzinie skierowanej przeciw kobietom, braku odpowiedniej opieki oraz zapewnienia bezpieczeństwa ofiarom takiej przemocy. Organizacja zwróciła uwagę również na inny przejawy dyskryminacji wobec kobiet, jakimi według niej są dysproporcje co do wysokości wynagrodzenia kobiet i mężczyzn a także niewielka liczba kobiet na wysokich stanowiskach w administracji państwowej.