Dokładnie 97 prac Wojciecha Siudmaka, jednego z najsłynniejszych polskich malarzy, na stałe mieszkającego we Francji, od 22 stycznia oglądać można w sześciu salach na parterze pałacu biskupów krakowskich.

Dotychczas obrazy "mistrza wyobraźni" obejrzało około 1,6 tys. osób - duża część z nich zwiedzała wystawę indywidualnie. Pracownicy muzeum liczą, że po zakończeniu ferii wystawę zechcą odwiedzić też zorganizowane grupy uczniów.

- Zachęcamy wszystkich do zwiedzania, bo już po 6 marca obrazy odjadą do Katowic - mówi Iwona Rajkowska, kurator wystawy.

Przy okazji wystawy Muzeum Narodowe przygotowało konkurs plastyczno-literacki dla młodzieży. Uczniowie wszystkich typów szkół mogą przedstawić prace wykonane dowolną techniką skojarzoną z tematem wyobraźni i marzeń. W części literackiej młodzież podzielono na trzy grupy: ci z podstawówek mają napisać krótką baśń z elementami fantazji, starsi - z gimnazjów - opowiadanie z opisem swoich fantastycznych przeżyć, a najstarsi, ze szkół średnich, esej. Prace z dopiskiem "konkurs" trzeba wysłać na adres Muzeum Narodowego do 16 lutego. A już 4 marca sam mistrz pojawi się znowu w Kielcach i nagrodzi zwycięzców konkursu swoimi albumami z odręczną dedykacją.

To nie koniec planów słynnego artysty. Siudmak, kiedy dowiedział się o planowanym na lipiec "Wieczorze francuskim w muzeum", bardzo się zapalił do współorganizowania imprezy. Obiecał, że 18 lipca przyjedzie do Kielc ponownie, wraz ze swoimi przyjaciółmi z Francji. Jest szansa, że wieczór swoją obecnością zaszczycą Andrzej Seweryn oraz kilku znanych artystów francuskich.