Kielce v.0.8

Muzyka
Pożegnanie Simply Red

 drukuj stron�
Muzyka Polska
Wys�ano dnia 18-10-2008 o godz. 19:36:04 przez sergio 1379

Przyszłoroczne obchody święta 3 maja w Warszawie będą miały poważną konkurencję - tego dnia na Torwarze zagra Simply Red. Będzie to ostatnia okazja do posłuchania brytyjskiej formacji na żywo, bo jego lider Mick Hucknall ogłosił, że po 25 latach istnienia Simply Red przechodzi do historii.

Grupa odwiedzi Polskę w ramach światowej trasy koncertowej Greatest Hits Tour, promującej pożegnalny, składankowy album. Simply Red kilkakrotnie występowali już w Polsce, w 1995 roku na festiwalu w Sopocie dostali nagrodę Złotego Słowika. Mick Hucknall nie zniknie ze sceny muzycznej, będzie występował i nagrywał jako solista.

Decyzja o rozwiązaniu Simply Red jest o tyle dziwna, że Hucknall od początku był w tym zespole alfą i omegą. Nawet nazwa grupy pochodzi od przydomku rudowłosego wokalisty. Hucknall zaczynał karierę w punkowej formacji "The Frantic Elevators", która istniała 7 lat i rozpadła się w 1984 roku. Został po niej przebój "Holding Back the Years", wylansowany już pod szyldem Simply Red.

Hucknall, zafascynowany muzyką Marvina Gaye'a, narzucił kolegom styl inspirowany solem, funky i reggae. Popularność przyniosły mu takie utwory, jak: "Stars", "Something Got Me Started" i "If You Don't Know Me By Now". Lider Simply Red był ulubieńcem tabloidów, co zawdzięczał esktrawagancjom typu rubin wmontowany w uzębienie przednie. Długo prowadził żywot playboya - na liście jego erotycznych zdobyczy znalazły się między innymi aktorka Catherine Zeta-Jones i tenisistka Steffi Graf.

Założyciel oraz grabarz Simply Red oprócz muzycznego ma również talent biznesowy. Produkuje wino, jest współwłaścicielem jednej z paryskich restauracji. Znajduje czas na działalność polityczną w brytyjskiej Partii Pracy oraz kibicowanie - od lat jest zagorzałym fanem Manchesteru United. W tym mieście zresztą urodził się 48 lat temu.


Mariola ZajÄ…czkowska dziennik.pl


Komentarze

Error connecting to mysql