Gazeta ma też prezentować historię rozgłośni i jej pracowników. W grudniowym numerze są informacje o akcjach świątecznych, prezentacja poszczególnych redakcji, wspomnienia. Gazeta jest bezpłatna. - Właśnie zastanawiamy się nad dystrybucją. Ten pierwszy numer wydaliśmy trochę w pośpiechu, jest dostępny w siedzibie rozgłośni. Nie wykluczamy, że kolejne będziemy dodawać do jakiejś gazety - mówi Bogdan Gumowski, wieloletni redaktor Radia Kielce, mianowany redaktorem naczelnym miesięcznika.

Jak ocenia to przedsięwzięcie? - Pierwsze reakcje są pozytywne. Wszystkim podoba się szata graficzna - mówi. Nie wyklucza, że w przyszłości pismo będzie wychodzić co dwa tygodnie.

Bardziej powściągliwy jest Maciej Teliszewski, dyrektor sprzedaży domu mediowego CR Media: - Tego typu inicjatywy oceniam jako średnio skuteczne. Oczywiście, ważna jest próba dotarcia do potencjalnego słuchacza i reklamodawcy w nowy sposób, nieznany na rynku regionalnym. Powstaje jednak pytanie, czy rozgłośnia publiczna, utrzymywana z podatków i abonamentu, powinna wydawać pieniądze na takie pismo. Chociaż w średnim okresie czasu, czyli po kilku miesiącach, może być one odbierane pozytywnie - mówi Teliszewski.