Po zamknięciu Romantiki, Moskwa jest jedynym kinem tej firmy w Kielcach. Jej szefowie zapowiadają, że Moskwa przejdzie rewolucyjne zmiany w wyglądzie i funkcjonowaniu. - Przede wszystkim powstanie trzecia sala kinowa. W zależności od projektu, który wybierzemy, będzie tam od 60 do 70 miejsc dla widzów - wyjaśnia prezes Maciejowski.

Na nową salę zostanie zaanektowana część holu na piętrze budynku. Plusem tego rozwiązania jest możliwość pozostawienia projektorów filmowych na swych dotychczasowych miejscach, dzięki czemu będą w stanie obsługiwać jednocześnie dwie sale kinowe. Ale to nie koniec zmian. W dużej sali zostanie zainstalowany nowoczesny sprzęt nagłaśniający, którego używano w Romantice. Modernizacja nie ominie także salki studyjnej. - Dodatkowo w budynku powstanie niewielka restauracja, gdzie będzie można posiedzieć i porozmawiać na przykład o świeżo obejrzanym filmie. Liczymy, że te zmiany spodobają się widzom. Moskwa ma niepowtarzalny klimat, to idealne miejsce do wyświetlania ambitnych, artystycznych produkcji - podkreśla wiceprezes Rutkowski.

Na pewno pomoże w tym fakt zaliczenia kieleckiego kina do Sieci Kin Studyjnych. W całej Polsce zakwalifikowano do tej grupy 44 ośrodki. Projekt sieci zakłada m.in. dofinansowanie zakupu dodatkowych kopii najlepszych filmów europejskich, w tym rodzimych. - Dzięki temu już we wrześniu pokażemy film "Życie jest cudem" Emira Kusturicy. W innych polskich kinach pojawi się on dopiero w przyszłym roku - zapowiada Rutkowski.

Aby sfinansować inwestycje w Moskwie, Apollo Film chce wydzierżawić budynek Romantiki. - Warunek jest jeden. Sala kinowa musi zostać w tej formie, w jakiej jest teraz. Chcemy, by w każdej chwili Romantika mogła ponownie zacząć wyświetlać filmy - informuje prezes Maciejowski. Apollo Film chce również sprzedać budynek byłego kina Skałka, działkę na kieleckim Pakoszu oraz budynki byłych kin w Staszowie i Opatowie. Wszystkie zyski z nieruchomości będą wspierać kino Moskwa.