Kielce v.0.8

Kino
Sahara

 drukuj stron�
Kino Recenzje
Wys�ano dnia 02-05-2005 o godz. 08:00:00 przez pala2 18165

Po wielu negatywnych opinach o tym filmie postanowilem sam sie przekonac jakie wywrze na mnie wrazenie. Udajac sie na projekcje bylem jakoÅ› dziwnie bojowo nastawiony ale dosyc szybko sie to zmienilo.

Juz na samym poczatku seansu uslyszalem mila i wpadajaca w ucho muzyke. Film od razu wchodzi w widza ze swietnymi efektami specjalnymi podczas scen batalistycznych wojny secesyjnej by po chwili przeniesc sie w czasy wspolczesne - do mieszkania Drika Pitta. Nie bede opisywal filmu ze szczegolami, by nie psuc wam zabawy :).

Ogolnie wspomniany Drik odkupuje od znajomego zlota monete, ktora ma niby pochodzic z pancernika zasypanego piaskiem na tytulowej pustyni. Pomaga mu w tym jego przyjaciel i piekna pani doktor z WHO, ktora przy okazji szuka zrodla epidemi spowodowenej wyciekami toskyn z fabryki (umiejscowionej na srodku pustyni) pewnego miliardera.

Wspaniale plenery, mila muzyka, niezle dobrana obsada, bardzo dobre ekfekty specjalne zrobily na mnie wrazenie. Film nakrecono na podstawe bestsellerowej powiesci Clive'a Cusslera. Polecam tym, ktorzy chca milo spedzic czas i nie wyterzac umyslu nad fabula :D


reżyseria: Breck Eisner
muzyka: Clint Mansell
Brian Tyler (IV)
na podstawie: powieści Clive'a Cusslera
czas trwania: 127 dyst.: Monolith Films

glowna obsada:
Matthew McConaughey: Dirk Pitt
Penélope Cruz: Eva Rojas
Steve Zahn: Al Giordino
Lambert Wilson: Yves Massarde
William H. Macy: Admirał Sandecker
Patrick Malahide: Ambasador Polidori
Lennie James: Generał Kazim
Maurice Lee: Zakara


Pozdrawiam fanatyk4Wici


Komentarze

Komentowanie niedozwolone dla anonimowego u�ytkownika, prosze sie zarejestrowa�

Paszczax 02-05-2005 o godz. 11:40:20
jak widać nie trzeba wytężać umysłu nad fabułą to i nad gramatyką nie ma co.... żenada panie fanatyku, gdzie pan do szkoły uczęszczał?
mayki_jun (gg) 02-05-2005 o godz. 11:45:14
Film taki sobie... kolejna "super produkcja" ktora nie przypadla mi do gustu...
fanatyk (fanatyk87@tlen.pl) 02-05-2005 o godz. 12:20:33
gramatyka nie byla nigdy moja mocna strona ale to juz moja sprawa , a jak Ci sie nie podoba to nie czytaj , proste nie ?? i nie komentuj bo sie tylko napinasz.. a pozatym jak zwarcasz sie do kogos to pisz z duzej litery imie , ksywe itp podstawowa kultura tego wymaga :)
Paszczax 02-05-2005 o godz. 13:27:25
sam się podpisałeś małą literą fanatyku, nie zauważyłeś?? a skoro gramatyka nie jest twoją mocną stroną to może zacznij malować, śpiewać albo tańczyć? i nikt tu się nie napina, po to jest miejsce na komentarz, żeby komentować nie??
nowy_yo 02-05-2005 o godz. 14:21:17
mi sie film nie podobal .. mzoe dlatego ze spodziewalem sie czegos innego ...
ogolem .. bajka a nie film ;]
fanatyk (fanatyk87@tlen.pl) 02-05-2005 o godz. 14:24:40
a kto ty jestes? profesor Miodek?? jak juz wyzej pisalem , ze jak Ci sie nie podoba to nie czytaj ,a pozatym nie mow mi czym mam sie zajac bo to nie twoja sprawa... a jak jestes taki humanista to sam napisz cos , a nie czepiaj sie innych...
Paszczax 03-05-2005 o godz. 11:53:01
Chłopczyku, miodek to ty chyba masz w uszach. I nie pisz mi tutaj czego wymaga kultura, bo wymaga przede wszystkim tego, żebyś się poprawnie posługiwał językiem ojczystym. Tym bardziej, że kierujesz swoje słowa do ludzi, którzy się tym językiem posługują na codzień (w przeciwieństwie do ciebie). A jak już jesteś taki lewy, że nawet
poprawnie zdania nie potrafisz sklecić to poproś może jakiegoś bardziej rozgarniętego kolegę, żeby ci poprawił te twoje marne wypociny. Bardzo możliwe, że nie znajdziesz chętnego do czytania tych pierdół a wtedy
radzę skorzystać z klawisza F7 w Wordzie (sprawdź chłopczyku do czego on służy, bo przyda ci się w przyszłości z całą pewnością). I na przyszłość pamiętaj, że jak coś publikujesz to każdy może wyrazić na
ten temat swoje zdanie, choćby i mało pochlebne. A jakbyś nie uciekał z
lekcji języka polskiego to pewnie wiedziałbyś też, ze wielkich liter na początku wyrazu używa się wtedy gdy adwersarzowi chcesz okazać
szacunek. Nie jest to regułą, pisanie wielkich liter jest sprawą INYWIDUALNĄ piszącego! I jeszcze jedno: jak już tak bardzo nie chcesz malować, tańczyć czy śpiewać tylko się uparłeś na pisanie recenzji to poczytaj sobie chłopcze najpierw jak robią to inni użytkownicy tej strony! a nie pisz, że "Film od razu wchodzi w widza ze swietnymi efektami specjalnymi podczasz wojny secesyjnej", bo nikt nie słyszał jeszcze o filmach co wchodzą w widza :))) Pozdrawiam cię ciepło chłpczyku i życzę wielu sukcesów na niwie dziennikarskiej.
Pantyna 03-05-2005 o godz. 21:14:24
No faktycznie pare błędów gramatycznych jest i mozna na nie przymknąc oko, mnie jednak rozbroił kawałek:''Film od razu wchodzi w widza ze swietnymi efektami specjalnymi podczasz wojny secesyjnej by po chwili przeniesc sie w czasy wspoczesne do mieszkania Drika Pitta. Nie bede opisywal ze szczegulami, by nie spuc wam zabawy :).". Hehe, ale poza tym spoko!
fanatyk (fanatyk87@tlen.pl) 04-05-2005 o godz. 21:14:22
czyli jak ktos jest rozgarniety to pisze dobrze recenzje , a Ci co wogule jej nie pisza to juz jacy sa?? spojrz najpierw na siebie a potem komentuj...dobra skonczym juz ta zmierzajaca do niczego rozmowe
tez pozdrawiam i nie bede wagarowal na jezyku polskim...
Error connecting to mysql