Slam Poetry to skrzyżowanie poezji i stylu performance, stawiający na pierwszym miejscu kontakt poety z widzami słuchającymi jego wierszy. Z kolei slam to nazwa imprezy, podczas której artyści przedstawiają swoje teksty, a publiczność ocenia zarówno treść wierszy, jak i umiejętności oratorskie poety. Rolę jury pełni właśnie publiczność, a nie grono krytyków i literatów.

Slamy mają swoje zasady, z których najważniejsza mówi o tym, że można recytować tylko własne wiersze. Takie imprezy wymyślił w 1984 roku robotnik i poeta z Chicago, który chciał zerwać ze skostniałą formułą wieczorków autorskich. Pomysł się spodobał. W Polsce pierwszy wieczór mówiących poetów odbył się rok temu w Warszawie.

Pierwszy slam w Kielcach organizuje w przyszły wtorek 13 kwietnia w Domu Środowisk Twórczych redakcja miesięcznika "Teraz".

- Czekamy na wszystkich chętnych i odważnych - mówi Jerzy Daniel, redaktor naczelny pisma. - To pierwsza tego typu impreza w mieście. Mamy nadzieję, że się uda. Zachęcamy do udziału autorów wierszy i publiczność, która ich oceni. Tego typu imprez jest w kraju coraz więcej. Na każdą z nich przychodzą tłumy. To szansa dla wszystkich poetów - dodaje.

Zgłoszenia przyjmuje redakcja pisma "Teraz" - tel. 344 76 75 lub e-mail: teraz.kielce@post.pl - lub przed samą imprezą do godz. 18.