Kielce v.0.8

Cywilizacja
Styczniowy spacer po Kielcach

 drukuj stron�
Cywilizacja Powstanie styczniowe,Kielce Literatura Świętokrzyskie Turystyka i Podróże
Wys�ano dnia 21-01-2013 o godz. 21:44:32 przez rafa 4381

Zamiast siedzenia i śledzenia, kto chce, a kto nie chce włączyć się w organizowane przez prezydenta obchody 150. rocznicy powstania styczniowego, proponuję lekcję historii w terenie. W naszym mieście jest co najmniej kilka wartych uwagi miejsc. W sam raz zarówno na krótki spacer, jak i na dłuższą wycieczkę.



Karczówka

Była punktem koncentracji powstańców w nocy z 22 na 23 stycznia 1863 r. Tu zebrani zostali przez ojców bernardynów zaprzysiężeni na wierność Rządowi Narodowemu i tu otrzymali od nich błogosławieństwo przed walką. I choć atak na Kielce odwołano, stąd powstańcy udali się do oddziałów leśnych.

Zbiorowa mogiła na Karczówce

Karczówkę na miejsce zgromadzenia powstańców z Kielc, Białogonu, Czarnowa, Posłowic i Dymin wybrano nie bez powodu. Bernardyni, którzy pełnili posługę w klasztorze od 1631 r., współdziałali z ruchem patriotycznym. W czasie powstania Karczówka była punktem kontaktowym, lazaretem, w którym leczono rannych oraz miejscem pochówku dla zabitych. Stąd do powstania poszedł bernardyn Antoni Majewski, kapelan w oddziale Dionizego Czachowskiego.



W 1864 r. w ramach represji po powstaniu ukazem carskim zlikwidowano klasztor bernardynów, a do opieki nad Karczówką pozostawiono tylko jednego zakonnika o. Kolumbina Tomaszewskiego, który pełnił wyznaczoną rolę do śmierci w 1914 r.
Od północno-zachodniej strony wzgórza znajduje się zbiorowa mogiła powstańców oraz kamienny pomnik – obelisk zwieńczony kamiennym krzyżem, z płaskorzeźbą orła w koronie i tablicą z napisem „Zbiorowa mogiła powstańców 1863 r.”. Obecny pomnik postawiono w 1930 r. na dawnej mogile. Rzeźbę orła wykonał kielecki kamieniarz W. Łatasiewicz. Tablicę wmurowano dzięki staraniom kieleckiego oddziału PTTK w stulecie powstania, w 1963 r. Pomnik odrestaurowano w 2004 r.
Wcześniej powstańców upamiętniał postawiony przez legionistów w 1916 r. od wschodniej strony krzyż drewniany.
W przedsionku kościoła pw. św. Karola Boromeusza na Karczówce znajduje się tablica upamiętniająca działalność bernardynów na Karczówce, między innymi w okresie powstania styczniowego. W lutym ubiegłego roku obok tablicy wmurowano medalion przedstawiający ojca Kolumbina Tomaszewskiego. Wcześniej medalion znajdował się na Pakoszu, na budynku przy ul. Okólnik.

Brusznia

Góra Brusznia, w Paśmie Kadzielniańskim, również była miejscem zbiórki powstańców. Pierwszy brzozowy krzyż na pamiątkę tego wydarzenia stanął tam w 1916 r. W 1917 harcerze z I Kieleckiej Drużyny Harcerskiej im. płk. Czachowskiego działajacej przy Miejskiej Szkole Handlowej, czyli dzisiejszym Śniadku, postawili tam duży drewniany krzyż. Tradycją stało się składanie tam przysięgi harcerskiej, a w czasie okupacji odbywały się na Bruszni tajne zbiórki.
Krzyż harcerski runął w latch 30. XX w. W 1937 r. na XXV-lecie harcerstwa kieleckiego postawiono nowy, modrzewiowy krzyż z koroną ze stalowego płaskownika. W 1988 r. harcerze wymienili krzyż na jodłowy, a w 2003 r. wokół krzyża wymurowano kolumny i wmurowano tablicę „Pamięci bohaterom powstania 1863 r. krzyż ten postawiono”. Obecnie na Bruszni stoi krzyż z 2007 r., poświęcony 15 sierpnia podczas Światowego Zlotu Harcerstwa Polskiego. Zastąpił on poprzedni, zniszczony podczas wichury w styczniu 2007 r. Dodatkowo ustawiono wówczas dużą tablicę informacyjną dotyczącą historii krzyża.
Na Brusznię prowadzi szlak turystyczny i liczne ścieżki od strony Karczówki, Białogonu i ul. Krakowskiej. Szczyt jest łagodny, więc z wejściem nie powinniście mieć problemu.

Dom Biechońskiego

Na rogu ulic Dużej i Czerwonego Krzyża, w budynku gdzie obecnie mieści się siedziba PZU, znajduje się tablica pamiątkowa: „W tym miejscu znajdował się dom Wojciecha Biechońskiego komisarza Rządu Narodowego powstania styczniowego 1863 r.” Tablicę w 130. rocznicę powstania, w styczniu 1993 r. ufundowali mieszkańcy Kielc.



Dom Biechońskich prawdopodobnie znajdował się pierwotnie obok katerdy na placu Jana Pawła II. W nim odbywały się narady z udziałem dowódców powstania: Marianem Langiewiczem, Apolinarym Kurowskim i Zygmuntem Chmieleńskim.
Kim był Wojcech Biechoński? Po pierwsze było ich dwóch – ojciec i syn. Wojciech Biechoński senior, do którego należał dom, był asesorem sądowym w Kielcach, związanym z działaczami powstania. Wojciech Biechoński junior, pracował w Komisji Rządowej Przychodów i Skarbu, związał się z lewicą czerwonych i został oddelegowany do Kielc, by tu zorganizować ruch niepodległościowy. W październiku 1862 r. został komisarzem woj. krakowskiego. Po nieudanej próbie ataku na Kielce wraz z Apolinarym Kurowskim udał się w okolice Ojcowa, należał do oddziałów powstańczych w Dolinie Prądnika, brał udział w wyprawie na Miechów, walczył pod Pieskową Skałą. Po odzyskaniu niepodległości został wpisany do „Wykazu weteranów powstań narodowych 1831, 1848 i 1863”, a w 1921 r. dostał od marszałka Józefa Piłsudskiego Order Odrodzenia Polski Polonia Restituta. W pracach „przy powstaniu” brali udział także bracia Wojciecha – Jan i Ludomir oraz siostra Helena.

Muzeum Historii Kielc

Na fasadzie obecnego Muzeum Historii Kielc znajduje się tablica poświęcona Taduszowi Włoszkowi, weteranowi powstania styczniowego. W budynku obecnego Muzeum mieściło się wcześniej Muzeum Polskiego Towarzystwa Krajoznawczego, które było zaczątkiem obecnego Muzeum Narodowego w Kielcach, a którego założycielem i kustoszem był Tadeusz Włoszek.
Tadeusz Szymon Włoszek jako uczeń VII klasy gimnazjum w Pińczowie uciekł do powstania i walczył z oddziałem Mariana Langiewicza na Świętym Krzyżu, w Staszowie, a z okolic Małogoszcza jako nieletniego zabrał go ojciec. Jego nazwisko znajduje się w „Wykazie weteranów powstań 1831, 1848 i 1863”, za udział w powstaniu otrzymał też Krzyż Niepodległości z Mieczami, a w Muzeum Narodowym w Kielcach znajduje się przyznana mu Krzyż 70-lecia Powstania 1863 r.
Tablica poświęcona Tadeuszowi Włoszkowi została wmurowana w 1984 r. na pamiątkę powstania, 75-leciaPTK i 50-lecia śmierci Włoszka.

Od 18 stycznia w Muzeum Historii Kielc można zwiedzać wystawę „Bohaterom 1863 r. w hołdzie. W 150. rocznicę wybuchu powstania styczniowego” zorganizowaną przez Stowarzyszenie Kielecki Klub Kolekcjonera we współpracy z Muzeum Historii Kielc. Na wystawie prezentowane są miejsca walk, elementy uzbrojenia, wyposażenia i stroju powstańczego wojska. Ważną część ekspozycji stanowią obrazy, zdjęcia, grafika, ilustracje z ówczesnej prasy krajowej i zagranicznej, m.in. unikatowa kolekcja fotografii członków powstańczego Rządu Narodowego.

Muzeum Lat Szkolnych Stefana Żeromskiego

Na klatce schodowej Muzeum, na półpiętrze powyżej I piętra, znajduje się tablica poświęcona Aleksandrowi Głowackiemu – znalazł się on wśród 89 uczniów, którzy przyłączyli się do powstania. Prus trafił do Kielc w 1862 r. razem z bratem Leonem, który uczył w kieleckim gimnazjum historii. Jako uczeń późniejszy pisarz walczył w oddziale Dionizego Czachowskiego, a potem Aleksandra Czarneckiego.
Na tablicy wmurowanej w styczniu 1998 r. widnieje napis: „Uczeń klasy VI Aleksander Głowacki (Bolesław Prus) zbiegł z murów tego gimnazjum do powstania narodowego 1863 r.”.

25 lutego w Muzeum Lat Szkolnych Stefana Żeromskiego, które jest oddziałem kieleckiego Muzeum Narodowego, odbędzie się wernisaż wystawy literackiej „Panna Salomea i Książę Odrowąż” poświęconej powieści „Wierna rzeka”, której treść dotyczy powstania styczniowego. Na wystawie zaprezentowane zostanie m.in. pierwsze wydanie powieści, jedyny rękopis książki i kostiumy z filmu – ekranizacji powieści. Pojawią się także tłoki pieczętne, biżuteria żałobna, dokumenty i odznaczenia powstańcze. Zaprezentowane zostaną też ilustracje córki autora, Moniki Żeromskiej do książki.

W Muzeum Narodowym w Kielcach można obejrzeć jeszcze dwie inne wystawy nawiązujące do powstania. „Między nadzieją a zwątpieniem”, od 18 stycznia w oddziale Muzeum w Pałacyku H. Sienkiewicza w Oblęgorku. Wśród prezentowanych eksponatów znajdą się dokumenty, fotografie, listy i broń związana z powstaniem. W główniej siedzibie Muzeum Narodowego przygotowano natomiast wystawę sztuki współczesnej Józefa Krzysztofa Oraczewskiego „Biało-Czerwona”.

Cmentarze

Śladów powstania styczniowego nie brakuje także na kieleckich cmentarzach. Wymienię kilka z zachowanych nagrobków, które można bardzo łatwo odnaleźć.

Na Cmentarzu Wojsk Polskich, znajdującym się w zespole cmentarzy przy ul. Ściegiennego, wydzielona jest kwatera Wojsk Polskich 1863-1921. Znajduje się tu osiem krzyży weteranów powstania. Wszystkie w ósmym (ostatnim od wejścia) rzędzie z pomnikiem z 1930 r. bohaterom 1863-1921. (zdjęcie)



Pomiędzy tą kwaterą a murem od ulicy Ściegiennego (czyli na lewo od głównej alei), w części nazywanej Cmentarzem Garnizonowym, znajdują się mogiły 6 weteranów powstania. (zdjęcie)



Wśród wielu grobów powstańców na Cmentarzu Starym zachował się m.in. grób Teodora Kłodawskiego. Znajduje się on w kwaterze 4A, w głównej alei, po prawej stronie, kilka kroków od bramy głównej. Jest to charakterystyczny grobowiec z pomnikiem kamiennym w formie drzewa z odciętymi konarami, z krzyżem kamiennym, z tablicą w formie zwoju papirusu, obok którego umieszczona jest tablica z nazwiskami m.in. Kłodawskiego.

Kilka metrów dalej odnaleźć można grób Tadeusza Włoszka. Wystarczy przejść nieco w dół, skręcić w prawo, przeciąć kolejną alejkę i drugi po prawej stronie, to grobowiec rodziny Kuklińskich, gdzie wmurowana jest tablica poświęcona Tadeuszowi Włoszkowi. Do tego grobu można dojść też boczną bramą, przy ścianie Sybiraków (wówczas należy zejść kilka metrów prosto w dół, skręcić w pierwszą możliwą alejkę w prawo i druga po prawej ręce to mogiła rodziny Kuklińskich). (zdjęcie) Przy wejściu przy ścianie Sybiraków znajduje się tablica z planem cmentarza, na której zaznaczono miejsca pochówku ważnych w historii miasta osób, co z pewnością ułatwi Wam odnalezienie wiele innych grobów.

Zachęcam też do przejścia na drugą stronę ulicy i wstąpienia na Cmentarz Nowy. W głównej alei, blisko jej końca po prawej, obok charakterystycznego grobowca księży emerytów znajduje się grób ojca Kolumbina Tomaszewskiego. Łatwo go zauważyć – to duży nagrobek z czerwonego piaskowca. (zdjęcie)



Inspirującego spotkania z historią!


Weronika Mojecka


Komentarze

Komentowanie niedozwolone dla anonimowego u�ytkownika, prosze sie zarejestrowa�

Anonim 26-01-2013 o godz. 09:32:02
Bardzo ciekawy artykuł! Poproszę o więcej.
Error connecting to mysql