Szafiarki to spoÅ‚eczność internetowa, która zamieszcza na utworzonych blogach wÅ‚asne stylizacje. PomysÅ‚ na prezentowanie w internecie swojej kolekcji ubraÅ„ rozpropagowaÅ‚a Amerykanka Cory Kennedy, a u nas w Polsce pierwszy blog stylizacyjny „Szafa Sztywniary” w 2007 roku zaÅ‚ożyÅ‚a Ryfka, która jest także autorkÄ… okreÅ›lenia szafiarka.

Moda na stylizacyjne blogi pochodzi od blogów streetfashionowych (jak np. Ulice Warszawy czy FaceHunter), gdzie autorzy wychodzÄ… na „ulice” w poszukiwaniu ciekawych stylizacji i równie barwnych osobowoÅ›ci. Można powiedzieć, że szafiarki sÄ… udoskonalonÄ… wersjÄ… tych blogów. Zamiast czekać na upolowanie ich na ulicy, wzięły sprawy w swoje rÄ™ce.

Minusem prowadzenia takiego bloga jest przede wszystkim pozbycie siÄ™ anonimowoÅ›ci i czÄ™sto skazywanie siÄ™ na niepochlebne komentarze internautów. Ale plusy przewyższajÄ… te drobne niedogodnoÅ›ci: na Å›wiecie, a po woli i w Polsce, szafiarkami interesujÄ… siÄ™ magazyny zajmujÄ…ce siÄ™ modÄ…, a także projektanci. Coraz częściej szafiarki pojawiajÄ… siÄ™ też w telewizji z poradami i nowinkami o nadchodzÄ…cych w modzie trendach, zdarzajÄ… siÄ™ również zaproszenia na pokazy mody (tak jak to zrobiÅ‚ niedawno Maciej ZieÅ„).

Wiele szafiarek zrobiÅ‚o oszaÅ‚amiajÄ…ce kariery w mediach – 17-letnia autorka bloga Sea of Shoes Jane Aldridge zaprojektowaÅ‚a wÅ‚asnÄ… kolekcjÄ™ butów dla Urban Outfitters, 13-letnia blogerka Tavi Gevinson, zapraszana jest miÄ™dzy innymi na Fashion Week w Nowym Jorku (o Tavi mówi siÄ™, że jest nastoletnim wcieleniem Anny Wintour). Szafiarki robiÄ… siÄ™ coraz bardziej popularne i dla niektórych stajÄ… siÄ™ wyroczniami mody.
Można wiÄ™c Å›miaÅ‚o stwierdzić, że bloogerki staÅ‚y siÄ™ zagrożeniem dla skostniaÅ‚ych i metodycznych magazynów modowych; ich zaletÄ… jest szybkość, Å›wieżość i dostÄ™pność. Magazyny o modzie w Polsce majÄ… nakÅ‚ad do 80 tys. egzemplarzy miesiÄ™cznie, natomiast blogi szafiarskie zdobywajÄ… czasem do 99 tys. odsÅ‚on na miesiÄ…c a ich liczba ciÄ…gle roÅ›nie.

Ale nie tylko dla sÅ‚awy i korzyÅ›ci mÅ‚ode i starsze osoby zakÅ‚adajÄ… takie blogi, dla niektórych to leczenie kompleksów dla innych hobby, na wielu blogach znajdziemy skrót DIY – który oznacza „do it yourself”, czyli zrób to sam. Znajdziemy wiÄ™c też informacjÄ™, jak z prostego t-shirtu zrobić wystrzaÅ‚owÄ… bluzkÄ™, odnajdziemy także pochwaÅ‚y na temat lumpeksów, w których można znaleźć prawdziwe pereÅ‚ki.

Ostatnio sÅ‚yszaÅ‚am, że wszystko w modzie, co można byÅ‚o wymyÅ›lić już zostaÅ‚o pokazane, ale od kiedy powstaÅ‚y blogi szafiarskie, stwierdzam, że kryzys dotknÄ…Å‚ tylko dyktatorów, bo szafiarki wciąż majÄ… masÄ™ ciekawych pomysÅ‚ów i wielkie grono fanów, które z radoÅ›ciÄ… korzysta z ich wyczucia, smaku, kreatywnoÅ›ci.

Sama pod wpÅ‚ywem szafiarskiego boomu otworzyÅ‚am takiego bloga wspólnie z siostrÄ…: http://bratniedusze.blogspot.com i dziÄ™ki temu wiem, że w takich blogach najważniejsze sÄ…:
• Ważna jest domena (najlepiej Blogspot oraz Wordpress) i nazwa – krótka, acz oryginalna.
• Delikatna szata graficzna, która nie kÅ‚uje w oczy a prezentuje Å‚adnie fotografie. Najlepiej jakby ukÅ‚ad byÅ‚ przejrzysty i funkcjonalny. Na poczÄ…tek zalecam korzystanie z gotowych motywów.
• ZdjÄ™cia – powinny być ostre, jasne i odpowiedniej wielkoÅ›ci, tak by czytelnicy mogli bez wysiÅ‚ku zobaczyć elementy garderoby. Zawsze możecie poprosić znajomych o zrobienie zdjÄ™cia, robiÄ…c im dodatkowÄ… reklamÄ™. Jeżeli nie macie znajomych fotografów, zawsze pozostaje samowyzwalacz, a z tego co wiem, wiele szafiarek z niego korzysta.
• Nie zapominajcie o krótkim opisie kreacji oraz źródle jej pochodzenia – możecie podać marki ubraÅ„ a nawet przybliżyć cenÄ™ zestawu. To, co zamieÅ›cicie zależy tylko od was, ale zalecam krótkie teksty oraz doÅ‚Ä…czanie linków inspirujÄ…cych was zdjęć. Ważny jest także intrygujÄ…cy tytuÅ‚ posta.