Użytkownicy komórek będą mogli także - poza przekazami na żywo - wybrać bardziej wyspecjalizowane usługi, jak np. najświeższe dzienniki czy magazyn motoryzacyjny.

Wraz ze wzrostem popularności tego typu usług telewizja NRK chce poszerzać stopniowo gamę oferowanych programów. Na razie jednak NRK testuje, czy konsumenci w ogóle będą chcieli oglądać telewizję przy użyciu telefonów komórkowych.

Odzew ze strony zainteresowanych był jednak do tej pory zadowalający. "W ciągu pierwszych ośmiu godzin od uruchomienia serwisu ściągnięto 2000 klipów" - mówi Bjarne Andre Myklebust, rzecznik NRK. Sieci komórkowe są coraz szybsze i lepsze; już w przyszłym roku 80% aparatów komórkowych będzie posiadało odtwarzacz multimedialny. Jego zdaniem usługa ta stanie się coraz bardziej popularna, jako że telefony z możliwością odtwarzania nagrań wideo stają się coraz powszechniejsze.

"Korzystanie z tych usług rośnie. Sieci komórkowe są coraz szybsze i lepsze; już w przyszłym roku 80% aparatów komórkowych będzie posiadało odtwarzacz multimedialny" - mówił. Technologię umożliwiającą transmisję opracowała norweska firma RubberDuck Media Lab.

W tej chwili NRK oferuje usługę za darmo, jednak od jesieni planuje pobieranie opłat za niektóre klipy. Użytkownicy muszą płacić jednak za przesyłanie obrazu - w zależności od sieci cena ta wynosi od 30 do 50 euro.