Później przyjdzie pora na wspólny ''jam session'' - muzycy zaproponowali formułę - cały skład THE HUB plus klawiszowiec i gitarzysta KERD - żeby nie dublować instrumentarium, ale to w miarę narastania emocji może ulec zmianie - jam potrwa do oporu.

Połączenie tych dwóch zespołów może dać zaskakujący efekt. Jest to trochę ryzykowne zagranie, ponieważ oba reprezentują dwa kierunki rozwoju współczesnej muzyki wywodzącej się z jazzu (muzyki improwizowanej)

The Hub to zdecydowanie klimaty Nowego Jorku. Awangarda i odwaga. Tim Dahl i Sean Noonan (filary formacji) nawiązują do eksperymentów Johna Zorna. Takie projekty jak Painkiller czy Naked City to dla nich inspiracja. Tak więc cut&paiste, tempo, nieoczekiwane zwroty akcji - kontrasty - zgrzyty oraz fenomenalna technika muzyków.

Kerd to według mnie zespół podążający ścieżką wytyczoną przez spadkobierców jazzrocka - Tortoise. A więc pomysłowość, finezja, melodyka oraz bardziej przystęna rytmika. Muzyka przy której można odpocząć, choć tym razem Kerd zagra na rozgrzewkę

Nie mogę się doczekać efektów tego połączenia. Ciekawie może być również podczas zaimprowizowanego jam session. Początek koncertu o godz. 18.00. Bilety w cenie 10 zł.

Podczas koncertu będzie można kupić płyty artystów w sensownych cenach.
Zapraszam - Stef