Wiele osób przyjechało z najdalszych zakątków świata i czeka wiele godzin, aby zobaczyć po raz ostatni ciało Jana Pawła Drugiego.

Przedstawiciele Watykanu twierdzili początkowo, że Bazylika będzie otwarta dla pielgrzymów przez całą dobę z wyjątkiem trzech godzin potrzebnych na sprzątanie. Okazało się jednak, że Bazylikę zamknięto wczoraj tylko na półtorej godziny. Ci, którzy po wielu godzinach oczekiwania znajdą się w Bazylice, przechodzą obok katafalku z ciałem papieża w ciągu kilku sekund - najwyżej pół minuty.

Wszyscy zgodnie twierdzą jednak, że warto było czekać. Niektórzy pielgrzymi używają swoich telefonów komórkowych, by zrobić zdjęcie ciała papieża. Szacuje się, ostatni hołd Janowi Pawłowi Drugiemu złożyło do dziś w Bazylice Watykańskiej ponad milion osób.

W ciągu dnia ma to uczynić kolejne 600 tysiecy osób. Po śmierci papieża Pawła Szóstego w sierpniu 1978 roku, obok jego wystawionego na widok publiczny ciała przeszło 750 tysięcy ludzi.

Hołd Busha
Byli prezydenci Stanów Zjednoczonych George Bush Senior i Bill Clinton będą towarzyszyć prezydentowi George'owi W. Bushowi podczas pogrzebu papieża Jana Pawła Drugiego. Poinformował o tym Biały Dom.

W uroczystościach w Rzymie weźmie też udział sekretarz stanu Condoleezza Rice. Przemawiając po wczorajszym spotkaniu amerykańskiego gabinetu, prezydent Bush ponownie złożył hołd Janowi Pawłowi Drugiemu. "To był taki wspaniały człowiek. Jestem zaszczycony, że będę mógł reprezentować mój kraj podczas pogrzebu człowieka, który niestrudzenie walczył o wolność i ludzką godność".

W pogrzebie Jana Pawła Drugiego, który rozpocznie się w piątek o 10.00 rano, uczestniczyć ma około dwustu światowych przywódców politycznych i religijnych, a także kilka milionów pielgrzymów.

Jan Paweł II ma być pochowany w trzech włożonych jedna w drugą trumnach. Do trumny włożone zbędą pamiątkowe medale pontyfikatu oraz spisany po łacinie dokument zawierający jego historię.
BBC Redakcja Polska