Kielce v.0.8

Kultura
Veni, vidi, Wici 10 lat

 drukuj stron�
Kultura Wici,Cywilizacja Fotografia Internet Kielce Kino Kuchnia Literatura Lokale Muzyka Sztuki plastyczne Świętokrzyskie Teatr Turystyka i Podróże Wici
Wys�ano dnia 18-12-2012 o godz. 21:36:02 przez rafa 8644

Ostrzeżenie. Tekst jest dÅ‚ugawy, przesÅ‚odzony i miejscami prawie tak sentymentalny, jak jego tytuÅ‚ - cytat z poprzednich urodzin fundacji. Na dodatek stoi w opozycji do wydawanych dziÅ›, szczerych do bólu autobiografii. U nas szczeroÅ›ci w kluczowych momentach zabraknie a caÅ‚ość nie zaboli ani trochÄ™. Ale za to przyjemnie Ci siÄ™ bÄ™dzie go czytaÅ‚o, drogi Czytelniku. Tak, jak nam przyjemnie byÅ‚o dla Ciebie pisać przez te równe 10 lat. A zaczęło siÄ™...



W lesie

WrzesieÅ„ 2002 roku. Åšwiat pogrąża siÄ™ w smutku w czasie pierwszej rocznicy ataku na WTC, w Warszawie otwarty zostaje piÄ™kny Most Siekierowski, w Kielcach trwa walka Wojciecha Lubawskiego i WÅ‚odzimierza StÄ™pnia o fotel prezydenta miasta, a na Mazurach dwóch znajomych - RafaÅ‚ Nowak i Sergiusz PawÅ‚owski - relaksuje siÄ™ na Å‚ódce i rozważa różne pomysÅ‚y rozkrÄ™cenia Å›wiata kultury w stolicy Å›wiÄ™tokrzyskiego. Nowak, muzyk takich grup, jak Kramer, KiniorSky Orchestra czy Automatik, od lat wspóÅ‚tworzy kieleckie Å›rodowisko artystyczne. PawÅ‚owski ma doÅ›wiadczenie w pracy w drukarni, od 10 lat prowadzi też agencjÄ™ reklamowÄ….



- Panowie wrócili z Mazur i oznajmili, że powstaÅ‚a inicjatywa - mówi żona Sergiusza i zarazem wspóÅ‚twórczyni Wici, Bożena PawÅ‚owska - Potem wszyscy gÅ‚Ä™boko myÅ›leliÅ›my nad tym, jak jÄ… nazwać. W owym czasie wszyscy naprawdÄ™ chcieliÅ›my zmieniać Å›wiat i podejÅ›cie ludzi do życia kulturalnego.

ChwilÄ™ później PawÅ‚owski puka do drzwi mieszkania Nowaka z odebranym wÅ‚aÅ›nie z poczty metalowym wieszakiem na pocztówki. DokrÄ™cajÄ… do niego drewnianÄ… tabliczkÄ™ z logo Wici. JadÄ… do lasu, wieszajÄ… na drzewie i malujÄ… jÄ… czarnym sprayem. Teraz sÄ… już pewni - o takie wieszaki chodziÅ‚o.

- Szybko mieliÅ›my ich okoÅ‚o 60. - mówi Nowak - Nie zakÅ‚adaliÅ›my, że tworzymy medium. ChcieliÅ›my po prostu drukować fajne pocztówki i zajmować siÄ™ reklamÄ…, ale reklamÄ… z tzw. przesÅ‚aniem. Formalnie to nie byÅ‚a nawet firma. „Wici” byÅ‚o bardziej markÄ…, pewnÄ… ideÄ….

Pocztówki majÄ… promować imprezy, twórców i firmy. Wszystko siÄ™ sprawdza. Ludzie sami podchodzÄ… do wieszaków w knajpach i instytucjach kultury. Obrazki momentalnie znikajÄ….

Po kropce

Jeszcze w 2002 roku powstaje strona internetowa, w zamierzeniu – oficjalna witryna firmy. Szybko jednak zaczyna przeksztaÅ‚cać siÄ™ w portal, na Å‚amach którego można zamieszczać informacje o rozmaitych wydarzeniach i imprezach kulturalnych. Każdy chÄ™tny do wspóÅ‚pracy internauta może pomóc w tworzeniu strony



- Poziom usieciowania kieleckich instytucji staÅ‚ wtedy na żenujÄ…cym poziomie. ChcieliÅ›my zapeÅ‚nić tÄ™ lukÄ™ i zarejestrowaliÅ›my domenÄ™ „Wici.info”. PoÅ‚Ä…czenie tych dwóch zwrotów, naszym zdaniem, dość dobrze oddawaÅ‚o sens tego, co robiliÅ›my. Każdy szybko go odczytywaÅ‚. Strona szybko zaczęła żyć, zebraÅ‚o siÄ™ sporo odbiorców. - wspomina Nowak.

Po pewnym czasie zmienia siÄ™ także i logo. Osamotnione „Wici” do dziÅ› spoglÄ…dajÄ…ce na Kielczan z knajpianych wieszaków, zastÄ™puje „Wici.info”. We wrzeÅ›niu 2003 roku w Domu Åšrodowisk Twórczych odbywajÄ… siÄ™ pierwsze urodziny projektu. DziesiÄ…tki osób oglÄ…dajÄ… na wystawie w ogrodzie paÅ‚acu oryginaÅ‚y prac, które wydano na pocztówkach. Wszyscy dobrze siÄ™ bawiÄ…, choć przez kolejny rok Nowak i PawÅ‚owski caÅ‚y czas dziaÅ‚ajÄ… gÅ‚ównie we dwóch, bez biura i na wÅ‚asnych komputerach. W 2004 roku po raz pierwszy organizowany jest fotograficzny konkurs "Kieleckie Inaczej". Åšwietnie rozwija siÄ™ też Festiwal Firmament. WitrynÄ… zaczynajÄ… siÄ™ interesować mÅ‚odzi adepci dziennikarstwa i fotografii, którzy wreszcie odnaleźli w Kielcach osobistÄ… niszÄ™, gdzie mogÄ… szlifować swój talent.

- Mam wielkÄ… satysfakcjÄ™ z tego, że byliÅ›my pierwszym takim portalem w Kielcach. - mówi Bożena PawÅ‚owska - Nowo powstaÅ‚e redakcje odzywaÅ‚y siÄ™ do nas z pytaniem, jak to siÄ™ robi.

Noce upojne

Wolontariusze angażujÄ… siÄ™ do tego stopnia, że w 2005 roku Nowak z PawÅ‚owskim podejmujÄ… decyzjÄ™ o wydaniu papierowej odsÅ‚ony informatora. Zerowy, wzorem serialowego „pilota”, numer pojawia siÄ™ we wrzeÅ›niu, w ponad tysiÄ™cznym nakÅ‚adzie. Liczy sobie 33 strony offsetowego papieru, z czego aż 15 stanowi reklamy. Wszystkie egzemplarze zostajÄ… rozprowadzone w kieleckich instytucjach kultury. W redagowanie angażujÄ… siÄ™ zasÅ‚użeni – PierÅ›ciÅ„ski, Franko, KapuÅ›ciÅ„ski, Zacharko. Różni ludzie, którzy potrafiÄ… coÅ› robić bez pieniÄ™dzy. I licealiÅ›ci, i autorytety.

Na okÅ‚adce wita nas zdjÄ™cie Marcina Michalskiego i „sÅ‚owo na wstÄ™pie”, z którego w późniejszych numerach już zrezygnowano.

Czytelniku, oglÄ…daczu...oddajemy w Twoje rÄ™ce zerowy numer „Wici.info” - czasopisma, które jest naszym kolejnym projektem obok dziaÅ‚ajÄ…cych od 2002 roku internetowego portalu www.wici.info i wydawnictwa bezpÅ‚atnych pocztówek. (…) DziÄ™kujemy bliskim za cierpliwość, a życzliwym za wsparcie...

DziaÅ‚u korekty póki co nie ma. Każdy swoje teksty sprawdza wiÄ™c samodzielnie, co skutkuje niejednym bykiem i chochlikiem. Na szczęście w 2006 roku do pracy nad kolejnymi numerami zaangażowana zostaje Agnieszka KozÅ‚owska-Piasta – pierwszy sekretarz redakcji.

- Nie zapomnÄ™ upojnych nocy poÅ›wiÄ™conych skÅ‚adowi i korekcie, bo jakoÅ› temperamenty czÅ‚onków redakcji sprawiaÅ‚y, że numer zamykaliÅ›my nie za pięć dwunasta, ale raczej pięć po dwunastej. - mówi Agnieszka - Nigdy też nie zapomnÄ™ zapachu hal produkcyjnych, starych farb i smarów w dawnych milicyjnych warsztatach, które wkrótce staÅ‚y siÄ™ BazÄ… ZbożowÄ…. PamiÄ™tam godziny dyskusji, emocje, nadzieje na stworzenie kolejnej Fabryki Trzciny. Co prawda, to ostatnie chyba siÄ™ jednak nie udaÅ‚o, ale…

Magazyn bÄ™dzie wydawany co miesiÄ…c. Ale do tego potrzebne sÄ… pieniÄ…dze. Dlatego w grudniu pada hasÅ‚o „zakÅ‚adamy FundacjÄ™ Kultury Wici”. Å»eby Å‚atwiej pozyskiwać pieniÄ…dze i mieć uÅ‚atwione zadanie w mierzeniu siÄ™ z zawiÅ‚oÅ›ciami biurokracyjnymi.

Halo, tu Baza


Lato 2006 roku. Na obrzeżu miasta artyÅ›ci dostajÄ… duży ogrodzony teren z dawnymi halami milicyjnymi - BazÄ™ ZbożowÄ…. Fundacja Kultury Wici wprowadza siÄ™ tu jako jedna z pierwszych. WstÄ™pniak dziesiÄ…tego, lipcowo-sierpniowego wydania informatora, rozpoczyna siÄ™ sÅ‚owami: Halo, halo, tu baza. Z nowego miejsca na kulturalnej mapie Kielc, oddajemy w wasze rÄ™ce wakacyjny numer Wici.info. Na poczÄ…tku swego istnienia Baza kojarzona jest gÅ‚ównie z Wiciami. Oprócz nich, w Bazie na co dzieÅ„ nie ma innych osób. Praca wre, jest ruch. Wraz z zakotwiczeniem w Bazie Zbożowej, Wici otwierajÄ… GaleriÄ™ Lakiernia. Przychodzi tu coraz wiÄ™cej osób, które chcÄ… zacząć dziaÅ‚ać. Kilka lat później wielu z nich wybije siÄ™ na prawdziwe szczyty dziennikarstwa, muzyki czy plastyki.



- Nie traktujÄ™ tego, jako sukces. Wici byÅ‚o dla nich trampolinÄ…, ale to, że na niÄ… wchodzili i chcieli z determinacjÄ… oddać skok w górÄ™, byÅ‚o w nich już wczeÅ›niej. Wici tylko uruchamiaÅ‚y pewien potencjaÅ‚ ludzki - mówi RafaÅ‚ Nowak.

To widać, bo tylko dziÄ™ki Wiciom kielczanie mogÄ… dowiedzieć siÄ™ choćby o streetartowcach czy bboyach. RozkrÄ™cajÄ… siÄ™ kolejne inicjatywy - dziesiÄ…tki wernisaży w Lakierni, kolejne odsÅ‚ony Festiwalu Firmament z takimi gwiazdami na scenie, jak Fisz i Emade czy L.U.C. i Rahim, Å›wietne recenzje zbierajÄ… turnieje taneczne BF Memorial. Wici zostajÄ… docenione przez ważne postacie sztuki. Nawet dyrektora Teatru Å»eromskiego Piotra Szczerskiego, który przeczytawszy jednÄ… z recenzji spektaklu, swojego czasu zerwaÅ‚ kontakty z informatorem.

- Choć nasza wspóÅ‚praca przez ten okres różnie siÄ™ ukÅ‚adaÅ‚a, zawsze uważaÅ‚em, że to pismo w ważny sposób wspóÅ‚tworzy kieleckÄ… kulturÄ™. Można w nim przeczytać o tym, co tu i teraz dzieje siÄ™ w Kielcach i to w bardzo ciekawej formie. ApelujÄ™ do wÅ‚adz miasta i sponsorów o wsparcie finansowe! Wici czÄ™sto siÄ™ nie docenia, ponieważ pismo i pocztówki sÄ… za darmo rozdawane np. w kawiarniach. Ale to jest wÅ‚aÅ›nie bezcenne uzupeÅ‚nienie życia towarzyskiego i kulturalnego.

Idea, marka i zÅ‚otówka

Niestety, wraz z osiÄ…gniÄ™ciami zaczynajÄ… pojawiać siÄ™ również problemy. Powody, dla których dwaj koledzy zakÅ‚adali Wici, sÄ… już nieaktualne. Od 2002 roku wiele siÄ™ zmienia. Wtedy instytucje nie miaÅ‚y jeszcze swoich stron internetowych a pracownicy nie potrafili wysÅ‚ać maila. Teraz poważne redakcje tworzÄ… już dziaÅ‚y kulturalne i zaczynajÄ… traktować Wici jako konkurencjÄ™. Na dodatek pojawiÅ‚y siÄ™ trudnoÅ›ci finansowe. Drukarni trzeba zapÅ‚acić 5-6 tysiÄ™cy zÅ‚otych, a później najlepiej znaleźć reklamÄ™ o wartoÅ›ci 10 tysiÄ™cy, żeby w ostatecznym rozrachunku osiÄ…gnąć jakikolwiek zysk. To rzecz na wiciowe warunki niewykonalna. Reklamodawców brakuje a zaÅ‚ożyciele muszÄ… dopÅ‚acać do kolejnych wydaÅ„. Trzeba zdecydować, w którÄ… stronÄ™ należy pójść. W koÅ„cu, po kilkumiesiÄ™cznej przerwie wydawniczej, w 2008 roku redakcja podpisuje umowÄ™ z UrzÄ™dem Miasta Kielce, od maja na dobre stajÄ…c siÄ™ dwumiesiÄ™cznikiem.

Gadacze

W grudniu 2008 roku zmienia się sekretarz redakcji. Grzegorza Świercza zastępuje Kuba Wątor.

- Jako sekretarz, a wczeÅ›niej jako "przynieÅ›-wynieÅ›-pozamiataj" poznaÅ‚em dziesiÄ…tki cudownych osobowoÅ›ci. Malarze, aktorzy, muzycy czy choćby obserwatorzy sztuki. To w tym okresie, od nich najwiÄ™cej siÄ™ nauczyÅ‚em. ZobaczyÅ‚em, że codzienność to nie tylko zakapiory sprzed bloków, poÅ›pieszne paniska na Sienkiewce i Å›wiecÄ…ce pachwinami (górnymi i dolnymi) na dyskotekach dziewoje.

Ponad rok później WÄ…tor przechodzi do „Wyborczej”. Jego miejsce zajmuje doÅ›wiadczony kielecki dziennikarz Andrzej Piskulak.

- Praca w Wiciach byÅ‚a dla mnie bardzo ważnym doÅ›wiadczeniem i wyzwaniem nie tylko w życiu zawodowym, ale też rodzica, któremu przyszÅ‚o pracować z ludźmi w wieku moich dzieci. CieszÄ™ siÄ™, że mogÅ‚em znaleźć wspólny miÄ™dzypokoleniowy jÄ™zyk.

Wiosną 2012 roku nowym, i jak do tej pory ostatnim, sekretarzem został Grzegorz Rolecki.

- PrzyszedÅ‚em do Bazy 18 czerwca 2011 roku, żeby romantycznie odwalić wakacyjny staż. Najpierw przeraziÅ‚ mnie wÄ…ziutki korytarz w morskich kolorach - czuÅ‚em siÄ™ jak Å›ledź chory na klaustrofobiÄ™. Potem za gardÅ‚o wyszarpaÅ‚ dym w pokoju redakcyjnym - to chyba tu krÄ™cili „ŻądÅ‚o”. I na koniec zadziwiÅ‚ ten facet z brodÄ…, który pożegnaÅ‚ siÄ™ enigmatycznym „muszÄ™ to przemyÅ›leć”, jakbym poprosiÅ‚ go o rÄ™kÄ™. Co siÄ™ tutaj dzieje? Odpowiedź na to pytanie zaciekawiÅ‚a mnie do tego stopnia, że zostaÅ‚em do dziÅ›.

Kochajmy siÄ™


Na poczÄ…tku 2012 roku Wici przeobrażajÄ… siÄ™ w kwartalnik, żeby po kilku miesiÄ…cach podjąć decyzjÄ™ o zaprzestaniu wydawania odsÅ‚ony papierowej. Brakuje pieniÄ™dzy i sponsorów. W tym wypadku lepsze nic niż gorszy papier na mniejszej iloÅ›ci stron. Ale fundacja siÄ™ nie zaÅ‚amuje.

- BywajÄ… i momenty zwÄ…tpienia, bo ciÄ…gle na coÅ› brakuje kasy, bo ktoÅ› zawiedzie, przyjdzie maÅ‚o osób na imprezÄ™.
- przyznaje Nowak - Ale zaraz po tym przychodzi ktoÅ› i pyta o nowe Wici, albo dzwoni szef takiego samego informatora z Warszawy i konsultuje z nami jakieÅ› rzeczy. Czujesz pozytywny odbiór i chce ci siÄ™ dziaÅ‚ać. Jeszcze wiele zrobimy, jest mnóstwo pomysÅ‚ów, potencjaÅ‚u. Nie jesteÅ›my petentami, musimy być partnerami dla samorzÄ…dów i bez ich pomocy nie wykorzystamy naszych szans.

CDN?


grol, wa


Komentarze

Komentowanie niedozwolone dla anonimowego u�ytkownika, prosze sie zarejestrowa�

meganw 19-12-2012 o godz. 13:24:35
LUBIĘ TO! Tylko żal papierowego wici, teraz każdy egzemplarz zgromadzony w prywatnych zbiorach to rarytas.
sergio 19-12-2012 o godz. 20:19:35
Tak , tak ... ;) Za kilka lat to będą białe kruki.
alik 19-12-2012 o godz. 21:16:41
Klimat "Wici" jest niepowtarzalny.Tego nie uda się podrobić nikomu.
Error connecting to mysql