Henryk Cichocki z Ostrowca Świętokrzyskiego otrzymał pierwszą nagrodę za najlepszą rzeźbę. Barbara Batugowska z Ostrowca i Krystyna Mołdawa z Rędocina (Świętokrzyskie) odebrały drugie nagrody za ceramikę. Także drugą nagrodę przyznano Pawłowi Winiarskiemu z Błazin (Mazowieckie) za kowalstwo artystyczne oraz Eugeniuszowi Brożkowi z Sędziszowa (Świętokrzyskie) za malarstwo.

Specjalne nagrody ufundowali uczestnikom konkursu: wojewoda świętokrzyski, marszałkowie województw świętokrzyskiego i mazowieckiego, prezydent Kielc i warszawska Fundacja Dzieciom "Zdążyć z Pomocą".

"Prace, wyrzezane w drewnie, wykute w kamieniu, ulepione z gliny, przedziwnie zakomponowane i ubarwione malunki czasem niepokoją, wręcz szokują formą przedstawienia, techniką, estetyką czy emocją przeżyć, dotykając różnorakich kategorii ludzkiego życia" - ocenił dorobek konkursu członek jury ks. Zygmunt Nocoń.

Według niego, najważniejsze przesłanie imprezy to "trwanie tego" co nazywamy sztuką: sakralną, narodową, ludową, regionalną, rodzimą - podkreślił duchowny znawca sztuki.

W opinii etnografów, w Świętokrzyskiem jest najwięcej w Polsce oryginalnych twórców ludowych. Do dziś w tym regionie pracują wiejscy garncarze, kowale, rzeźbiarze, malarze oraz rzemieślnicy zanikających zawodów.

Kielecką wystawę można oglądać do końca roku. Jej kustoszem jest po raz 31. zasłużona animatorka ludowej twórczości plastycznej, Marta Czerwik.