Zespół Hałas przyjechał do nas z Tarnowa Opolskiego. Prawie trzydzieści dziewcząt od rana przygotowywało się na dużej scenie KCK do programu opartego na dyskotekowej muzyce z rytmami techno. - Nie rozchodźcie się tak po całej scenie, musicie stać bliżej, bo inaczej nie wyjdzie to dobrze - instruowała młodych tancerzy Danuta Kampa, choreograf z Hałasu. Podczas kolejnego wejścia na scenę zacięła się płyta z podkładem muzycznym, ale publiczność tym bardziej nagrodziła dziewczęta gromkimi brawami.

Występy tancerek bacznie obserwowały ich koleżanki z zespołu Dance Club, który przyjechał ze Lwowa. Ale nie trwało to długo, bo ich szefowa, pani Tatiana Polceva, co jakiś czas wołała je na kolejne próby i ćwiczenia.

Zupełnie inna atmosfera panowała w Teatrze im. Żeromskiego. Tam, w ciszy i skupieniu, trwały próby zespołów teatralnych. Przyglądaliśmy się grze młodych aktorów z grupy Moklandia, która działa w Miejskim Centrum Kultury w Rudzie Śląskiej. W kieleckim teatrze pokażą sztukę "Oskar i pani Róża" na podstawie książki Erica-Emmanuela Schmitta. Jej bohaterem jest 10-letni Oskar - chłopiec chory na raka, który na swojej drodze spotyka tajemniczą panią Różę - byłą zapaśniczkę. Dzięki tej przyjaźni zdoła pokonać strach przed chorobą, odnaleźć wiarę i nauczyć się żyć w obliczu nieszczęścia. Sztukę reżyseruje Teresa Jonas, instruktor teatralny.

Prezentacje w teatrze, WDK i KCK można oglądać jeszcze dziś w godz. 9-13 i 14.30-18.30. Natomiast jutro o godz. 11 ulicami Kielc przejdzie Korowód Festiwalowy. Harcerze odbiorą od prezydenta klucze do bram miasta i przejdą do parku miejskiego, gdzie zorganizowane będą całodzienny jarmark i konkurs piosenki.