-Drytooling to dyscyplina, w której typowo "zimowych" narzędzi alpinistycznych używamy do wspinaczki. Czekany i raki przydają się w miejscach, gdy szczeliny są za małe, za wąskie na dłonie, palce. Dodatkowo w zimie dzięki nim możemy się przytrzymać np. zamarzniętej trawy. - opowiada prezes klubu alpinistycznego Paweł Michalski.

Poprzednie turnieje cieszyły się sporym zainteresowaniem. W ubiegłym roku do Stokówki przyjechało 50 zawodników, w tym profesjonaliści z renomowanych klubów wspinaczkowych z Warszawy, Łodzi, Lublina. - Wymagania uczestników są coraz wyższe. Chcemy w tym roku przygotować tyle tras, aby wykorzystać wszystkie możliwości wspinaczkowe Stokówki - opowiada prezes.

Będą też trasy dla amatorów, ludzi, którzy chcą się sprawdzić w zimowej wspinaczce. - Wystarczy przyjechać do kamieniołomu, zgłosić się i ruszyć na prostą trasę. Właściwie każdy dorosły może wziąć udział. Od dzieci będziemy wymagać pisemnej zgody obu opiekunów. Wspinaczka to nie prosta sprawa, więc oczywiście będziemy asekurować śmiałków - dodaje.

Śmiałkowie będą walczyć o "Kaziową Igłę". Skąd nazwa? Kazimierz Woźniak to mieszkający w naszym regionie alpinista i producent sprzętu alpinistycznego w latach 70-80. Produkował czekany, igły, które razem z alpinistami trafiły nawet na Mount Everest.

Organizatorzy przygotują także ognisko, a dla chętnych miejsce do biwakowania. Liczą na to, że pogoda nie zrobi im psikusa. - Im zimniej, tym lepiej. Imprezę będziemy musieli odwołać, jeśli będzie za ciepło - zapowiadają. Po raz kolejny imprezie patronuje wójt gminy Piekoszów.

Świętokrzyski Klub Alpinistyczny działa od 2004 roku. - Chcemy zintegrować środowisko ludzi kochających góry, nie tylko tych, którzy się wspinają. Planujemy, co prawda, budowę profesjonalnej ściany wspinaczkowej, ale także lżejsze formy, np. narciarskie wycieczki. Zbieramy się raz na 2 tygodnie w Zespole Szkół Ogólnokształcących nr 10 przy ul. Gagarina. Zapraszamy wszystkich, którzy chcą do nas dołączyć.

Więcej informacji można znaleźć na naszej stronie internetowej www.skwj.wz.cz - zachęca prezes Michalski.