Kielce v.0.8

Muzyka
Piotr Krzemiński: Brak refleksji jest chorobą

 drukuj stron�
Muzyka Rozmowy Ankh,Piotr Krzemiński,Cywilizacja Sztuki plastyczne
Wys�ano dnia 09-04-2011 o godz. 00:23:47 przez rafa 6580

Wyróżnikiem Ankh jest droga muzyczna, jakÄ… zespóÅ‚ przebyÅ‚: od albumów z kluczowÄ… rolÄ… skrzypiec do wykorzystujÄ…cego brzmienia elektroniczne „Expect Unexpected”, którego tytuÅ‚ nie byÅ‚ czczÄ… obietnicÄ…. Ważnym aspektem twórczoÅ›ci Ankh jest również poszukiwanie towarzyszÄ…cego ludzkoÅ›ci od zawsze sacrum. Wokalista zespoÅ‚u Piotr KrzemiÅ„ski do tekstu „Póki sumienia siÅ‚a w nas, póty moc i wiara” dodaje na koncertach „ale w co?”.
W wywiadzie dla Wici odpowiada między innymi na pytanie: jak wierzyć?



Andrzej Szczodrak: OceniajÄ…c na stronie, iż Ankh zmieniÅ‚ siÄ™ w 1997 roku „z zespoÅ‚u skrzypcowo-gitarowo-perkusyjnego w zespóÅ‚ perkusyjno-gitarowo-skrzypcowy” grupa niejako prowokuje sÅ‚uchaczy do tego, by zastanawiali siÄ™, kto jej przewodzi.
W jednym z wywiadów powiedziaÅ‚ Pan, że na koncertach liderem staje siÄ™ ten, kto danego dnia ma wenÄ™. A jak jest przy pisaniu muzyki, czy ton nadajÄ… „gitara prowadzÄ…ca” i „pierwsze skrzypce”?

Piotr Krzemiński:
– ZespóÅ‚ kreuje dwóch ludzi: ja i Krzysztof Szmidt. Koncepcja artystyczna i skÅ‚ad powstajÄ… wedÅ‚ug naszego pomysÅ‚u. Nigdy jednak nie robimy tego na siÅ‚Ä™. To, co chciaÅ‚bym szczególnie podkreÅ›lić to fakt, że jesteÅ›my zespoÅ‚em kumpli, przyjacióÅ‚. Nie ma tu sidemanów, czyli muzyków, których zadaniem jest dopasowanie siÄ™ do tego, co tworzÄ… inni. Nigdy nie jest tak, że w trasie zamykamy siÄ™ w swoim Å›wiecie, zakÅ‚adajÄ…c na uszy sÅ‚uchawki i nie rozmawiajÄ…c. Znamy siÄ™ dobrze, spotykamy siÄ™ rodzinami. Nie zawsze jest „sÅ‚odko”, ale umiemy znaleźć kompromis, dogadać siÄ™.
MichaÅ‚a Jelonka poznaliÅ›my w teatrze studenckim „Diaspora”. W pewnym momencie okazaÅ‚o siÄ™, że mam wspóÅ‚tworzyć z nim jednÄ… z piosenek – wtedy zaprosiliÅ›my go do zespoÅ‚u. PoszukiwaliÅ›my czegoÅ›, co wzbogaciÅ‚oby rockowe brzmienie. Skrzypce MichaÅ‚a sprawdziÅ‚y siÄ™ w tej roli, choć niektórzy mówili nam, że to bÄ™dzie zÅ‚y pomysÅ‚.

Andrzej Szczodrak: Moim zdaniem, ktoÅ› kto przychodzi na koncert, może mieć wrażenie, że wÅ‚aÅ›nie MichaÅ‚ Jelonek i Pan to „dwie póÅ‚kule mózgu” Ankh...

Piotr Krzemiński:
– To tak wyglÄ…da na scenie, jesteÅ›my najbardziej „frontmaÅ„scy”. Wokalista zawsze jest frontmanem. Fakt, że MichaÅ‚ ma solowy, charakterystyczny instrument sprawia, iż on także siÄ™ wyróżnia.

Andrzej Szczodrak: Czy po kilku koncertach z MichaÅ‚em Jelonkiem można powiedzieć, iż wróciÅ‚ na staÅ‚e na Å‚ono Ankh? Jako powód odejÅ›cia podawany byÅ‚ jego brak czasu. Czy coÅ› siÄ™ w tej kwestii zmienia?

Piotr Krzemiński:
– W pewnym momencie stanÄ™liÅ›my przed dylematem, nie do koÅ„ca mogliÅ›my grać profesjonalnie. MusieliÅ›my z czegoÅ› żyć. To ciekawe: w latach 90. XX wieku ponoć szalaÅ‚o piractwo – Krzysztof Skiba ma ponoć 20 pirackich egzemplarzy swojej pÅ‚yty – a jednak sprzedaż byÅ‚a duża.
MichaÅ‚, który jest od dziecka skrzypkiem i potrafi wykonywać tylko ten zawód, miaÅ‚ wybór: póÅ‚profesjonalizm w Ankh albo zawodowa gra z innymi zespoÅ‚ami w Warszawie. ZaczÄ…Å‚ grać w innych grupach, wiÄ™c po dojÅ›ciu do zespoÅ‚u MichaÅ‚a Pastuszki, który jest fenomenalnym gitarzystÄ…, ale także Å›wietnym realizatorem oblicze Ankh zmieniÅ‚o siÄ™.
Tak powstaÅ‚a pÅ‚yta „Expect Unexpected”, z której jesteÅ›my bardzo zadowoleni. WiÄ…zaÅ‚a siÄ™ ona ze zmianÄ… logo i wizerunku.
Co ciekawe, właśnie wtedy, gdy muzyka stała się wyłącznie pasją, nagle otrzymaliśmy szansę na festiwalu art-rockowym w Rio. Dobre recenzje sprawiły, że mieliśmy okazję dwukrotnie zagrać na Baja Prog w Mexicali. W Brazylii i Meksyku wydano reedycje naszych płyt.
Obecnie można nas zobaczyć w różnych skÅ‚adach, ale trzon zespoÅ‚u to ja, Krzysztof Szmidt, Jan PróÅ›ciÅ„ski, MichaÅ‚ Pastuszka oraz Ernest GaweÅ‚. Ale MichaÅ‚ nigdy nie byÅ‚ z Ankh usuniÄ™ty. ZespóÅ‚ przestaÅ‚ grać czysto profesjonalnie. MichaÅ‚ żyje z muzyki, pozostali czÅ‚onkowie zespoÅ‚u zajmujÄ… siÄ™ na co dzieÅ„ czymÅ› innym. MichaÅ‚ wciąż z nami gra, ale dziÅ› nie umiem powiedzieć np. czy odbÄ™dzie siÄ™ trasa.
W produkcji jest pÅ‚yta, na której znajdzie siÄ™ dużo utworów ze skrzypcami, ale trudno mi powiedzieć, kiedy siÄ™ ona ukaże.

Rafał Nowak:
Gracie tutaj?

Piotr KrzemiÅ„ski: – Z Ankhiem gramy tu i u KrzyÅ›ka w MasÅ‚owie.



Andrzej Szczodrak: W wywiadzie dla Onetu powiedziaÅ‚ Pan o pÅ‚ycie „Expect Unexpected”, iż to „ten sam duch”, co na poprzednich albumach. SÅ‚owo „duch” widzÄ™ jako kluczowe: postrzegam „Ankh” jako pewnÄ… filozofiÄ™, która nawiÄ…zuje do religii, ale nie do koÅ„ca siÄ™ w niej mieÅ›ci. Z drugiej strony odcina siÄ™ Pan także od idei new age. Co jest wiÄ™c arche, czyli esencjÄ… idei Ankh – poszukiwanie samo w sobie?

Piotr KrzemiÅ„ski: – CzÅ‚owiek jest z natury istotÄ… religijnÄ…. To podstawowe zagadnienie. Muzyka jest rodzajem przejÅ›cia do innego Å›wiata. Nigdy nie chciaÅ‚em, by zespóÅ‚ byÅ‚ utożsamiany religijnie, ale zdajÄ™ sobie sprawÄ™, że każdy, szczególnie każdy artysta, zadaje sobie pytania o istnienie „Å›wiata po drugiej stronie”.

Andrzej Szczodrak:
Co jest zatem celem: zadawanie pytaÅ„, czy próby udzielenia odpowiedzi?

Piotr Krzemiński:
– Ostatnio doszedÅ‚em do wniosku, że nie znam odpowiedzi. Chodzi o pytania. To, że je sobie zadajemy, sprawia, że jesteÅ›my lepsi. Brak refleksji jest chorobÄ… wspóÅ‚czesnego Å›wiata. Dużo mówi siÄ™ o ateizmie, ale ateizm to także pewna wiara – przekonanie, że nie ma Boga i istnieje tylko tu i teraz. Zagrożeniem jest bezmyÅ›lność religijna, którÄ… dostrzegam, majÄ…c kontakt z mÅ‚odzieżą: rodziców nie interesuje sama komunia córki, a jej sukienka. GimnazjaliÅ›ci czekajÄ… na bierzmowanie, gdyż liczÄ… na prezenty.
Tymczasem nawet przyjmujÄ…c buddyzm, który nie jest religiÄ… a filozofiÄ…, mamy styczność z czymÅ›, co siÄ™ga najważniejszych pytaÅ„.
Przeraża mnie zachodni agnostycyzm, Å‚atwo jest zaÅ‚ożyć sobie, że po prostu nie wiemy, czy istnieje Bóg i pozwolić sobie na to, by już tych pytaÅ„ nie zadawać.
Dla mnie w każdej sztuce powinien być ten element metafizycznego zastanowienia. Nas w Ankh interesuje to, co w człowieku najlepsze. W dawnych kulturach silnie obecne jest poczucie sacrum. Może to technologia sprawia, że od niego odeszliśmy.
JesteÅ›my elementem natury – dziećmi Ziemi i SÅ‚oÅ„ca. OdwoÅ‚ywanie siÄ™ do tego faktu nie jest jednak new age, to raczej ekumenizm.
Ostatnio oglÄ…dam wiele filmów Miyazakiego. To anime, majÄ…ce cechy baÅ›ni, ale przypominajÄ…ce o przynależnoÅ›ci do natury. Zachód od natury niestety odchodzi.

Andrzej Szczodrak: Ale przecież ekologia ulega niemal sakralizacji...

Piotr KrzemiÅ„ski: – Ekologia jest używana przez politykÄ™ i biznes. PrzykÅ‚adem tego procesu w Polsce byÅ‚a Rospuda. Poza tym, przecież na pewno opracowano już rozwiÄ…zania alternatywne dla surowców, które siÄ™ skoÅ„czÄ…: wÄ™gla i ropy. Nie sÄ… one jednak wdrażane ze wzglÄ™dów ekonomicznych. Obawiam siÄ™ zresztÄ…, że w Afryce i w Azji zÅ‚oża sÄ… eksploatowane bezpardonowo, nawet kosztem zabijania ludzi.

Andrzej Szczodrak: Zastanawiam się nad relacją pomiędzy filozofią, postrzeganiem świata a muzyką. Czy pełni ona rolę narzędzia pomagającego w poszukiwaniach? A może to od niej wszystko się zaczyna?

Piotr KrzemiÅ„ski: – To wyglÄ…da różnie. CzÄ™sto sÄ… treÅ›ci, które chcemy przekazać dźwiÄ™kiem. W innych sytuacjach to muzyka prowadzi. Nie chcemy iść w banaÅ‚. Podoba nam siÄ™ wiele rzeczy, staramy siÄ™ je godzić. Wciąż gramy utwory z „Czarnej PÅ‚yty” (albumu zatytuÅ‚owanego „Ankh” – przyp. A.Sz.), choć czujemy, że to dla nas coÅ› odlegÅ‚ego. Na „Expect Unexpected” jest wiele elementów inspirowanych twórczoÅ›ciÄ… Roberta Frippa. Teraz duże wrażenie robi na mnie Prince, w Polsce kojarzy siÄ™ on z pÅ‚ytÄ… „Purple Rain” i utworem „Purple Rain”. Z trochÄ™ „fircykowatÄ…” muzykÄ…. Tymczasem ten facet jest geniuszem, nagraÅ‚ ok. 50 różnorodnych pÅ‚yt w tym albumy jazzrockowe.

Andrzej Szczodrak:
A czy czasem pojawia się poczucie, że muzyka jest sama w sobie odpowiedzią, że najlepszym, co możemy zrobić jest zaangażowanie w tworzenie czegoś pięknego?

Piotr KrzemiÅ„ski: – Tak, opowiem ci takÄ… historiÄ™: mam znajomego, bardzo zaangażowanego katolika, ale jednoczeÅ›nie czÅ‚owieka bardzo fajnego i otwartego. KiedyÅ› powiedziaÅ‚ mi, że dyskusja wÅ‚aÅ›ciwie nie ma sensu, gdyż w wierze liczy siÄ™ wewnÄ™trzne przeżycie. Muzycy potrafiÄ… sÅ‚uchać osobno basu czy perkusji. Tymczasem odbiorca po prostu przeżywa i trzeba to szanować. Niekiedy „odwracamy siÄ™” od sÅ‚uchacza, proponujÄ…c mu brzmienie z „Expect Unexpected” zamiast Å‚atwiejszej w odbiorze, prostszej rytmicznie muzyki z „Czarnego Albumu”.

Andrzej Szczodrak
: W Ankh od poczÄ…tku byÅ‚y skrzypce, instrument pomagajÄ…cy siÄ™gać do tradycji. Później przyszÅ‚a elektronika stanowiÄ…ca dla niektórych synonim muzycznej nowoczesnoÅ›ci. A czy jest jakiÅ› sposób wzbogacania muzyki rockowej, którego chciaÅ‚by Pan spróbować?

Piotr KrzemiÅ„ski: – NowÄ… pÅ‚ytÄ™ chcemy oprzeć na ciepÅ‚ych brzmieniach akustycznych. „Expect...” jest albumem chÅ‚odnym, „dzieje siÄ™” jakby 10 kilometrów nad ziemiÄ…. Nowa pÅ‚yta bÄ™dzie ciepÅ‚a z istotnÄ… rolÄ… skrzypiec, ale jednoczeÅ›nie psychodeliczna.


Komentarze

Error connecting to mysql